Wysłany: Wto Mar 10, 2009 19:16 [rover 420D] immobilizer
Witam,
Mam mały problem z immobilizerem. Otóż gdy samochód jest 'ciepły' wszystko działa ok.
Wysiadam, zamykam z pilota, awaryjne 3 razy migają - ogólnie ok. Problem pojawia się rankiem, gdy jest mróz, podchodzę do samochodu i nie da się go otworzyć z pilota, co więcej przy naciśnięciu guzika do zamykania, kontrolka w drzwiach zaczyna szybciej mrugać. Tak jakby rozpoznawał zamykanie a nie potrafił poznać kodu otwarcia. Problem występuję gdy jest mróz.
Podejrzewam, że coś zamokło i jak w nocy zamarza, nad ranem pojawia się problem. Miał ktoś może z szanownych Kolegów podobny problem.
Myślałem żeby wyciągnąć moduł odpowiedzialny za to albo chociaż sam odbiornik pilota i wygrzać go. Tylko 1 pytanie - gdzie jest ulokowany.
Dziękuję za info i pzdr,
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 19:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Raczej nie - jak samochód jest cieplutki to mogę otwierać i zamykać aż się znudzi Pilota zresztą zawsze mam przy sobie więc jest w 'pokojowej' temperaturze. Delikatne naciśnięcie powoduje już otwarcie. Na początku myślałem, że to bateria - ale zmieniłem i dalej to samo.
Wydaje mi - nie wiem czy to możliwe - że zawilgocony jest odbiornik rf, albo instalacja gdzieś po drodze.
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 21:37 nie zawsze działa alarm i centralny z pilota
Witam,
Również miewam ten problem tylko u mnie nie jest to zależne od temperatury a raczej od "humoru auta".
Posiadam rovera 420 2,0 TD dla wyjasnienia
Jak probuje auto otworzyć/zamknąć z pilota (gdzie oczywiscie automatycznie uruchamia sie alarm i zamykaja wszytskie drzwi) nie zawsze to działa.
Baterie w pilocie wymieniłam a efekty są nadal takie same.
Nie wiem co może być powodem tego że raz auto się zamknie a czasami się otworzyc nie chce. (ostatnio coraz cześneij ten proble wystepuje)
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 22:41 ]
Dla dokładniejszej informacji:
Auto nie zawsze chce zamknąć i nie zawsze chce się otworzyć.
Ostatnio coraz częściej nie reaguje na pilota (a mam tylko jednego pilota w ktorym jak pisalam wyzej baterie juz wymienialam).
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 09:32
odbiorniki najczęściej były umieszczane za środkową konsolą i bardzo często występują w nich tzw "zimne luty" najczęściej na początku objawiające się właśnie reagowaniem na zmiany temperatury i wstrząsy - zalecenie wyciągnąć moduł, dać znajomemu elektronikowi żeby poprawił stan lutowania i po sprawie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum