Wysłany: Pią Lut 19, 2010 00:16 Sprzedaz samochodu jakie dokumenty?
Witam w najblizszym czasie bede wystawial swojego Roverka na sprzedaz zakupilem go w kwietniu 2009.
Pytanie moje jest jakie dokumenty powinienem przekazac osobie ktora go odemnie zakupi poniewaz niemam o tym zielonego pojecia.
Wiem tyle ze musze mu dac 2 komplety kluczyków ktore posiadam, sporzadzic umowe sprzedazy (to juz sobie sciagne z neta) i co jeszcze? mam kilka papierków po niemiecku ,deklaracje uaproszczoną nabycia wewnątrzwspolnotowego,obliczenie kwot podatku akcyzowego,zaplate akcyzy z urzędu celnego w Poznaniu,Fakture zakupu pojazdu i znow kilka papierków niemieckich.
Pytania ktore mnie nurtuja jeszcze.
-Mam ubezpieczenie do konca kwietnia co potem jak juz niebede mial auta ? musze to zglosic czy moge/musze dalej ubezpieczyc lecz juz pewnie bede mial inne auto.. jak to wyglada ?
-Co z karta pojazdu ? i dowodem rejestracyjnym
Dzieki
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 00:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
witam z tego co pamietam to jesli samochod ma polskie balchy to oddajesz dowód rejestracyjny
co do ubezpieczenia to musisz zapytac czy chce od ciebie wykupic cale czy nie? jesli nie to i tak przysluguja mu 30 dni z tego ubezpieczenia od daty zakupu (ale to juz rozliczą w ubezpieczalni) musisz zglosic sprzedaz w ubezpieczalni wtedy zwróca Ci kase za niewykorzystane ubezpieczenie (jesli nie sprzedaz polisy raze z autem) oraz w wydziale komunikacji zeby mandaty nie przychodzily na Twoj adres
mam nadzieje ze niezbyt haotycznie napisalem:)
Reszta to już Twoja dobra wola. Ja sprzedając poprzednie auto przekazałem wszystkie dokumenty, które otrzymałem przy jego kupnie (dotyczące sprowadzenia). Sobie zostawiłem sporządzoną przy kupnie umowę no i oczywiście tą, sporządzoną przy sprzedaży.
Co do czynności po sprzedaży to tak jak mówił poprzednik. Musisz pójść do ubezpieczyciela, aby zgłosić sprzedaż auta oraz do wydziału komunikacji w tym samym celu
I przenieś może temat do działu "Prawo i ubezpieczenia"
Ostatnio zmieniony przez marcin316 Pią Lut 19, 2010 07:35, w całości zmieniany 1 raz
wszystko zrozumialem tylko co z tymi papierami ktore mam niemieckimi dac mu gratis zeby pozniej niebylo ze czegos brakuje.
Tak samochod ma polskie blachy Warszawskie , rozumiem ze przerejestrowanie lezy juz w jego sprawie.
Jesli by facet chcial z ubezp. moim to daje mu te wszystkie swoje papiery na swoje nazwisko itd ? tyle ze zglaszam do ubezpieczenia ze zostalo tak i tak to zrobione ?
Dowod rejestracyjny niejest przypisany rowniez do osoby posiadajacej go ?
Sorry za grad pytan ale chcialbym wszystko wiedziec
Dowód jest przypisany raczej do auta. Jak pójdzie przerejestrowywać samochód to mu go zabiorą. Dokumenty niemieckie i tak na nic Ci się nie przydadzą, a im więcej kwitów dasz kupującemu, tym będzie szczęśliwszy i mniej skłonny do szukania "dziury" w stanie technicznym auta Jeśli masz rachunki za części/naprawy to również możesz dać je (bądź przynajmniej pokazać) kupującemu.
Ostatnio zmieniony przez marcin316 Pią Lut 19, 2010 10:20, w całości zmieniany 1 raz
No dobra to jakies informacje mam juz dzieki
Co do napraw robilem je u znajomego Tomiego ktory zna sie na rzeczy wiec faktur rachunkow niemam a robione bylo sporo przy nim i jak ja to udowodnie
Jesli by facet chcial z ubezp. moim to daje mu te wszystkie swoje papiery na swoje nazwisko itd ? tyle ze zglaszam do ubezpieczenia ze zostalo tak i tak to zrobione ?
masz obowiazek przekazac mu wazna polise oc. Ty zglaszasz ze sprzedales samochod (np tam, gdzie wykupowales ubezpieczenie, powinni to przekazac dalej, jeli nie, to bezposrednio do TU np. poleconym), potem nabywca ma 30 dni na rezygnacje badz tez pozostanie na te 2 mies przy Twojej polisie.
grigi napisał/a:
musisz zglosic sprzedaz w ubezpieczalni wtedy zwróca Ci kase za niewykorzystane ubezpieczenie (jesli nie sprzedaz polisy raze z autem)
jesli zostaly 2 miesiace to warto sobie zawracac glowe? co innego, gdyby minely 2 mies od zawarcia, ale tak to chyba strata czasu.
[ Dodano: Pią Lut 19, 2010 07:48 ]
Cytat:
Co do napraw robilem je u znajomego Tomiego ktory zna sie na rzeczy wiec faktur rachunkow niemam a robione bylo sporo przy nim i jak ja to udowodnie
przeciez udowadniac nie musisz jesli mozesz to fajnie, jesli nie, to albo kupujacy uwiezy na slowo (lub obejrzy auto i to co bedzie mogl zobaczy) albo nie
Joa dobrze mówi, jeżeli zostały raptem 2 miesiące ubezpieczenia, to nie ma sensu ganiać za tym (zwrot może by był z 40 pln - miałem podobną sytuacje przy kupnie nubiry). I również jak ktoś wcześniej napisał - im klient bardziej zasypany papierami i rachunkami, tym szczęśliwszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum