Wysłany: Nie Lip 19, 2009 12:34 [ R45 2.0 iDT 2002 rok ] wibracje na silniku
Witam!
Mam takowy problem, po pierwsze : przy wyłączaniu silnika da się odczuc duże wibracje w momencie gdy silnik przestaje pracowac, po drugie : przy przyspieszaniu na pedale gazu i dźwigni zmiany biegów też wyczuwalna jest wibracja ( wiem, że to diesel ale wcześniej takie sprawy nie miały miejsca ) i po trzecie co najważniejsze : w momencie delikatnego przyspieszania bądź schodzenia z obrotów ( oczywiście nie za każdym razem ) z silnika dochodzi dźwięk dziwnego "turkotu" Nie jest on strasznie głośny jednak mimo wszystko wyraźnie słyszalny. Proszę o poradę co należałoby sprawdzic, czy to może miec związek z poduszką silnika ? Autko ma przebieg 117 tyś. i faktycznie tyle ma z uwagi na to iż posiada książkę serwisową.
dzięki wielki z góry za pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 12:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Najpierw poduszki posprawdzaj, potem będziemy się zastanawiać
Ja mam oryginalny przebieg 101 tys. km i też jest różnica między wibracjami jakie były 2 lata temu, a teraz. Zależy jeszcze jak ktoś jeździ - w mojej ocenie chyba duży wpływ na żywotność poduszek ma to czy ktoś dusi Diesla czy nie.
A właśnie i tu jest chyba problem bo szczerze to lubię wyciągac z tego silnika co się da... jest jakiś prosty sposób aby spr jeszcze tak na 100% czy faktycznie to sprawka poduchy ? czy po prostu ją wymienic ?
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 19:01
...w momencie jak wyczuwasz te wibracje,złap za dźwignię zmiany biegów, jeżeli drgania będa mniejsze , to może jak u mnie - klekotanie dźwigni zmiany biegów . Tu kolega Brt, piknie wsio łopisał jak to zlikwidować
Jugol słuchaj to też. A już tak długo się zastanawiałem co mi w tej skrzyni tak brzęczy teraz wiem już że to to o czym mówisz. Ale ten klekot dochodzący z okolic silnika to całkiem inny dźwięk ( ten ze skrzyni jest taki bardzo metaliczny ) ale zajmę się i tą skrzynią bo denerwujące jest to a z tą poduchą to jeszcze pokombinuję. Dzięki chłopaki !
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 20:08
...nio tak i zebrały się dwa drgania do kupy i można zwariować panie Powodzonka życzę,jak masz dostęp do tokarki i teflonu, to wężyki,o których pisze Brt zamień teflonem i do tematu już nie wrócisz
...ale mówisz , że dźwięk metaliczny,to i przy okazji może wartoby olej w skrzyni wymienić Powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum