Wysłany: Nie Gru 13, 2009 12:26 [Prawo cywilne] [R all }] Uszkodzenia auta u mechanika .
Witam,
Mechanik zrobił mi auto cyka jak talalalala .
ale do rzeczy.
Wjeżdżam sobie u siebie na kanał żeby wymienić płyn chłodniczy
a moim oczom ukazała się....
A co za tym idzie cała konstrukcja została osłabiona
Chciał auto tak postawić bo musiał skrzynie zdjąć. . ale takim kosztem !
Ukrecił śrubu od skrzyni teraz nie mogę zmienić oleju w skrzyni .
Co z takim delikwentem zrobić.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez borsi Nie Gru 13, 2009 13:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 12:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To nie kwestia PoRD, tylko Kodeksu Cywilnego i obawiam się, że masz marne szanse - ciężko będzie udowodnić, że to on, a nie Ty wjechałeśw dziurę.
Warto spróbować, ale musisz zasięgąć opinii prawnika jakie masz szanse.
Do tego na pewno będzie potrzebna ocena rzeczoznawcy - czy to się da naprawić, jak jest utrata wartości itp.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
są ewidentne ślady takie że lewarek wchodził....ślady (rysy)
jeszcze nie zardzewiały.
Jeszcze do niego nie zadzwoniłem bo nerwy mi jeszcze nie puściły.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
jakub333, ze zdjec nie wyglada to powaznie...jedynie lokalna utrata sztywnosci na zagieciu...podejrzewam, ze nic nie zdzialasz, trzeba bedzie zabezpieczyc przed korozja i tak zostawic...
utrata wartosci o ktorej Maciej pisze? ee tam w autach ponad 10 letnich nie ma co takimi rzeczami sie przejmowac (no chyba, ze masz koneserski idealny egzemplarz)
jedynie szkoda, ze tak sie stalo...jedynie to mozesz podjechac do mechanika i roscic jakiegos zadosc uczynienia badz pokrycia naprawy z jego strony ale to i tak bedzie trudno sie dogadac...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
jakub333, każdy by się wkurzał, ale niestety kolega faecd ma rację - przy takim wieku auta wycenią Ci to na kilkaset złotych, więc sprawy w sądzie nie ma o co zakładać.
Jeśli Cię to choć trochę pocieszy, to moje auto wygląda podobnie i od 3 lat nic się nie dzieje - trochę się pospieszyłem i kupiłem auto bez brania na podnośnik.
Mógłbyś próbować dochodzić od tego "mechanika" kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, ale w autach w tym wieku wszelkiego rodzaju próby "naciągania", czy "prostowania" przez blacharza mogą skończyć się gorzej niż zostawienie tego tak jak jest.
Co gorsza, jeśli chodzi o urwane śruby w skrzyni, to też chyba niewiele możesz zrobić - to zależy od rzeczoznawcy, ale w aucie w tym wieku to też może zostać uznane za "zwyczajne zużycie".
Jedyne co tak naprawdę możesz zrobić to zrobić mu jak najgorszą reklamę, żeby nikt więcej się nie naciął.
No i możesz jeszcze próbować załatwić sprawę polubownie - żeby gość przynajmniej naprawił co zepsuł - śruby skrzyni itp., ale patrząc na jego "fachowość", to chyba bym się na Twoim miejscu bał to tak załatwiać.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Co gorsza, jeśli chodzi o urwane śruby w skrzyni, to też chyba niewiele możesz zrobić - to zależy od rzeczoznawcy, ale w aucie w tym wieku to też może zostać uznane za "zwyczajne zużycie".
źle się wyraziłem.
Zerwał gwint tej śruby (śruba spustowa) ale wyglada to źle. próbowałem nasadowym nic z tych rzeczy
Czy wyssysanie oleju tak jak w misce olejowej wchodzi tu w gre ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: Toruń
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 21:28
Ja miałem podobną sytuację, proponuję podjechać do tego mechanika i spróbować się dogadać, może się okazać tak jak w moim przypadku, że „majster”, nic nie wiedział o uszkodzeniach które niechcący zrobił jego pracownik. Majster narobił rabanu na warsztacie i jeden facet się przyznał. Mechanik bardzo przeprosił za swojego pracownika i usunął wadę na własny koszt. Od tego momentu zawsze mam u niego zniżki.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Wto Gru 15, 2009 12:25
Mi po awarii pompy wtryskowej przestawili padalce rozrząd - 300 w plecy u innego mechanika . Kłócić się nawet nie szedłem, bo bez sensu, nie udowodnie im, że to oni go przestawili, a sytuacje komplikuje fakt że auto było u dwóch mechaników pokolei - jeden oddał drugiemu, bo nie miał czasu się nim zająć. Generalnie szit jest straszny jesli chodzi o 'fachmanów'. A najbardziej wkur... mnie fakt że jak opowiadają o swjej pracy to są tacy dumni z siebie, jacy to oni fachowcy, że muszą dobrze zrobić bo przecież od nich zależy życie ludzkie... Kur... rzygać mi się chce jak słyszę takie pierniczenie z ich strony, a często już to słyszałem...
jakub333, co tak na prawde sie stalo poza zdeformowana blacha? Piszesz, ze urwal gwint sruby? czy moze leb? urwal czy zjechal, ze leb wyglada jakby byl okragly i zadnym kluczem nie da rady odkrecic.
Rozumiem Twoje zdenerwowanie, a moja poprzednia wypowiedz miala realny stosunek do sprawy. Oczywiscie jakby mnie taka szkode zrobili to bylbym zly i chcialbym dzialac, ale tak de facto za wiele nie mozna zdzialac oprocz proby dogadania sie lub podpalenia warsztatu wiem wiem to nie legalne, wszyscy musimy przestrzegac prawa, ale od jakiegos czasu chodza mi po glowie takie dziwne pomysly, ze jak ktos cos mi zrobi to sie odwdziecze z nawiazka...wystarczy butelka z benzyna, szmatka i zapalniczka. Podjezdzasz...jeb butelka i po sprawie...
nie na namawiam do zlego, sam kryminalista nie jestem ale zauwaz jakie to bylo by proste i jak bardzo satysfakcjonujace hehe
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum