wczoraj mi akumulator wylał czy moze to byc wina instalacji pierw alarm potem alternator teraz akumulator.. mam instalacje z 8v do 16v pali normalnie i chodzi ale jednak jest cos chyba nie tak
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
teraz juz tak bo alternator po regeneracji ale dalej mam problem z alarmem no i ten akum.. aa najlepsze jeszcze ze deferencjal sie rozsypał w skrzyni .. chyba autko pojdzie na allegro..
[ Dodano: Sro Lis 25, 2009 17:12 ]
wczoraj kupilem nowy akumulator no i po 2 godzinnej jezdzie wyskoczyly korki gdzie sie dolewa elektrolit ..
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
to wyglada na za wysokie napięcie ..... zmierz jakie masz napięcie w instalacji na zapalonym silniku i napisz to że altek po regeneracji nie oznacza, ze jest ok. a i sprawdź czy wszelkie połączenia masy (od aku i od silnika) są ok .
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 28 Wrz 2001 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lis 26, 2009 07:08
bula21 napisał/a:
teraz juz tak bo alternator po regeneracji ale dalej mam problem z alarmem no i ten akum.. aa najlepsze jeszcze ze deferencjal sie rozsypał w skrzyni .. chyba autko pojdzie na allegro..
[ Dodano: Sro Lis 25, 2009 17:12 ]
wczoraj kupilem nowy akumulator no i po 2 godzinnej jezdzie wyskoczyly korki gdzie sie dolewa elektrolit ..
Wygląda to dość typowo na walnięty regulator napięcia... i aku się gotuje.
no dzisiaj oddalem do elektryka bo i ten alarm od razu zobaczy.. ale pozniej chyba na aukcje albo jakis komis ..
[ Dodano: Sob Lis 28, 2009 14:58 ]
no wiec regulator napięcia wymieniony na nowy dawał 17,5 przy wysokich obrotach co powodowalo gotowanie sie akumulatora
zostal tylko czujnik predkosciomierza do wymiany ktorego dostac nie moge
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam Nie bede zakladal nowego tematu skoro o tym samym Pytanie mam , moja ZR-ka bierze olej, ma lipne sprezanie kolejno 12,5 9,5 6 i 13 bar, Z tego co wiem naprawa 1.4 nie bedzie oplacalna wiec trzeba zmienic silnik. Teraz pytanko czy 1.6 z 25 lub 45 podejdzie bez powaznych akrobacji? Chce kupic kompletny silnik, wyjac stary zmienic rozrzad pompe wody i wszystkie usczelki w nowym i wrzucic go na miejsce 1.4 Ciezko bedzie
Zastanów się dobrze nad tym, jak zregenerujesz silnik wyniesie Cie to mniej więcej tyle co swap... ale wiesz na ym stoisz. A co jak kupisz silnik i po 6miechach zrobi się to samo? zastanów się...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Zastanawialem sie. Z tym ze teraz motor ma nalatane ok 107tys mil, szukam silnika z przebiegiem nie wiekszym niz 50tys mil, i nie drozzym niz 350 euro, do tego rozrzad jakies 100 euro(razme z pompa wody) do tego licze 100 euro na inne nie przwidziane wydatko co w sumie daje 550 no powiedzmy 600 euro. Myslisz ze przy naprawie tego silnika co mam zamkne sie w 600 euro??
Obawiam sie ze nie wyrobie sie w 600euro, moze za same czesci to ok ale do tego robocizna, jesli chodzi o wymiane silnika to poradzimy sobie z kolega rodi_ a co do remontu tego silnika ktory mam teraz to musialbym oddac silnik do mechanika zeby wszystko pozmienial, do tego szlif jednego cylindra to 50ex4=200 + przydalo by sie splanowac glowice nastepne 50e. Juz jest 250e robote mechanika mam za 250-300e co daje 500-600e a gdzie wszystkie czesci?? Nic nie zostalo innego jak szykac silnika z mniejszym przebiegiem i mlodszym rocznikem, tylko teraz pytanie czy silnik 1.6 od 45 wejdzie bez przerobek? To ze 1.4 wejdzie to wiem ale czy przy 1.6 tez bedzie "plug&play" ? Bede wdzieczny za pomoc
Witam co do tej przekładki z 8v ba 16v to jakich kabelków brakuje w 8v które są w 16v? bo akurat mam możliwość kupienia rozbitka i przełożyć sobie silnik wraz z klima. Z tego co wnioskuje to komputera nie trzeba mieniać tak? tylko te kabelki mnie martwią...
dajcie sobie spokój z tymi swapami na roverowskie 1.6 ja mam taki i zastanawiam się jak go zepchnąć z jakiejś wysokiej góry a nie mam takich w Lubelszczyźnie... nigdy jeszcze nie miałem problemów takich z silnikiem jak w tym przypadku ...... wszystko wymienione ... przebieg dokumentowany 150 tyś .. .a mocy mało wszystko się sypie... dosłownie porażka.. zastanawiam się nad przełożeniem silnika z 323f bg 90 km bo lepiej idzie i jest bezawaryjny a to ....... więcej stoi niż jedzie sorry ale wqrzony jestem a jak czytam że ktoś jeszcze chce taki silnik to ........ dosłownie musiałem dodać swoje 2 grosze
sorry ale to rzeźbienie w G*****
PS. wkładał może ktoś jakiś japoński silnik do Roverka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum