Jeśli nic tu nie wymyślicie, to zostanę bez auta, więc czekam na burzę mózgów
A jeśli pierwszy będzie ojciec, napiszę co było i jak się rozwiązało.
Bo wierzę, że się da
PS. Przesadziłeś z tym zbiornikiem
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 15:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
moze być gdzieś nieszczelność w przewodach paliwowych...
też o tym pomyślałem, poza tym warto sprawdzić zbiornik paliwa czy przypadkiem nie ma syfu który przytyka przewody.
Agatawlej do baku butelkę denaturatu odczekaj kilka godzin i spróbuj odpalić auto albo od razu zajżyj do baku.w bagażniku albo pod tylnym siedzeniem(nie wiem gdzie to jest w Twoim roverze) będzie taka pokrywka po odręceniu której zobaczysz zbiornik paliwa.
A jeszcze sie wtrącę, może w zbiorniku jest prawie pusto...
Tak apropo; kiedyś pracowałem kombajnem do zielonego groszku, gdzie śrubka odpowietrzająca była również na pompie wtryskowej, pozdr...
Stacho, dobrze godo.I w naszych pompach są odpowietrzniki ( zaznaczyłem na foto, ale przy róznych typach, będą wyglądać inaczej, u mnie np.przypomina taki tradycyjny odpowietrznik jak przy grzejniku itd, itp, luzuje się go kluczykiem 8, tu np. jest kulka ) Tylko przy odpowietrzaniu trzeba zachować odpowiednią kolejność: najpierw odpowietrzyć porządnie filtr paliwa,następnie pompując gruszką,odpowietrzać pompę, do momentu, aż poleci samo paliwo, zakręcić odpowietrznik i jeszcze kilka razy pompnąć gruchą i próbować odpalić autko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum