Ja do mojego trzynastoletniego Poldorovera leję namiętnie olej klasy 5W40 pełen syntetyk (Lotosa, konkretnie). Silnik ma ponad 163 kkm przebiegu, w tym pod moją "nogą" od 68 kkm. Zmieniam go co jakieś 20 kkm, ale na obecnym mam przejechane prawie 38 kkm i w lipcu strzeli mu dwa lata. Nieco ściemniał i zrzedniał, na zagrzanym silniku olej ma konsystencję wody, jeśli nawet rzadszy nie jest, ale pomimo tego, silnik trzyma ciśnienie na panewkach powyżej 0,4 MPa.
Poprzedni dwaj właściciele (jestem trzecim i na pewno ostatnim) lali doń Lotosa, ale półsyntetyk klasy 10W40, czyli dokładnie taki, jaki zaleca producent tych silników.
I docelowo na taki przechodzę w nim, już mam nabyty. Powody są dwa - po pierwsze, samochód ten już nigdy nie zobaczy stacji diagnostycznej i ubezpieczyciela, a po drugie - po prawie dwóch latach i prawie 38 tysiącach przejechanego dystansu, raczej już wypada go zmienić, cokolwiek by o nim i o mnie nie sądzić..
ps. Samochód na LPG spokojnie osiąga prędkość 170 - 180 km/h. Szybciej to już na prawdę jest straszno nim jechać.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 17:16
timosek13 napisał/a:
hmm. ten silnik ma przebieg 230tys zrobione i nie wiem jaki olej byl poprzednio...więc jaki olej najlepiej wlać/?
Jeżeli nie masz pewności jaki był wcześniej olej i auto ma spory przebieg, to powinno się zalać olejem mineralnym - tak jak kolega wyżej 15W40 i wymiana co ok 10 tys. km lub raz w roku.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 20:31
a może lepiej zacząć od najrzadszego, i dopiero gdy będzie brał olej to wtedy przejść na gęściejszą klasę. Tak od razu wlewać gęsty 15W40 ? Szczególnie podczas rozruchu silnik i szklanki popychaczy będą miały ciężkie życie. Tak samo pompa będzie miała ciężej przepychać taki olej przez filtr.
Ja też mam duży przebieg (226tyś km) i aktualnie zalałem 5W30 lotos, jest wyraźnie rzadszy od 10W40 i narazie nic się nie dzieje, nie dymi, nie ubywa oleju, więc nie ma reguły z tym przebiegiem.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 21:02
blue827 napisał/a:
a może lepiej zacząć od najrzadszego, i dopiero gdy będzie brał olej to wtedy przejść na gęściejszą klasę. Tak od razu wlewać gęsty 15W40 ? Szczególnie podczas rozruchu silnik i szklanki popychaczy będą miały ciężkie życie. Tak samo pompa będzie miała ciężej przepychać taki olej przez filtr.
Ja też mam duży przebieg (226tyś km) i aktualnie zalałem 5W30 lotos, jest wyraźnie rzadszy od 10W40 i narazie nic się nie dzieje, nie dymi, nie ubywa oleju, więc nie ma reguły z tym przebiegiem.
Owszem reguły nie ma, ale rzadszy olej (o ile wcześniej już długo jeżdżono na mineralnym) może wypłukać nagary z silnika i go rozszczelnić. Wszystko zależy od stanu silnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum