Wysłany: Sro Gru 02, 2009 21:25 [R75] Dziwne i nie spotykana usterka
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam
Zacznę od początku, ponieważ myślę że ma to związek z moim problemem.
Mianowicie - parę dni temu jadąc do pracy usłyszałem dziwny dźwięk jakby nie z głośników(to brzmiało jak biiiip,(podobny dzwięk ma systemowy głośniczek w PC) następnego dnia to samo. Wtedy stwierdziłem że nie mogę nastroić radia na stację i z ekranu zniknęła mi opcja TV. Nie wiem czy te fakty są powiązane, czy to tylko przypadek. Wróciłem z pracy normalnie bez problemu z samochodem, po 6 godzinach nie mogłem odpalić już samochodu, jakby napięcie siadało przy próbie rozruchu a rozrusznik wydawał dzwięk jakby tylko elektromagnes załączał i samoczynnie w tym momencie zapalały się światła(tylko przy próbie startu rozrusznika). Przestał działać centralny zamek i napięcie siadało. Myślałem że to problem wyładowania akumulatora,więc poprosiłem kolegę i podłączyłem jego samochód przez kable, ale niestety było to samo.
Co może być przyczyną i jakie może być powiązanie (radio- TV - i dziwny dźwięk jakby alarm z compa.
Zawieszone szczotki w rozruszniku ?
Alternator nie ładuje lub za duże napięcie na nim?
Wymienić Akumulator? (do tej pory nie miałem z nim problemu)
Błąd computera?( tak z niczego)
Mieszkam w Anglii i trudno tutaj o magika.
Przejrzałem całe forum i na podobny temat nic.
P.s
Wylałem wiadro wody z bagażnika ale myślę że to nie jest przyczyna, auto bardzo zadbane nie widać oznak zużycia lub uszkodzenia uszczelek( ale wiadro wody?)
Dziękuję za każdą poradę
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 05, 2010 02:20, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 21:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No tak, ale podłączyłem kolegi akumulator kablami razem z moim i było to samo.
Myślę raczej o rozruszniku, jaki byłby skutek zawieszenia się szczotek ?
Woda w bagażniku mogła dostać się przez tyne lampy, sprawdź uszczelki w lampach. Siadało ci wszystko po kolei, obawiam się że to sprawa elektroniki, mogło zalać ci kompa itp. Bez podłączenia go pod T4 raczej nic nie zrobisz. Rozrusznik może pobierać dużo prądu jak ma przebicie, walnięty stojan, masa źle styka itp....
[ Dodano: Sro Gru 02, 2009 22:24 ]
aha , podłączyłeś swojego przez kable od kolegi, jak kable miał z jakiegoś supermarketu to z reguły są do bani. Wyjmij akumulator i normalnie podepnij inny sprawdzony. Pozbawienie kompa prądu powoduje jego reset co też mu nie zaszkodzi, możesz mieć tylko problem z radiem jak wymaga kodu
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 23:12
Odchyl boczki w bagażniku ma błotnikach i zobacz czy nie ma tam wilgoci (wody). Jeżeli cieknie z listw to będą widoczne rdzawe zacieki, zwłaszcza na spływie z nadkola.
Może też wina uszczelek lamp jak napisał phuss.
Radio padło bo w bagażniku jest czytnik nawigacji (powinien być obok koła zapasowego) który przy tej ilości wody mógł się uszkodzić.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 23:51
wiesz ja swój jak tylko kupiłem to miałem tak ze jechałem nowym wozikiem do domku i zatrzymałem się tylko po piwko, wróciłem i wóz odpalił ale świateł nie było, bez nich wróciłem małymi angielskimi dróżkami po ciemku :-Dbo niedaleko było, a potem już tylko jak u ciebie zamiast rozrusznika zapalały się światła, dodatkowo mi kontrolki wariowały a wóz nieżywy, wymiana aku pomogła. Jak padło coś tam w środku to i podłączenie drugiego mało daje jak odłączysz swój spróbuj podłączyć ten kolegi powinno zadziałać jeśli to wina aku.
Juz sam nie wiem co jest nie tak ,alarm tekze juz nie dziala.
Nie myslicie ze moglo zalac komputer, jezeli woda leciala po listwach ozdobnych?
Jak mam zaczac? Nie jestem mechanikiem ani elektrykiem samochodowym. Nawet nie wiem gdzie ten cholerny komputer się znajduje. W tym kraju jak zawioze go na cholu czy lawecie do mechanika (który moze znajdzie w swoim grafiku terminów za pare tygodni czas)to mi powiedzą oddaj go na złom.
TRAGEDIA
Juz sam nie wiem co jest nie tak ,alarm tekze juz nie dziala.
Nie myslicie ze moglo zalac komputer, jezeli woda leciala po listwach ozdobnych?
Jak mam zaczac? Nie jestem mechanikiem ani elektrykiem samochodowym. Nawet nie wiem gdzie ten cholerny komputer się znajduje. W tym kraju jak zawioze go na cholu czy lawecie do mechanika (który moze znajdzie w swoim grafiku terminów za pare tygodni czas)to mi powiedzą oddaj go na złom.
TRAGEDIA
po całym temacie widze że możliwości jest mnóstwo, jeżeli tak jak piszesz nie masz o tym zielonego pojęcia to nie ma się co kłamać że Twoje szanse na naprawę bez odwiedzin warsztatu są znikome
Przyp.
Jest to Rover 75 connaisseur
Dzisiaj odkryłem w bagażniku który był zalany jakieś moduły jakby radio i coś tam jeszcze.
Nie wiem czy modem od GPS te elementy prawdopodobnie zostały zalane.
Czy wie ktoś coś na temat tych elementów schowanych w bagażniku na tylnej sciance wneki koła zapasowego. Na bank były wczesniej zalane(pamiętam ile wody musiałem wylać)
Czy to może jest przyczyna tej całej sprawy.
Czekam na was znawcy.
Dzieki wszystkim którzy do tej pory starali się mi pomóc.
Wszystkim wstawiam pomogl.
1.odłącz akumulator (zawsze najpierw minus)
2.spróbuj wysuszyć wszystko co "elektryczne"w bagażniku-suszarką
3.otwórz maskę silnika i zdejmij gumową uszczelkę, która leci za silnikiem w poprzek całej grodzi silnikowej( to ta przy podszybiu)
4.odepnij z 2 zaczepów tę kratkę po stronie pasażera(to ta między grodzią silnika,a wycieraczką szyby)
5.po tej samej stronie, odciągaj do siebie tę szeroką listwę plastikową w której są kołki -mogą wyskoczyć do komory silnika,ale dokupisz na szrocie
6.wyjmij ten plastik, który jest pod kratką,którą wyjąłeś wcześniej
7.metalowa puszka pod spodem to komputer-wycignij go do góry razem z przewodami,zajrzyj czy nie ma tam wody(na spodzie jest otwór spustowy,udrożnij go-trzeba włożyć prawie całą rękę)
8.wysusz wszystko suszarką i zamontuj spowrotem
9.naładuj akumulator i podepnij (minus na końcu)
10.spróbuj uruchomić autko
11.12.13.14.15.znajdź pocztą pantoflową Polaka,który zna się n mechanice
Dzieki wam za rady.
Sumowanie - Woda dostaje się przez listwy ozdobne i lampę tylną.
Zalane było wszystko, nie wiem jak długo tak jeździłem.Tuner TV chyba nie ruszy no i z modułem radia coś nie tak, wszystko to pływało w wodzie. Gruba wiązka kabli przysmażyła się do podłogi, nie wiem jaki tego będzie efekt. Po rozłożeniu kabli widać jakby tylko niektóre napuchły. Wezmę igłę i sprawdzę czy mają przejścia. Co myślicie, czy to mogło uczynić jakieś inne szkody? np. w komputerze? Jutro podłączam aku, bo się ładuje, sprawdzę bezpieczniki i spróbuję go odpalić.
Napiszę o wyniku
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Gru 04, 2009 15:28
Obawiam się że tak. Ale miej nadzieję, że nie. Zanim podepniesz akumulator dobrze wszystko wysusz. Nie zostawiaj w takiej sytuacji auta samego, a tym bardziej na noc z podłączonym akumulatorem. Możesz mieć gdzieś zwarcie i mogłoby się coś przypalić albo spalić.
Więc, Nic poważnego się nie stało. Zamontowałem naładowany akumulator,podłączyłem Moduł radia i moduł TV
Nie mam opcji TV na ekranie(wyparowało) padł częściowo moduł TV.
Szukałem wszędzie schematu do niego, ale nic nie mogę znaleźć nic w wyszukiwarkach.
Może ktoś z szanownych kolegów ma lepsze zdolności do szukania schematów.
Problem wody nie rozwiązany. Odkręciłem listwę ozdobną uszczelniłem silikonem. Jednak to nie pomogło, wszystko wygląda dobrze uszczelki etc. wszystko jak nowe. Woda cały czas dostaje się do bagażnika. Nie wiem czy możliwe że może lampa tylna ma winę. Czy ktoś z was miał taki przypadek? na dywanikach pasażera jest sucho,tylko bagażnik i to w sporych ilościach woda się dostaje.
peter7739, Schematów szukaj w Rave: http://www.roverki.pl/ind...owe-do-roverkow
A co do wody w bagażniku. Mogę doradzić ci To co ja zrobiłem. Trzeba wejść do bagażnika a druga osoba niech leje na auto wodę. troche to mało poważnie brzmi, ale skuteczne
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lip 20, 2010 21:02, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki.
Co do siadania w bagażniku to dobra rada, przyznam sam o tym myślałem.
Ps. Tak sobie myślę że jak już mam naprawiać ten modem to spróbuje go jakoś przerobić dodając coś w rodzaju AV - inny sygnał, może z Ipoda. Podobno taka możliwość jest. A zwłaszcza jeżeli można dodać wzmacniacz antenowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum