A ja ponownie w tej sprawie:/ Juz zaczynam wątpić... Klekotało coś w okolicy pompy wspomagania, jednak po paru dniach przestało i po kolejnych kilku w czasie jazdy poszarpało mi paski klinowe i spadły. W stacji napraw je wymieniono i bylo wszystko ok, nic nie klekotalo, ale... po przejechaniu 500 kilometrow paski ponownie zostały zerwane:/ Co mam zrobić, gdzie mi mogą to zdiagnozować???
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 14:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wlasnie tak bylo!! O zgrozo... Co za debile pracuja w warsztatach. Jechalam po to do warsztatu na zalozenie paska, zeby sprawdzili, czy wszystkie rolki ok, a majstry zalozyly pasek i nawet im sie reka nie chcialo ruszyc, zeby sprawdzic, czy zadne kolko nie stawia oporu.... Okazalo sie ze to od alternatora lozysko bylo zajechane i stawialo opory. Teraz znowu wszystko ok, ale zobaczymy czy cos jeszcze nie wyjdzie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum