Wysłany: Pon Gru 22, 2008 21:51 [R400] Pilot kaput:/
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Parosze panstwa, ostarnio cos mi pilocik przestal dzialac od zamka centralnego:/ zamienilem sobie na drugi pilot, ktory jest z drugim kompletem kluczy a w tamtym wymienilem betryjke i dalej nie dziala;/ baterie sa okej wiec cos pilot musi szwankowac, czy to nie jeakas typowa usterka tych urzadzen od roverkow?:/
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Mar 04, 2011 23:11, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 21:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no tak bateria jest cr 2032, poprzednio siedzial energizer a teraz maxwell
mam dwa piloty i w dwoch wymienilem baterie, jeden deczy drugi nie:/ pozniej nawet zamienilem nowe baterie na odwrot w pilotach i dalej jeden dizala drugi nie:(
w ogole dla mnie to jakies popaprane badizewie troche bo wyobrazmy sobie wymiane baterii w zwykjlym pilocie od telewizora, gdyby bylo z nim tyle problemow to zwykla pani kowalska za wymiane baterii by musiala doliczyc z 50-100 zl za usluge naprawy pilota u jakiegos elektronika czy jak...
przeciez to powinno byc proste jak pardon sikanie;)...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
U mnie wymiana wyglądała jak w pilocie od TV Przy okazji czyszczenie zrobiłem i wymieniłem guziczki i obudowę w jednym z pilotów (poprzednik %^&* używał obudowę bez gumek na guzikach). Często od wstrząsów puszczają luty od tego "trzymadełka" baterii, warto sprawdzić
Ja (odpukać) nie mam żadnych i uważam ten system (central + immo + alarm) za ciekawie pomyslany i praktyczny Problemem jest tylko niewielka ilośc miejsc gdzie mozna go obsłużyć
W Łodzi ktoś ma możliwość programowania tego sprzętu, bo póki co pisałem do Mariusza odnośnie pilota, no ale do Warszawy to ja mam 250 km, no i nie za bardzo mi się widzi tyle jechać, a do tego nowy pilot programować.
na serio pierunske badziewie, kurde to juz chyba chinczyki prostsze w obsludze tandetne pilociki robia:P
[ Dodano: Pią Gru 26, 2008 00:12 ]
ale po co mi panasonic skoro maxwell 1 bateria dizala w jednym pilocie a w drugim nie dziala i 2ga bateria maxwella rowniez dziala w dzialajacym a nie dizala w niedzialajacym:/
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
jes gdzies temat na forum co dokładnie ma być i jak to wygląda 
Przy okazji czyszczenie zrobiłem i wymieniłem guziczki i obudowę w jednym z pilotów (poprzednik %^&* używał obudowę bez gumek na guzikach). Często od wstrząsów puszczają luty od tego "trzymadełka" baterii, warto sprawdzić 
