Wysłany: Nie Lut 22, 2009 16:36 [R416] Odkręcanie śrub głowicy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam
1Czy żeby odkręcić śruby głowicy potrzebna jest jakaś specjalna końcówka klucza? Czy zwykła nasadową końcówką da się je wykręcić? Pamiętam ze sa one w kształcie gwiazdki.
2Jaka siła dokręca sie później? na ile ustawić dynamometr?
3Czy trzeba później po dokręceniu zawsze dociągnąć śruby jeszcze o 180 stopni? I jeżeli tak to powinno sie odrazu je tak przekręcić (z tym dociągnięciem o 180s)czy dopiero po wkręceniu wszystkich śrub dynamometrem dociągnąć wszystko o 180 stopni?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Mar 12, 2011 23:56, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 16:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 17:19
dawidd napisał/a:
1Czy żeby odkręcić śruby głowicy potrzebna jest jakaś specjalna końcówka klucza? Czy zwykła nasadową końcówką da się je wykręcić? Pamiętam ze sa one w kształcie gwiazdki.
Śruba nazywa się Torx12 .
dawidd napisał/a:
2Jaka siła dokręca sie później? na ile ustawić dynamometr?
Najpierw dokreca sie wszystkie sruby z sila 20Nm, a pozniej w dwoch fazach po 180 stopni. Tyle teoria producenta. Moim zdaniem, nie zaszkodzi zrobic to w 4 fazach po 90 stopni.
Oczywiscie odkrecamy i zakrecamy sruby w odpowiedniej kolejnosci. Obrazek z kolejnoscia napewno gdzies jest w archiwum grupy, jak nie to znajde i wrzuce.
1Czy żeby odkręcić śruby głowicy potrzebna jest jakaś specjalna końcówka klucza? Czy zwykła nasadową końcówką da się je wykręcić? Pamiętam ze sa one w kształcie gwiazdki.
Śruba nazywa się Torx12 .
dawidd napisał/a:
2Jaka siła dokręca sie później? na ile ustawić dynamometr?
Najpierw dokreca sie wszystkie sruby z sila 20Nm, a pozniej w dwoch fazach po 180 stopni. Tyle teoria producenta. Moim zdaniem, nie zaszkodzi zrobic to w 4 fazach po 90 stopni.
Oczywiscie odkrecamy i zakrecamy sruby w odpowiedniej kolejnosci. Obrazek z kolejnoscia napewno gdzies jest w archiwum grupy, jak nie to znajde i wrzuce.
Pzdr,
Mariusz
Nasadka Torx, ale nr 14.
Ja olałem zalecenia Rovera dotyczące sposobu dokręcania i zrobiłem to na zdrowy rozsądek, patrząc zarazem na te długie i cienkie śrubki. Kierowałem się momentem dokręcania, a nie kątem wkręcenia śruby.
Metoda Rovera (20 Nm a potem dwa etapy co 180 stopni) może jest i dobra, ale w fabryce śrubki te dokręcane są JEDNOCZEŚNIE, specjalną głowicą dokręcającą).
W warsztacie możemy dokręcać tylko jedną śrubę, tak więc jak ww. sugerują, należałoby podzielić te etapy na na przykład 90 stopni i cztery tury.
Ja kierowałem się momentem i dokręcałem te śrubki w siedmiu etapach, stopniowo, mniej więcej w kolejności dokręcania. Dokręcanie skończyłem na 55 Nm (jest to mniej więcej połowa siły, jaką dokręca się śrubki w "typowym" silniku, np. "zwykły" polonez ma 108 [110] Nm).
Od naprawy minęło już dwa lata i trzy miesiące, przejechałem 56 kkm i zapomniałem, co to jest HGF. Wymieniłem tylko uszczelkę (FAI, dobry zamiennik, 160 PLN). Śrub, magistrali, pompy wody, itd.. nie zmieniałem.
Obecnie wojuję z nie dającą się odkręcić śrubką koła pasowego alternatora. Jak nie uda mi się tego zrobić w tygodniu, to paseczek trzaśnie (jest mocno wymęczony) i silnik będzie kaputt, a jakoże pojazd mój to trzynastoletni polonez, to i cały samochód out.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Witam!
Ja mam swoją nie swoją ale skuteczną metodę dokręcania śrub głowicy w silnikach Rovera serii K. Otóż za każdym razem po sprawdzeniu "przydatnośći" szpilek do ponowenego montażu( zgodnie z RAVE) każdą szpilkę myje w benzynie ekstrakcyjnej a nastepnie polewam czystym olejem. Następnie wkładam je w otwory w głowicy! Dokręcam każdą na wstępie na 10Nm, potem na 20Nm i tak etapami co 10 Nm do 60Nm.
Mam stary silnik Rovera i niedawno doświadczalnie sprawdziłem tak jak sugeruje Rave 20Nm i 2X po180 stopni. Po uzyskaniu 20Nm obróciłem o pierwsze 180 stopni i wyszło prawie 50Nm ale po nastepnych 180 stopniach wyszło 80Nm i dwie szpilki pekły Więc ja sugeruje( ale to tylko moja opinia)każdy ma swój rozum,że 50 do 60Nm bez żadnego problemu wystarczy. Ta metodą dokręcałem głowicę w 6 Roverkach i każdy prawie przejechał od tego czasu po 50 000km i najmniejszego wycieku! Nie może tu być mowy o szcześciu i szczesliwym trafie! Powodzenia
Ja śruby wyczyściłem do sucha, jeśli gwint ma być dokręcany bez zabezpieczeń (te śruby nie mają), zwłaszcza gdy skok gwintu jest normalny (1,25 a nie 1,00) to gwint nie może być smarowany niczym, gdyż zmienia się tarcie pomiędzy gwintem śruby a gwintem w magistrali (maleje).
Wszelkie prawidła, traktujące o dokręcaniu śrub, gdzie przewidziany jest określony moment dokręcania, mówią o nie smarowaniu gwintu.
I chyba całkiem dobrą metodę zastosowałem, zaczynając od 10 Nm, a potem skoki co 10 Nm do 55 Nm, ale od 35 Nm skoki robiłem co 5 Nm, co dało mi siedem etapów nie licząc pierwszego etapu 10 Nm (20,30,35,40,45,50 i 55). Głowicę po położeniu na blok opukałem młotkiem gumowym a potem połaziłem po silniku nogami, żeby mieć pewność, że toto usiądzie jak trzeba. Podczas dokręcania momentem 55 Nm, śrubki nieźle już trzeszczały w gwintach i dalej po prostu, bałem się je "kręcić".
Opisałem to w kwietniu 2008 (http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=25907&c=27&f=12).
Od tamtej pory minęło lat dwa i prawie cztery miesiące, przejechałem po naprawie (wylazła przy 102 kkm) już 56 kkm (teraz mam 158 kkm). Nie widzę jakichkolwiek objawów początku HGF'a, silnik ma moc, nie dymi, olej z borygiem się nie miesza, nie ubywa jednego i drugiego.
Dla tego też po raz siedemsetny napiszę, że metoda Rovera w postaci dokręcania najpierw 20 Nm, a potem po dwa etapy co 180 stopni - to wręcz PRZEPIS na urwanie śruby, co ww. udowodniono w praktyce. Rover chyba specjalnie tak "zalecił" żeby ludzie pokątnie nie naprawiali sobie tych nomen-omen doskonałych silników. A nie ukrywam, że robiłem toto na czuja (dogładzanie głowicy, dokręcanie, itd..). Udało się.
I niech mnie kule bilardowe biją, jeśli jest inaczej z dokręcaniem tych śrub.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
dzieki za podpowiedz. Dziś byłem kupić dynamometr i w castoramie byl za 91zl ale od 28-100Nm - no i trochę kiepsko bo zaczyna sie od 28 a tu zalecacie od 20 Nm - nie nada sie ten klucz do tego zdania? pytałem w innym sklepie o mniejszy - był od 6-30Nm ale kosztował juz prawie 300zl. Czy można by zacząć przykręcać śruby od 28Nm czy uszkodzę tak uszczelkę?
20 Nm to mniej więcej siła 2 kg na ramieniu o długości jednego metra.
Zmierz zatem ramię klucza, który posiadasz (od środka osi obrotu do miejsca przyłożenia siły i sobie przelicz, ile więcej (ramię klucza na pewno jest krótsze od 1m) trzeba tych kg przyłożyć, żeby docelowo otrzymać moment 20 Nm. Jeśli np. ramię klucza ma 0,5m to musisz zapodać siłę 4 kg na rękojeści klucza, żeby docelowo otrzymać 20 Nm na osi.
Ja wczoraj nabyłem via Allegro klucz dyno (za 67 PLN, taka podróba w miarę dobra), ma on długość 0,465 mm, czyli około 0,5 m) czyli nawet jakby nie miał siłomierza, to wiadomo, że musiałbym przyłożyć siłę około 4 kg (nieco więcej) by otrzymać docelowy moment 20 Nm na osi.
Gdy zmagałem się z HGF'em w listopadzie 2006 miałem stary, radziecki jeszcze, klucz z siłomierzem wychłowym, i nim dałem radę też. Ale "zabawę" z dokręcaniem zaczynałem, od 10 Nm.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Rozebrałem cala głowice i chciałem sprawdzić długość śrub i mam problem - nie rozumiem tego faq technicznego z rave - wkręciłem śrubę nr 1 do końca palcami az napotkałem opor - śruba wystawała 69mm , później wkręciłem po przekątnej ostatnia - wystawała chyba 82 mm - a w rave jest podane ze jesli powyżej 97mm to śruba sie nie nadaje - chyba cos źle robię bo przecież az tyle sie śruba nie wyciągnie:) może mi ktoś wytłumaczyć jak zmierzyć te śruby czy sa ok czy do wymiany?
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 23:03
dawidd napisał/a:
Rozebrałem cala głowice i chciałem sprawdzić długość śrub i mam problem - nie rozumiem tego faq technicznego z rave - wkręciłem śrubę nr 1 do końca palcami az napotkałem opor - śruba wystawała 69mm , później wkręciłem po przekątnej ostatnia - wystawała chyba 82 mm - a w rave jest podane ze jesli powyżej 97mm to śruba sie nie nadaje - chyba cos źle robię bo przecież az tyle sie śruba nie wyciągnie:) może mi ktoś wytłumaczyć jak zmierzyć te śruby czy sa ok czy do wymiany?
Jak wystaje mniej niż te 97mm to jest OK. Tu tak naprawde nie chodzi o wyciąganie się śruby, bo te 97mm powyżej bloku to tak około połowy wkręconego gwintu (do magistrali olejowej).
Moim zdaniem chodzi o to, żeby mieć pewność że te wstępne 20Nm na każdej śrubie nie będzie przekłamane zwiększonym tarciem na którejś ze śrub.
Jako ciekawostke dodam, że w przypadku aluminiowej miski olejowej np. w 1.8 VVC, jedna ze śrub podejrzanie wkręca się zauważalnie mniej niż pozostałe. Wystaje około 95mm... nie dawało mi to spokoju, jeszcze raz rozkręciłem miske olejową i okazało się, że w tym konkretnym otworze śruba przy wkręcaniu zaczyna się wspierać o miske.
Rozebrałem cala głowice i chciałem sprawdzić długość śrub i mam problem - nie rozumiem tego faq technicznego z rave - wkręciłem śrubę nr 1 do końca palcami az napotkałem opor - śruba wystawała 69mm , później wkręciłem po przekątnej ostatnia - wystawała chyba 82 mm - a w rave jest podane ze jesli powyżej 97mm to śruba sie nie nadaje - chyba cos źle robię bo przecież az tyle sie śruba nie wyciągnie:) może mi ktoś wytłumaczyć jak zmierzyć te śruby czy sa ok czy do wymiany?
Jak wystaje mniej niż te 97mm to jest OK. Tu tak naprawde nie chodzi o wyciąganie się śruby, bo te 97mm powyżej bloku to tak około połowy wkręconego gwintu (do magistrali olejowej).
Moim zdaniem chodzi o to, żeby mieć pewność że te wstępne 20Nm na każdej śrubie nie będzie przekłamane zwiększonym tarciem na którejś ze śrub.
Jako ciekawostke dodam, że w przypadku aluminiowej miski olejowej np. w 1.8 VVC, jedna ze śrub podejrzanie wkręca się zauważalnie mniej niż pozostałe. Wystaje około 95mm... nie dawało mi to spokoju, jeszcze raz rozkręciłem miske olejową i okazało się, że w tym konkretnym otworze śruba przy wkręcaniu zaczyna się wspierać o miske.
Pzdr,
Mariusz
No i zapewne dla tego Rave podaje tą magiczną wartość 97mm. Otwory w magistali olejowej sa przelotowe, i śruby można wkręcać dotąd, aż właśnie nie oprą się o miskę, albo same nie wpadną po skończeniu się gwintu.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
ok ale z tego by wynikało ze śruby praktycznie zawsze będą dobre no chyba ze gwint zostanie rozciągnięty albo uszkodzony przez co śruba nie dala by sie wkręcić - dobrze rozumiem?
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Sro Lut 25, 2009 14:59
dawidd napisał/a:
ok ale z tego by wynikało ze śruby praktycznie zawsze będą dobre no chyba ze gwint zostanie rozciągnięty albo uszkodzony przez co śruba nie dala by sie wkręcić - dobrze rozumiem?
Jak nie jest uszkodzony gwint i się wkręcaja, to w/g testu Rave zawsze będą dobre.
Zresztą... zauważ, że drugi test, z odkręconą magistrala olejową mówi, że śruba po wkręceniu ma wystawać 378mm lub mniej. Zobacz w którym miejscu gwintu jest te 378mm .
niestety śruby potrafią się nieźle wyciągnąć
a to że są długie zwiększa tylko ewentualne wydłużenie.
śruby sprawdzaj wkręcając wszystkie w ten sam otwór (tam gdzie dadzą się wkręcić głębiej, bo z lewej strony (z prawej strony samochodu) mogą dosięgać do choćby smoka olejowego.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 00:02
sTERYD napisał/a:
niestety śruby potrafią się nieźle wyciągnąć
a to że są długie zwiększa tylko ewentualne wydłużenie.
śruby sprawdzaj wkręcając wszystkie w ten sam otwór (tam gdzie dadzą się wkręcić głębiej, bo z lewej strony (z prawej strony samochodu) mogą dosięgać do choćby smoka olejowego.
I możesz sprawdzić, czy między sobą nie różnią się długością. Jeśli różnica będzie znaczna, czyli od razu zauważalna, wtedy warto pomyśleć o ich wymianie (moim skromnym zdaniem )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum