a jak to zrobic,zeby radio wlazło do konca,bo mi niecały centymetr brakuje.Myslalem,ze to moze wina za krotkiego kabla,ale nie,bo z przedłuzka chowało sie tylko do połowy
Wsadzając swojego Kenwooda 3044 też miałem problem, niby rozmiarami taki sam jak stary Pionek, który wchodził spokojnie, ale coś zawadzało ciągle. Myslałem że może kostka iso tak przeszkadza. Okazało że to kabel od anteny. Wtyk do radia był w innym miejscu (w Pioneerze przy prawej stronie kieszeni, a w Kenwoodzie po lewej) i kabel źle się układał, ciągle zawadzał przy tej dziurze skąd wychodził. Kabel antenowy był przyczepiony jakąś plastikową opaską (nie wiem czy to tak jest fabrycznie) do ścianki kieszeni, przeciąłem ją, wyciągnąłem dzięki temu trochę kabla żeby był dłuższy i użyłem takiej kolankowej przedłużki na jacka. Po dłuższym kombinowaniu jakoś wlazło.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 17:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a jak to zrobic,zeby radio wlazło do konca,bo mi niecały centymetr brakuje.Myslalem,ze to moze wina za krotkiego kabla,ale nie,bo z przedłuzka chowało sie tylko do połowy
Radio wchodzi najprawdopodobniej w aluminiową kasetę/ramkę. U mnie radio miało na obudowie aluminiowe wypustki, które po prawidłowym włożeniu należało porozginać w kasetę aby radio nie przemieszczało się i nie wypadło Obejrzyj dokładnie obudowę radia i kasety i zobacz czy nie ma wypustek, które mogłyby blokować prawidłowe wsunięcie radia w kasetę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum