To teraz majac kwote 4500 zl masz zestaw janspeed+ K&N=iles tam KM?
A za kwote 995£ czyli prawie tyle samo masz zestaw janspeed+ITG Maxogen=+24KM(powiedzmy pewne). Dodatkowo masz wszystkie uszczelki w komplecie, a kupujac oddzielnie tez beda pare £ kosztowaly.
Ja bym wybral raczej te opcje, bo bynajmniej mialbym pewnosc ze bylo to testowane w takim zestawieniu i daje przyrost
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 25, 2009 19:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no rodi racja....to czas zbierać pieniążki i modlić się aby cena nie podskoczyła tego zestawu oraz aby funt sie nisko trzymał myśle że przyros rzędu 20koni juz będzie odczuwalny
Nie licz ze uzyskasz wiecej jak 170-172 konie na takim zestawie za gruba kase pod warunkiem posiadania ultrazdrowego silnika, ktory niedawno wyjechal z fabryki. To sa realne i powtarzalne wartosci jakie sa uzyskiwane na calym swiecie przez wielu uzytkownikow tych autek mierzone na porzadnych obciazeniowkach MAHA, z ktorymi mialem okazje korespondowac i wymieniac doswiadczenia. Kres mozliwosci vvc z jakim ja sie spotkalem studiujac od roku to autko srubka po srubce organoleptycznie to magiczne 180 koni i wsadzmy miedzy bajki te cudowne zestawy z UK za gruba kase bolt on, ktore rzekomo dadza taki przyrost bez zastosowania ostrego walka wydechowego + piggybacka badz lepiej porzadnego standalone emeralda wraz z profesjonalnym strojeniem auta, wieloma godzinami spedzonymi na hamownii, przygotowania indywidualnych map paliw dla danego egzemplarza autka etc. Nigdy nie bedzie 100 koni z litra w vvc poniewaz brakuje ok. 1000 obrotow do gory i silnik tego nie przezyje mechanicznie w wersji vvc Pozdr.
zastanawiam sie czy mozna by bez kucia silnika zalozyc turbine od 220 badz 620 i wyprogramowac ja na 20-30 koni...bo mozliwe ze bylby to nizszy koszt niz calkowity swam z 220 lecz oczywiscie moge sie mylic no bo z tego co wyczytalem swap i wyprogramowanie wszystkiego zeby chodzilo jak trzeba to koszt w granicach 10 tys
Niestety próby uturbienia VVC były raczej nieudane... Ten silnik jest zbyt słaby na to, mocno się grzeje, a na dodatek jest bardzo ciężko wystroić wszystko. A wracając z kolei do swapa 2.0 - pamiętaj że jest to bardzo ciężki silnik i znacząco się pogorszy prowadzenie ZR-ki. Ja też przez chwilę nakręcałem się na swap turbiny i najlepszą opcją wydał mi się K-Series 1.8 turbo z 75.
Niestety próby uturbienia VVC były raczej nieudane... Ten silnik jest zbyt słaby na to, mocno się grzeje, a na dodatek jest bardzo ciężko wystroić wszystko. A wracając z kolei do swapa 2.0 - pamiętaj że jest to bardzo ciężki silnik i znacząco się pogorszy prowadzenie ZR-ki. Ja też przez chwilę nakręcałem się na swap turbiny i najlepszą opcją wydał mi się K-Series 1.8 turbo z 75.
no to mnie teraz lekko zasmuciłeś...ja tak chcialbym miec turbinke...ostatnio podpalilem sie na auto,kumpel kupil VW GOLF IV 1.8t seryjnie 150 teraz około 180 z dolotem BMC CDA, wydech remus,alu 19" audio i przede wszystkim BLOW - OFF i za naprawde fajne pieniadze....ale po dluzszej chwili namyslu musialem sie jakos pocieszyc i doszedlem do wniosku ze to tylko GOLF ktorych pelno a mój ZR jest najprawdopodobniej jedynym ZRkiem w mojej mieścinie a to buduje
[ Dodano: Nie Wrz 13, 2009 18:34 ]
i tak w ogole jaka jest wkoncu srednica wydechu w zr160?? 50mm??
Jesli nic jeszcze nie zaczales polecam zastanowienie sie na superchargerem po polsku kompresorem, takim malym Eaton m45 ( Mini Cooper Mercedes kompressor ), przerobka w miare prosta i nie kosztowna, trzeba miec tylko dojscie do kogos kto Ci pomoze pomierzyc cisnienie i dobrac kolka a potem sprawdzic komputer czy sie dobrze przeprogramowal.
Czym sie rozni Turbo od Superchargera dla silnika:
1. Silnik nie dostaje udezen w korby ani w waly gdyz cisnienie jest ladowane od momentu uruchomienia silnika, nie ma turbodziury ani gwaltownego przyrostu.
2. Z uwagi na plynny i znaczacy wzrost momentu silnika nie trzeba obciazac tak duzymi cisnieniami doladowania jak w klasycznym turbo.
3. Poniewaz kompresor nie jest podgrzewany przez spaliny to powietrze przechodzace przez niego nie nagrzewa sie tak bardzo jak w klasycznym turbo, w zwiazku z powyzszym przy malych cisnieniach doladowania nie potrzebny jest intercooler, nie ma tez tkz. efektu wypelniania ukladu powietrzem i co najwazniejsze silnikia nie trzeba odprezac.
Minusy:
4. Troche trzeba nakombinowac aby zamontowac kompresor w silniku.
5. Kompresor zabiera moc silnikowi czego turbo nie czyni ( klasycznie jest to 30 % jednak przy wiekszych kolkach i mniejszym cisnieniu wartosc ta spadnie znaczaco)
6. Konieczny monitoring wykonanej instalacji, ewentualnie nowy program w ECU, nie trzeba zakladac od razu swinki czy etc, przy malcyh cisnieniach zwykle instalacja oryginalna daje sobie rade, jednak trzeba sprawdzic jakie cisnienie generuje kompresor
aby za duzo nie dmuchnac do silnika, bo moze nie wytrzymac, bo wtryski nie dadza paliwa, bo pompa sie nie wyrobi i etc, w efekcie rozwalic go sobie, wiec calkowita samowolka odradzana.
Sam obecnie sie zastanawiam nad taka przerobka w moim MG ZR 1.4 Si, tylko w moim przypadku swap na 2 litry 16V serii T moze okazac sie tanszy, ale o to pytam w innym temacie.
nie chce zakładać nowego tematu wiec wcisne watek/zapytanie tutaj
chodzi oto ze niedlugo bede zakladal stozek w obudowie i doprowadzal zimne powietrze i chodzi mi oto ze patzac na obudowe filtra to przed nia jest coś w rodzaju przegrodu do której doprowadzaona jest rura?? moje pytanie brzmi czy to jest juz jakas forma zimnego dolotu i gdzie prowadzi ta rura
[ Dodano: Pon Lis 16, 2009 22:41 ]
i juz wiem,to jest forma dolotu
ja juz zamontowalem swoj
i o dziwo dziwek ktory jest charakterystyczny dla stozka byl tylko wtedy kiedy rura nie byla doprowadzona i lapal cieple powietrze z komory ale wazniejsze dzwiek nie o dzwiek chodzi
jeszcze moze inaczej poprowadze rure tak zeby droga powietrza byla krotsza i moze bedzie slychac ten dzwiek z zachowaniem zalet stozka
simota w carbonowej obudowie, co do jakiejs poprawy to zalozylem to dopiero dzisiaj i wiadomo nie ma co sie spodziewac jakich przysrostow ale wyade mi sie ze lepiej reaguje na pedal gazu ale musze jakis czas pojezdzic z tym
A ja wreszcie zrobilem dolot zimnego powietrza Juz chyba lepiej to sie nie da poprowadzic, prosto idzie power rura ze hoho.
Troche roboty bylo, ale chyba sie oplacalo
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum