Witam. Czy ktoś się orientuje jak jest z przeglądami anglików? Jestem w Polsce od miesiąca, ubezpieczenie mam i wszystko inne ważne ale kończy mi się przegląd. Nie chcę przerejestrowywać auta. Chodzi tylko o przegląd. Jakoś muszę wrócić więc chyba coś takiego jest możliwe? Chyba przepisy pozwalają na takie badania techniczne ? Dzięki z góry.
_________________ już 45 000 kilometrow i jeździ!
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 10:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przepisów nie znam, ale myślę, że może być z tym problem, bo każdy kraj ma trochę inne przepisy rejestracyjne i techniczne, i może okazać się, że nie można w Polsce zrobić takiego przeglądu.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Witam. Czy ktoś się orientuje jak jest z przeglądami anglików? Jestem w Polsce od miesiąca, ubezpieczenie mam i wszystko inne ważne ale kończy mi się przegląd. Nie chcę przerejestrowywać auta. Chodzi tylko o przegląd. Jakoś muszę wrócić więc chyba coś takiego jest możliwe? Chyba przepisy pozwalają na takie badania techniczne ? Dzięki z góry.
Wydaje mi sie, ze punkt diagnostyczny musi podlegac pod Vehicle and Operator Services Agency (VOSA) a takiego w Polsce chyba nie ma :-(
Moze w Ambasadzie Brytyjskiej zapytaj.
Zgodnie z Konwencja Genewska i Dyrektywami Unii (77/649/EWG) "Panstwo czlonkowskie nie moze odmowic lub zakazac sprzedazy, rejestracji, dopuszczenia do ruchu lub eksploatowania popjazdow z powodow dotyczacych pola widzenia kierowcy" Polska ratyfikowala te dyrektywy (DU 2002 Nr216 poz.1825)
Problem był tak naprawdę z przeglądem (tzw zerowym) bo tylko nieliczne stacje chciały go robić dla 'anglika'. Jak przegląd był to z zarejestrowaniem nie bylo problemu.
Na szczęcie Polska przegrala w tym roku sprawe przed trybunałem w Luksemburgu i musi honorowac badanie tehniczne wykonane w innym kraju czlonkowskim i nie trzeba wykonywac tzw. przegladu zerowego! (sprawa C-170/07)
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
W angli jeszcze latwiej zrobic przeglad jak w PL. Nie trzeba jechac samochodem tylko dane auta podac koledze ktory sie tym zajmuje i zalatwione
Nie wiem jak jest w Anglii ale w Irlandii Polnocnej nie ma tekiej mozliwosci. Nawet jak spryskiwacz slabo zrasza to juz nie przejdzie. A przepisy sa z GB
Chodziło mi o początek tamtego wątku, bo też jakoś nie wierzę, żeby w jakimkolwiek zachodnim kraju prócz Włoch były możliwe takie numery jak w Polsce.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
to już się pogubiłem.Najlepiej jednak chyba jechać na stację diagnostyczną i spytać wprost. Mi chodzi jedynie o przegląd. Samochód mam zarejestrowany w Anglii na siebie, ubezpieczenie też.
Wydaje się, że tylko angielska stacja może zrobić takie badanie.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie chcę przerejestrowywać auta. Chodzi tylko o przegląd. Jakoś muszę wrócić więc chyba coś takiego jest możliwe?
Rozumiem, że chcesz tym samochodem wracać do UK? To ja w takim razie mam może naiwną radę, ale taką: W Polsce i po drodze raczej nikt Ci tego przeglądu sprawdzał nie będzie. A po przyjechaniu do UK jedź od razu do pierwszej stacji diagnostycznej (W Dover, czy gdzie tam będziesz wjeżdżał) i zrób ten przegląd, czyli zostanie Ci przejazd z promu, albo tunelu do stacji obsługi, pewnie raptem kilka mil bez przeglądu. Może tak się da zrobić?
Jednego tylko nie wiem, czy jeżeli termin będzie przekroczony, to czy nie będzie problemów w samej stacji diagnostycznej? W Polsce raczej by nie było.
Czy ktoś się orientuje jak jest z przeglądami anglików? Jestem w Polsce od miesiąca, ubezpieczenie mam i wszystko inne ważne ale kończy mi się przegląd. Nie chcę przerejestrowywać auta. Chodzi tylko o przegląd. Jakoś muszę wrócić więc chyba coś takiego jest możliwe? Chyba przepisy pozwalają na takie badania techniczne ?
niestety nie będziesz mógł dokonać takiego przeglądu w Stacji Diagnostycznej
cytując wypowiedź jednego z diagnostów: "Pojazd obcokrajowca możemy kontrolować zgodnie z Dz.U.108 poz. 908 Art 81ust.8 p-kt1. Nie może to być jednak związane z badaniem okresowym jakie przypada w kraju w którym jest zarejestrowany."
cytat ten dotyczy kontroli diagnostycznej samochodu, któremu policjant zatrzymał dowód rejestracyjny. W praktyce oznacza to jedynie stwierdzenie usunięcia (bądź nie) usterek (np. powypadkowych) wskazanych jako przyczynę zatrzymania dokumentu ...
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
dzięki wszystkim za pomoc i wypowiedzi! Trudno coś muszę wymyślić! Dziękuję!
[ Dodano: Sob Sty 31, 2009 19:14 ]
Witam ponownie. A jednak udało się W Szczecinie jest zakład który wykonuje takie przeglądy! pozdrawia m wszystkich którzy starali się pomóc!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum