Ja mam u siebie stożek (zamontowany z przymusu, nie ze względu na "tuning") i przy blosie chodzi bardzo ładnie. Owinięty jest cienką gąbką, żeby nie warczał jak typowy stożek.
Problemem jest to że przy I i II generacji gaz musi zostać "zassany" niczym w silnikach gaźnikowych. Jeżeli zakładasz stożek który ma mniejsze opory to spada podciśnienie w dolocie i trudno jest ustawić liniowy przebieg mieszanki przy różnych obrotach - zwłaszcza przy wolnych. Ale są tacy którym się to udaje... podobno
Znajomy w peugeocie 405 1.9 mial gaz i jak zalozyl stozek to mu sie dziwnie krecil ten samochod. Nie mogl od razu depnac, tylko musial stopniowo i nierowno chodzil na wolnych.
Ogolnie z tego co wiem to stozek jest rozwiazaniem kiepskim wszedzie, no chyba, ze jak kolega wyzej ma sie mocno zmodyfikowane auto.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
W tym peugeocie miał taki problem, ze przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu silnik dławił się powietrzem. Normalny filtr powietrza stawia opór, natomiast przy stożku przepływ jest znacznie większy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum