ja mieszkam w Przemyślu, swojego Roverka 214i V8 zagazowałem instalacją II generacji, bez zarzutów chodzi mi jak trzeba spalanie około 10l/100km przy normalnej jeździe
zbiorniczek mam w miejscu koła zapasowego o pojemności 35l. Montaż wykonał dobry gazownik, patrząc na to jak wiele aut zagazował mojemu ojcu który nie miał z gazem problemu i nadal nie ma. Jeżeli ktoś by chciał zagazować Roverka i jest z Przemyśla chętnie podam namiary
Pozdrawiam
Ja w moim Poldoroverze wstawiłem II generację prawie pięć lat temu. Do dziś przejechałem tym śmiesznym samochodem prawie sto tysięcy km a instalacja gazowa zawiodła mnie tylko raz, z mojej wyłącznie winy, z racji nie zmieniania filtra gazu, trzasnęłą w parowniku cienka membrana. Naprawiłem to sam, bo jakże inaczej. Nomen-omen, ten filtr mam cały czas ten sam, od nowości, nie zmieniany, tylko co jakiś czas opiłki z niego wystukuję. Gazownia działa bezbłędnie i silnik, pomimo tego, że 1.4 MPI K-16, pali z gazu od pierwszego kręcenia. Silnik ma moc piękną na gazie, gdy rozkręcę mu do połowy register, samochód ciągnie 170 i więcej na godzinę (a to już strach wielki Polonezem jechać tak szybko), normalnie register wkręcam na maxa do oporu, a instalację sobie sam wyregulowałem dosłownie na granicy działania silnika na gazie (bardzo uboga mieszanka).
Pali teraz regularnie po 8 i czasami mniej litrów gazu na sto km i pomimo tego, że zaraz będę miał nim magiczne sto tysięcy przejechane na gazie, jakoś zawory wydechowe nie chcą się "wypalić".. W silniku przewody zapłonowe zmnieniłem z oryginałów dopiero w zeszłym roku, kopułka używana, palec oryginał cały czas, a świece mają ponad 88 kkm przebiegu i prawie cztery lata.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 06:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Po przejechaniu ok 500km mogę coś więcej napisać o moich spostrzeżeniach na temat LPG.
Wszystko śmiga w zasadzie dobrze. Przy obecnych temperaturach komputer przełącza się na gaz po odpaleniu i przejechaniu ok 500m.
Zalety:
I. Oczyiście finansowe
Wady:
I. Niestety zauważyłem, że auto ma małego laga przy ruszaniu. Pedał gazu nie jest tak czuły i szybki przy ruszaniu na gazie jak na benzynie. Trzeba odpowiednio wcześniej dodać trochę gazu. Uczucie takie jakbyśmy ruszali bardzo obciążonym autem na benzynie. Być może gazownik powinien coś podregulować na pierwszym przeglądzie?
II. Czasami na drugim biegu lubi lekko poszarpać. Szczególnie kiedy włączę klimatyzację. Wtedy czuć że auto jest sporo słabsze i nie chodzi tak płynnie.
III. Czuć, że auto jest sporo cięższe, tym bardziej że jeszcze przed montażem instalacji zrobiłem kompleksowe wyciszenie dokładając ok 30kg dodatkowej masy gąbki i mat bitumicznych. Do tego sam zbiornik lpg 25kg + gaz w zbiorniku ok 30KG. I tak ze wszystkim nazbiera się ok 100kg dodatkowej masy. A w tak lekkim aucie jak Rover czuć to strasznie.
No ale mimo tych wad to zalety biorą nad nimi górę.
reduktor; OMVL
zawor gazowy: OMVL
wielozawor; TOMASETO
sterownik; SEC
listwa wtrysku; OMVIL
butla 41,5 l a wchodzi okolo30
jak narazie jezdzi sie tak samo jak na beznynce a teraz sprawdzam ile mi okolo pali
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 08:56
Ja miałem II gen. w R 214 8V i chodziła bez zarzutu. Jest tańsza i prostsza w obsłudze,osiągi niewiele mniejsze niż na benzynie. Sekwencja droga i bardziej skomplikowana. W innych autach typu VW też miałem II gen. i także bez zarzutu.
Niestety zauważyłem, że auto ma małego laga przy ruszaniu. Pedał gazu nie jest tak czuły i szybki przy ruszaniu na gazie jak na benzynie. Trzeba odpowiednio wcześniej dodać trochę gazu
u mnie pedał gazu też nie był zbytnio czuły i reagował z opóźnieniem, znalazłem co go boli
podciśnienie podłączyłem przy samej przepustnicy w kolektorze a nie tam gdzie jest benzynowe podciśnienie, efekt taki że samochód jest bardziej żwawy ale musiałem też podnieść ciśnienie w parowniku z nominalnego 1,4-2 na 1,8-2,5
Witam
planuje założyć instalacje gazowa w moim roverku ( 214 rok 96). Chce założyc sekwencje jednak po przeczytaniu forum odstraszają mnie trochę części które proponuje gazownik (reduktor tomasetto , wtryskiwacze valdki sterownik stag300). zna może ktoś dobrego gazownika z Wrocławia lub okolic ( Rawicz, Milicz)
z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum