czysto teoretyczne pytanie czy biorą cene z umowy-sprzedaży czy cene z autotaxu?? bo jak kupowalem fieste za 1200zl to zaplacilem podatek od 3500 bo taka byla srednia rynkowa
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 03, 2008 22:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czysto teoretycznie
jak kupujesz auto to płacisz 2% od ceny auta i biorą tą cenę z eurotax zgadza się
a w sytuacji jak w temacie podstawą opodatkowania jest zarobek
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Z tego co wiem w innych krajach sankcje za łamanie przepisów podatkowych są dużo bardziej nieprzyjemne - Vide Chodorkowski w Rosji oraz Boris Becker i ojciec Steffi Graf w Niemczech.
U nas też takie są, pytanie jak się te sankcje stosuje...
I jak pilnie urzędnicy je egzekwują.
A Chodorkowski... "Dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf" jak powiedział pewnie dobrzez znany z historii Rosjanin.
jerzu napisał/a:
jak kupujesz auto to płacisz 2% od ceny auta i biorą tą cenę z eurotax
Nie dokładnie. Biorą cenę z umowy, porównują z Eurotax'em i jeśli różnica przekracza 30% na Twoją korzyść (Twoja cena jest niższa - mniejszy podatek) to albo naliczają od Eurotax'u albo musisz udowodnić dlaczego cena jest niższa - np. pokazać, że auto ma skasowany przód (a najlepiej, żeby to było zawarte w umowie).
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie dokładnie. Biorą cenę z umowy, porównują z Eurotax'em i jeśli różnica przekracza 30% na Twoją korzyść (Twoja cena jest niższa - mniejszy podatek) to albo naliczają od Eurotax'u albo musisz udowodnić dlaczego cena jest niższa - np. pokazać, że auto ma skasowany przód (a najlepiej, żeby to było zawarte w umowie).
ale w tym przypadku chodzi o podatek akcyzowy a nie skarbówke.
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
ale w tym przypadku chodzi o podatek akcyzowy a nie skarbówke.
Od kilku tygodni akcyzę też się tak załatwia, a podatek dochodowy od sprzedaży i podatek od czynności cywilnych tak się liczy od wielu, wielu lat.
A swoją drogą, to dyskusja jest właśnie o dochodowym, bo jak rozumiem auto, o którym tu piszemy już jest zarejestrowane w Polsce i akcyza jest dawno zapłacona.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
ale w tym przypadku chodzi o podatek akcyzowy a nie skarbówke.
Od kilku tygodni akcyzę też się tak załatwia, a podatek dochodowy od sprzedaży i podatek od czynności cywilnych tak się liczy od wielu, wielu lat.
A swoją drogą, to dyskusja jest właśnie o dochodowym, bo jak rozumiem auto, o którym tu piszemy już jest zarejestrowane w Polsce i akcyza jest dawno zapłacona.
Zwracam honor
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Spoko - już w 2002 mój ojciec musiał się wykłócić w US, bo pierwszego Roverka kupiliśmy taniej bo był odrobinę obtarty, a kumpel się śpieszył, więc cena była atrakcyjna, a o akcyzie ostatnio llygas coś mówił, bo właśnie zajmuje się rejestracją swojego R75 chyba z Belgii.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
U nas też takie są, pytanie jak się te sankcje stosuje...
I jak pilnie urzędnicy je egzekwują.
Moim zdaniem starają się jak mogą i na ile pozwala im prawo. Znajdźcie mi sędziego, który za nie zapłacenie 100.000 zł podatku wymierzy porównywalną z tą kwotą grzywnę - choć na papierze grozi za to dużo, dużo więcej.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 18:48
se7en86 napisał/a:
Aha, czyli tylko podatek ten mam zapłacić? To jakoś skarbówka już się tym zajmuje ?
P.S. Jak to jest liczone ? Samochód sprowadziłem, powiedzmy zapłaciłem 17.000 plus opłaty czyli około 19.000, sprzedam za 22.000. Dochód liczą od kwoty 17 czy jakoś się znimi można potargować ?:)
Najważniejsze chyba jest w tej sytuacji czy sprowadzając samochód zgłosiłeś do opłat (akcyza) jego realną wartość czy tak jak większość kombinatorów ją zaniżyłeś. Jeżeli opłaciłeś podatki od wartości 17tys. dodasz koszty (czyli np. razem 19tys) a sprzedasz za 22tys. to czy po prostu nie jest najprostszym (a na pewno najbezpieczniejszym no i uczciwym) wyjściem zapłacić te 19% od różnicy? Raptem 570zł i święty spokój i czyste sumienie...
Gorsza sprawa, jeżeli przy sprowadzeniu auta chciałeś zaoszczędzić i twierdziłeś, że kupiłeś samochód za np. 500EUR..
Niestety a może i stety teraz na akcyzie podałem realną wartość, ponieważ dopadła mnie EuroTax w celnym i już nie miałęm wyboru. Podatek w takim razie bedzie nie wielki i wszystko juz wiem dzieki za pomoc. Pozdraiwam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum