Forum Klubu ROVERki.pl :: prawo jazdy - kategoria A, zmiany od nowego roku
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Sro Kwi 13, 2011 21:15
prawo jazdy - kategoria A, zmiany od nowego roku
Autor Wiadomość
Joa 




Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 755
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 13:54   

maciej napisał/a:
ktoś ich zauważył w lusterku i umyślnie przesuwał się na drugą stronę pasa ruchu, żeby nie mieli miejsca, żeby przejechać zgodnie z zasadą "ja stoję, to niech inni też stoją". :P
Bo to Polska właśnie... :(

i to jest wlasnie przykre :(
zeby to jeszcze byly pojedyncze przypadki, ale zdarza sie to ciagle. zwlaszcza w przypadku skuterow. w trakcie nuzacej jazdy w korku mozna sie zamyslic i nie zdazyc zjechac do krawedzi pasa (bo "motocykle sa wszedzie" ;) i pojawiaja sie nie wiadomo skad), zeby go przepuscic, ale czekanie na okazje, zeby komus zajechac to jest juz klasyczne buractwo.. :/
nie mniej co ten motocyklista moze zrobic- chyba jedyna opcja to dac w pysk. a na szczescie malo ktory zniza sie do poziomu buraka, ktory zlosliwie utrudnia mu jazde.

wild_weasel napisał/a:
To nie "motocykl = zuooo" :lol: tylko źli są bezmyślni kierowcy, zupełnie jak w samochodach.

:ok:
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Lis 07, 2008 13:54   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1134 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10940
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 14:17   

maciej napisał/a:
Cytat:
mam patrzeć w lusterka dwa razy, bo motocykle są wszędzie?

Tak. :smile: Właśnie szukam takiej noklejki na Roverka, bo 12h, które do tej pory w ramach kursu spędziłem "na mieście" naprawdę przekonuje mnie, że one sa bardzo potrzebne.

wybacz Maciej ale takie nalepki mnie raczej bawią niż zmuszają do patrzena w lusterko...
nie rozumiem dlaczego to ja mam patrzeć w lusterko, a motocyklista nie ma patrzeć przed siebie wyprzedzając mnie z prędkością 120 km/h w mieście...
albo, kiedy jedzie przy krawężniku, kiedy tylko jest jeden pas i nie ma prawa mnie z prawej strony wyprzedzać... :/
wierz mi patrzę w lusterka, ale nie mam podstaw, żeby się takich rzeczy spodziewać...

Osobiście nie uważam, że to kierowcy samochodów ponoszą calą odpowiedzialność za kolizje z udziałem motocyklistów... Sporo motocyklistów, nawet z pozoru odpowiedzialnych, robi takie głupoty, a potem wrzeszczą żeby patrzeć w lusterka...
nie żebym miał coś do motocyklistow, ale sam przyznasz, że nie wszyscy są święci... :cool:

a kretynów też nigdzie nie brakuje ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Pazdzioch 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 103
Skąd: Mysłowice



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 18:44   

Ja przejeździłem ten sezon w całości u mnie po śląsku i powiem, spotkałem same skrajności, od kierowców złośliwych w korkach prze mega uprzejmych (pewnie sami mają motor albo znajomi ich już na to uczulili) po przez kompletnych idiotów na drodze u których jazda z lusterkami lub bez nie prawi im żadnej różnicy.
Dodam jeszcze że jak jeździłem w międzynarodówce to np: w centrum Paryża spędzając 3 godziny w korku mijała mnie masa skuterów i motocykli i żaden kierowca na czterech kołach nie pomyślał by nawet żeby kogoś blokować, oni tam po prostu na jednośladach jeżdżą na awaryjnych w korku i nikt im tego nie utrudnia włącznie z służbami porządkowymi. A poza tym w innych krajach jest tak samo, no ale widzi się tez dużo wielkich grup motocyklistów którzy śmigają dość szybko przez miasta i autostrady ale jakoś nikt tam na nich nie wyzywał (rozmawiałem z mieszkańcami często na parkingach podczas postojów. A Hiszpania to już w ogóle pod tym względem to raj pełną gębą dla jednośladów.

[ Dodano: Pią Lis 07, 2008 18:45 ]
maciej, Witam w rodzinie motocyklistów, może się spotkamy w Częstochowie na święceniu jednośladów :wink:

[ Dodano: Pią Lis 07, 2008 18:52 ]
sTERYD, nie chodzi tylko o to żebyś ciągle czuwał z oczami w lusterku czy przypadkiem motocyklista nie jedzie, ale pamiętaj że zmieniając pas ruchu masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa każdemu kto znajduje się na pasie na który chcesz wjechać. A z takim podejściem że to on ma patrzeć to wiesz kiedyś możesz TIRa pominąć w tym lusterku i ciekawie się to dla Ciebie na pewno nie skończy więc lepiej uważać na drodze a nie pogłębiać statystyki wypadków.
ps. wyhamowanie motocyklem w mieście z 120km/h trwa szybciej niż samochodem z 70km/h
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Lis 07, 2008 23:17   

wild_weasel napisał/a:
Wcale. Nawet nie czuję potrzeby spróbować.

To skąd te opinie?
I nie pisz proszę "mogę sobie wyobrazić". ;)

Ja jestem z opcji, że "wszystkiego (no prawie) trzeba w życiu spróbować" i przyszedł czas na 2 kółka i już mi się podoba. :D

Dodatkową motywacją było to, że z 4 głównych ulic prowadzących w okolice mojej racy (największe skupisko biurowców w Warszawie w przyszłym roku 2 będą kompletnie przebudowywane w tym samym czasie, a jednej poszerzeie właśnie przesunęli o rok, więc nadal będzie wąska...
Do tego w ramach tej samej przebudowy na rok zamkną jedyną linię tramwajową w okolicy...
wild_weasel napisał/a:
zimno,

Niee... - jak do wszystkiego - wystarczy kupić dobry strój.
wild_weasel napisał/a:
mokro,

To też zależy od stroju, a poza tym nikt nie mówi, że sprzedam Roverka - w deszczowy, czy śnieżny dzień mogę jechać autkiem. :D
wild_weasel napisał/a:
niebezpiecznie (taka smutna prawda),

Kwestia rozsądku, ale niestety nie tylko motocyklisty, ale również, kierowców aut wokoło...
wild_weasel napisał/a:
niewygodnie,

Skąd wiesz, skoro wcale nie jeździłeś?
Nie rozumiem, ale jestem innego zdania - nie widzę nic niewygodnego w Hondach CB250, CB500 i CBF250, którymi jeździłem do tej pory. :D
wild_weasel napisał/a:
hałas,

Jedyny bezsprzeczny fakt. :D

Za to super frajda z jazdy i właśnie - ten czas w korkach - liczę, że uratuje mi to średnio około 45 minut do godziny dziennie. :D

Jestem dopiero po kursie, ale już się chyba wciągnąłem - byle do wiosny i do własnego motorka. :D
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
wild_weasel 




Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Pią Lis 07, 2008 23:31   

maciej napisał/a:
To skąd te opinie?

Ano patrzę na chłopaków na jednośladach i widzę ich w nienaturalnych pozycjach (w Roverku na pewno wygodniej :P ), zmokniętych.
Co do bezpieczeństwa i smutnej prawdy, to właśnie podejście pozostałych użytkowników dróg miałem na myśli.
Motocykl jest bardzo "charakternym" pojazdem, ale ja jestem za wygodny. No i w garmaniturze do pracy nie da się dojeżdżać :P Za dużo kombinowania. Autko jest praktyczniejsze do wielozadaniowego użytku. Nie ma to jak cztery kółka: bezpieczniejsze, cichsze, bardziej suche, z muzyką. I bardziej podatne na korki :bezradny: Frajdy z jazdy pewnie mniej, ale... co kto spróbował i lubi :D
_________________
It's all right...
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Lis 07, 2008 23:43   

sTERYD napisał/a:
wybacz Maciej ale takie nalepki mnie raczej bawią niż zmuszają do patrzena w lusterko...
nie rozumiem dlaczego to ja mam patrzeć w lusterko, a motocyklista nie ma patrzeć przed siebie wyprzedzając mnie z prędkością 120 km/h w mieście...
albo, kiedy jedzie przy krawężniku, kiedy tylko jest jeden pas i nie ma prawa mnie z prawej strony wyprzedzać... :/
wierz mi patrzę w lusterka, ale nie mam podstaw, żeby się takich rzeczy spodziewać...

sTERYD, jeśli patrzysz na tyle często to brawo.
Ale, wierz mi, że setki tysięcy kierowców w tym kraju tego nie robią i nie raz mi się zdarzyło, że mojego auta jakiś $#@%$#@ nie zauważył - zachciało mu się wyprzedzać, a nie spojrzał w lusterko i nie zauważył, że jestem w połowie manewru, tylko, że w samochodzie coś takiego kończy się zwykle pogiętą blachą, a na motocyklu znacznie gorzej...

Tu nie chodzi o ludzi, którzy patrzą w lusterka i nie mówię, że to zawsze kierowca auta jest winny, zresztą poczytaj inny wątek nt. motocyklistów i to co tam pisałem, ale mam dwa pytania:
- czy zmieniając pas patrzysz uważnie w lusterko - na tyle uważnie, żeby zauważyć jednoślad, który jest już na pasie, na który wjeżdżasz
- czy sygnalizujesz zamiar wyrzedzania/zmiany pasa dostaecznie wczesnie, żeby ktoś za Tobą na pewno to zauważył zanim zaczniesz zmieniać pas?

Jeśli na oba pytania odpowiedziałeś tak to te naklejki nie są dla Ciebie, ale chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi na drodze nie patrzy w lusterka lub kierunkowskaz włącza razem z ruchem kierownicą i spojrzeniem w lusterko.
sTERYD napisał/a:
Osobiście nie uważam, że to kierowcy samochodów ponoszą calą odpowiedzialność za kolizje z udziałem motocyklistów... Sporo motocyklistów, nawet z pozoru odpowiedzialnych, robi takie głupoty, a potem wrzeszczą żeby patrzeć w lusterka...
nie żebym miał coś do motocyklistow, ale sam przyznasz, że nie wszyscy są święci... :cool:

Oj, chyba jednak coś masz do motocyklistów, bo nikt tu nie napisał, że są święci, a Ty już zaczynasz pisać, że "całą odpowiedzialność" itd...
wild_weasel napisał/a:
No i w garmaniturze do pracy nie da się dojeżdżać

I znów sie myslisz - kumpel ma skuter "czterysetkę", a więc całkiem szybką zabawkę i spokojnie w garniturku do pracy pogina (oczywiście ma na to odpowiedni "pokrowieć", bo już się produkuje takie cuda. :D
wild_weasel napisał/a:
Autko jest praktyczniejsze do wielozadaniowego użytku. Nie ma to jak cztery kółka: bezpieczniejsze, cichsze, bardziej suche, z muzyką.

Ale kto powiedział, że kupując motocykl trzeba sprzedać samochód??
Chyba nie ja. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Pazdzioch 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 103
Skąd: Mysłowice



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 23:53   

Generalnie motor jest tym czymś co pozwala dodatkowo coś wnieść ciekawego do życia, a każdy kto ma motor zwykle ma też wieloślada na zimne złe dni. Poza tym ja używam motoru w tedy jak w domu nudy, a za oknem świeci słonko, no i jak rano wstaję do pracy i tez od rana grzeje. Dzień w pracy lepiej mija jak się na motorku przyjeżdża i wie że się na nim będzie wracać w upał kiedy reszta musi czekać i wietrzyć autka zanim klima zrobi swoje (ja już w tedy jestem w domu :mrgreen: )
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3645
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 00:26   

Maciek Gratulacje !!

to co, na nastepny zlocik roverkowy wbijamy motorami ?? :mrgreen:

co do reszty, to co ja chcialem napisac, napisal juz Maciek

aa na halas napewno pomaga drogi markowy kask
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
wild_weasel 




Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 00:38   

maciej napisał/a:
wild_weasel napisał/a:
No i w garmaniturze do pracy nie da się dojeżdżać

I znów sie myslisz - kumpel ma skuter "czterysetkę", a więc całkiem szybką zabawkę i spokojnie w garniturku do pracy pogina (oczywiście ma na to odpowiedni "pokrowieć", bo już się produkuje takie cuda. :D

:hahaha: Niezły motyw :lol:
maciej napisał/a:
wild_weasel napisał/a:
Autko jest praktyczniejsze do wielozadaniowego użytku. Nie ma to jak cztery kółka: bezpieczniejsze, cichsze, bardziej suche, z muzyką.

Ale kto powiedział, że kupując motocykl trzeba sprzedać samochód??
Chyba nie ja. ;)

Heh, no pewnie, że nie trzeba się pozbywać autka. Tym bardziej Roverka ;)
_________________
It's all right...
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 00:52   

Ja patrze w lusterka czesciej niz przecietny Kowalski ;)
Wlasciwie, to wypatruje w tych lusterkach dwa rodzaje pojazdow:

A. motocykle
B. pojazdy uprzywilejowane (zwlaszcza nieoznakowane vectry, passaty, itp. :))

Niestety kilka razy, pomimo moich staran nie zauwazylem na czas motocyklisty, ktory pojawil sie znikad. Jeden na przyklad wybral sobie prawa czesc prawego skrajnego pasa do wyprzedzania mnie. Dobrze, ze Ci bardziej doswiadczeni zrobia przegazowke omijajac mnie, to mam szanse nie zrobic ruchu, ktory moglby przyczynic sie do bezposredniego kontaktu motocykla z moim samochodem ;) A jesli juz by do takiego spotkania doszlo, to kto w takiej sytuacji jest winny? Czy on moze mnie wyprzedzac z prawej strony na moim pasie? A nawet z lewej bedac na moim pasie moze? Czy powinien zjechac na inny pas.

Niestety zdarzyla mi sie kiedys taka sytuacja, ze chcac ustapic czesci pasa motocyklowi, ktory na srodkowym pasie wyprzedzal mnie prawa strona, o maly wlos nie strzelilem drugiego, ktory w tym samym czasie wyprzedzal mnie strona lewa ;/

O pojazdy uprzywilejowane latwiej, bo zawsze ktos podrzuci na CB ze mozna sie takowego spodziewac.

Pozdrawiam,
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 01:03   

maciej gratki ! :ok:

czy motocykl czy nie uwazac na drodze trzeba. myslec za innych tez . zycie ...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1134 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10940
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 02:46   

maniaq napisał/a:
czy motocykl czy nie uwazac na drodze trzeba. myslec za innych tez . zycie ...

dokładnie :)
wierz mi bardzo często zerkam w lusterko, a nawet i za siebie zmieniając pas... nauczyło mnie tego jeżdżenie traktorem po krajowej trójce (we wiosce gdzie mieszkam) i na prawdę staram się nie zmuszać jadących za mną do patrzenia do przodu, ale jak skręcam w lewo, i czwarty pojazd za mną wyprzedza, bo nie widzi, że wszyscy przed nim zatrzymali się po to, żeby nie wjechać w bok skręcającemu, a on ma motur i potrafi na dojeździe rozwinąć ponad setkę to wybacz...
taki drastyczny przykład z autopsji... całe sczęście zdążyłem, i nikomu nic się nie stało, ale zdarzyło mi się nie raz, że ktoś tam wyprzedza nie myśląc, że przed nim ludzie zatrzymują się z jakiegoś powodu... zresztą jak wracaliśmy z chiquitą z jachranki było podobnie, tylko zdążyłem włączyć lewy migacz, przez co facet z bmw wylądował w rowie a nie w boku R75 (miał o to do mnie pretensje, ale to jego brocha) ... na prawde nie mam nic do motocyklistów... kretyni nie zważają na ilość kółek pod sobą ;) po prostu jestem zdania, że samo oglądanie się w lusterka nie zbawi świata przed idiotami, którzy nie patrzą do przodu... bo ktoś inny MUSI!!! patrzeć w lusterka :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
bambi 




Dołączyła: 13 Maj 2008
Posty: 101
Skąd: Jasło

Rover 200

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 19:32   

no no ale się tu dyskusja rozwinęła :) maciej gratuluje :grin: :grin: :brawa:
_________________
...heaven can wait, belt up...
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 21:00   

MaReK, sTERYD, ale ja nigdy nie napisałem, że patrzenie w lusterka przez innych zwalnia motocyklistów, zwłaszcza tych, którzy korzystają z "3 sekund do setki", od myślenia i przewidywania, jak w szachach, na "5 ruchów naprzód", a tym bardziej z przewidywania tego, że inni mogą nie być nastawieni, że można tak szybko przyspieszyć lub się "teleportować".

Natomiast ostatnie jazdy tym bardziej mnie przekonują, że niektórzy wogóle nie patrzą w lusterka.

AndrewS napisał/a:
to co, na nastepny zlocik roverkowy wbijamy motorami

Już z marcelem_n omawialiśmy, że wypuszczamy nasze dziewczyny autami, a my na motorkach... To może Wy się też przyłączycie do takiego układu. ;) :D
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 21:15   

maciej napisał/a:
MaReK, sTERYD, ale ja nigdy nie napisałem, że patrzenie w lusterka przez innych zwalnia motocyklistów

Macku ale ja nie napisalem, ze Ty napisales ;)
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 08, 2008 21:48   

MaReK napisał/a:
Macku ale ja nie napisalem, ze Ty napisales

Wiem, ale Twoją wypowiedź zrozumiałem w podobnym duchu jak wypowiedź sTERYDa, stąd odniesienie do Was obu. :)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1134 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10940
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 22:59   

maciej napisał/a:
MaReK, sTERYD, ale ja nigdy nie napisałem, że patrzenie w lusterka przez innych zwalnia motocyklistów, zwłaszcza tych, którzy korzystają z "3 sekund do setki", od myślenia i przewidywania,

przeciez nie napisałem, że napisaleś ;)
tylko nadal uważam, że taie nalepki są w pewnym sensie próbą usprawiedliwiania niemyślenia przez wszystkich motocyklistów (nie tylko zresztą motocyklistów) faktem, że ktoś inny nie patrzy w lusterko...
tutaj nie sposób nie przytoczyć MaReKa zasady, że "każdy na drodze chce Cię zabić" i tak samo się to stosuje do tych nie patrzących w lusterko jak i do tych co bezmyślnie wyprzedzają jeśli tylko mają choćby najmniejszą możliwość ;)

a teraz trochę drastyczny przykład totalnej bezmyślności :
http://www.joemonster.org...wy_motocyklisty
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
marcin8c 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 256
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Lis 09, 2008 01:57   

na motory uwazam jak tylko sie da... ale wnerwiaja mnie tacy co jada po balych pasach rozdzielajacych lewy i prawy pas co chwila zmieniajac swoje polozenie... ani wyprzedzic takiego ani przewidziec co zaraz zrobi... zawsze staram sie puszczac motory, i paru kierowcow wlasnie tych jednosladow nawet mi pomrugalo kierunkami w ramach podziekowania a jeden nawet podziekowal machajac reka :smile:
_________________
O_o
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Nie Lis 09, 2008 10:34   

Glownie machaja reka, ale to tylko Ci ktorzy maja jakies pojecie. Sikuty czy barany ze skuterow nawet nie zauwazaja, ze ktos im robi przysluge ustepujac drogi.
Osobiscie, to nie zalezy mi na podziekowaniach... lepiej niech trzyma obie rece na kierownicy. Milo jest jednak, kiedys ktos Twoj ruch doceni ;)

Pozdrawiam,

Ps.
Ten film przytoczony przez Steryda, to chyba jest z jakiegos ogolnokrajowego zlotu na Wegrzech, ale moge sie mylic... kiedys sledzilem ten film jak szukalem wypadkow na youtubie.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
R-200 



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 744
Skąd: Ostrów



Wysłany: Nie Lis 09, 2008 11:33   

Dodaj do tego wyprzedzanie z lewej jak i z prawej strony, jak pasuje i gdzie bliżej. :cool:
_________________
Pozdrowienia Piotr.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: zmiany w ustawie - prawo o ruchu drogowym i innych
zetes Prawo i ubezpieczenia 5 Sob Kwi 11, 2015 20:50
Aska85
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: Zasady kącika "Prawo i ubezpieczenia"
piter34 Prawo i ubezpieczenia 0 Pon Gru 01, 2008 13:18
piter34
Brak nowych postów UWAGA ZMIANY W USTAWIE OC OD 11 LUTEGO 2012 ROKU!
machi12 Prawo i ubezpieczenia 3 Wto Paź 14, 2014 07:29
maciej
Brak nowych postów Prawo jazdy B1
Gość Prawo i ubezpieczenia 1 Pon Mar 18, 2024 12:39
birkl
Brak nowych postów [Inne] prawo jazdy
zgubione/skradzione
witgut Prawo i ubezpieczenia 4 Czw Paź 08, 2009 20:59
zetes



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink