[filo]

Zaczęło się około miesiąca temu i było już 3 razy.
Pierwszy raz na parkingu podziemnym.Naciskam pilota (pilot na podczerwień) alarm się rozbraja bo raz mruga kierunkami i otwiera rygle ale zaraz je zamknął.
No to naciskam pilota raz jeszcze i otwiera rygle ale zaraz zamyka i tak przez około minute aż złapałem za klamkę i szarpnąłem za drzwi. Przestało.
Na dwa tygodnie.
Przyjeżdżam do domu,zostawiłem kluczyki w stacyjce i poszedłem do domu.
Przychodzę za 5 minut-auto zamknięte z kluczykami w środku.
Otwarłem zapasowymi.
I tu przy okazji-czy mógł by mi ktoś na PW wyjaśnić na czym polega "awaryjne otwarcie R600? Był gdzieś temat na forum ale z wiadomych względów nie dla wszystkich informacja została podana...

Wczoraj siedzę w aucie i przypadkiem nacisnąłem, rygiel-zamknęły się wszystkie.
Pociągnąłem do góry i się otwarł ale zaraz sam się zamknął.

I tak kilka razy-ja otwieram to się zamknął sam.
Jak zamykałem to się sam otwierał.
Był nawet motyw taki,że sam się otwierał i zamykał przez jakieś 15 sekund bez przerwy.
Zamykanie i otwieranie z pilota to też była zabawa w kotka i myszkę.

Przy samoczynnym zamykaniu nie uzbraja się alarm,tzn.nie mrugają 3 razy kierunki.
Czasami jak się zamknie to pociągnięcie za rygiel kierowcy nie powoduje otwarcia pozostałych drzwi.

Wszystkie przypadki wystąpiły podczas deszczu lub zaraz po.
Bębenek w stacyjce odbija po wyjęciu kluczyka.
Krańcówki drzwi sprawne poza jedną która czasem nie zaświeca światła po otwarciu drzwi ale to może nie mieć nic wspólnego gdyż krańcówka szwankuje od pół roku już.

A więc całość wygląda na problem spowodowany wilgocią.
Ale gdzie szukać? Od czego zacząć?

[SPAMU¦]

[Brt]

Jeśli jest też możliwość otwierania kluczykiem centralnego, to zacząłbym od drzwi kierowcy i przejrzenia instalacji sterującej centralnym ... może gdzieś na przejściu od drzwi do karoserii w tej gumie przewód jest uszkodzony ... Co do awaryjnego otwierania drzwi, to coś więcej mógłby powiedzieć marcel_n lub Skiba

[Aragorn]

Witam miałem podobną sytuacje w 620-tce tylko u mnie była spowodowana zerwaniem plastykowego nadkola (lewego) przy wyjeżdżaniu z zaspy. Gdy przez jakiś czas jeździłem bez niego w czasie deszczu centralny wariował nawet w czasie jazdy otwierał się i zamykał. Po zamontowaniu nadkola problem się jeszcze pojawiał a pomogło spryskanie przewodów "kontaktspreyem" wyparł on wilgoć i wszystko było ok. Więc u ciebie pewnie problem też jest z wiązką elektryczną idącą od drzwi do kabiny kabel jest gdzieś przetarty i w czasie deszczowych dni jest problem.

[filo]

[krokodyl]

Witam.Miałem taki przypadek w innym aucie.Zamek wariował szczególnie na jesień jak była duża wilgoć. Stwierdziłem,że ze starości instalacji było gdzieś zwarcie lub brzebicie. Rozwiązałem to nerwowo i szybko- wyciągnąłem bezpiecznik i otwierałem ręcznie W Rowerku tego nie polecam.Pozdro.

[Ta_mA]

Witam
Mam taki sam problem z roverkiem - kupiłem tydzień temu z niedziałającym pilotem. Sprzedający zapewniał, że to wina baterii i po wymianie zaczęła się jazda z centralnym zamkiem. Myślałem, że cos popsułem z pilotem, ale teraz po przeczytaniu posta raczej stawiam na te kable i deszcz. Pytanie mam takie: w którym miejscu są te kable, które mogłyby robić zwarcie i czy dla laika jest możliwa samodzielna naprawa?
Pozdrawiam.

[kruku_87]

uwaga uwaga odgrzewam bardzo starego kotleta

Otoz w moim rover-ku wariuje centralny w taki sposob,ze jak wkladam kluczyk aby zamknac drzwi (przerecajac w lewo)-jak dobrze pamietam) to automatycznie odbija rygiel do gory albo wogole nim nie rusza,tylko slychac centr.jak pracowac by chcial a nie moze.

Z kolei jak chce otworzyc auto o byle jakiej porze dnia i pogodzie to wystarczy przylozyc byle jaki kluczyk do wkladki zamka nawet nie trzeba wkladac blagam pomocy

Gdzies jest zwara czy jak? jeszcze nic nie rozbieralem tak wiec czekam na wasza pomoc.....

[swiru]

Najprawdopodobniej problem jest w czujniku przy samej wkładcę zamka. Tam jest taka mała kostka i jak na zamku robią się luzy to styki zostają wciśnięte samoczynnie i centralny głupiej. Przechodziłem przez to