Forum Klubu ROVERki.pl :: [Wypadek na parkingu] Sąsiad skasował mi bok :)
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Wypadek na parkingu] Sąsiad skasował mi bok :)
Autor Wiadomość
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 16:38   [Wypadek na parkingu] Sąsiad skasował mi bok :)

Witam :)

Tak się stało, że sąsiad dzisiaj "zasadził mi w bok auta" ma dużego jeepa i przyorał tymi rurami ochronnymi z przodu.

Nadkole przednie jest uszkodzone i zderzak wyrwany z zawiasów, wisi sobie. Dodatkowo w kole coś zaczeło stukać. Stawiam na półośke, może łożysko.

Sąsiad proponuje:

1. Jutro podjechac do mechanika, jak powie normalną kwotę to sąsiad pokrywa koszty naprawy.

2. Wezwać ubezpieczyciela aby wypłacił mi szkody.

Osobiście interesuje mnie 2 opcja (poza tym, sąsiad mimo, iż ma Jeepa to skąpy w pieruny :P oszacował urwany zderzak i poniszczony + nadkole na ok 300 PLN z robocizną więc pewno padnie wybór na ubezpieczenie) - ubezpieczyciel - i tu mam pytanie.

Samochód ma ważne badanie OC jednak badanie techniczne jest NIEAKTUALNE (dziś spr i jest przegląd nie ważny - dobrze, że się w ogóle zorientowałem)

Czy przy NIE WAŻNYM badaniu technicznym, dostanę odszkodowanie od ubezpieczyciela? Czy jednak zostanę wylegitymowany z wszystkich dokumentów? Jak to prawnie będzie wyglądać?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Mar 05, 2010 16:38   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Pią Mar 05, 2010 17:35   

Ja bym pojechał na jakąś zaufaną stację zrobić przegląd.Zagadaj z pracownikiem jak wyglada sytuacja,opowiedz mu o wszystkim bez ściemy do opłaty za przegląd dołóż coś od siebie i sprawa zalatwiona.
 
 
 
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 18:59   

Pytanie kolejne:

Auto od zakupu nie było przerejestrowane, w dowodzie rejestracyjnym jest inna osoba (poprzedni właściciel) niż na OC (moje dane), posiadam umowe kupna itp czy to może utrudnić dostanie odszkodowania ?
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 20:57   

sory ze nie w temacie ale fajnego masz pecha... z tymi papierami widze
 
 
iwan00 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 159
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Mar 05, 2010 21:04   

Wypłatę z OC może otrzymać jedynie właściciel pojazdu ( wg dowodu rejestracyjnego) więc musisz przerejestrować furkę na siebie ( i tak wg prawa masz na to 30 dni od zakupu).

Na pewno cię wylegitymują ze wszystkich dokumentów ale nie wiem czy nieaktualny przegląd skreśla szanse na odszkodowanie bo twój pojazd nie znajdował się w ruchu.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
monia0023 




Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Sie 2009
Posty: 371
Skąd: Lublin

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 21:08   

Nie wiem, czy mam rację ale jeżeli likwidacja szkody z OC to z polisy sprawcy czyli sąsiada a nie Twojej. Na parkingu - auto stało czy było w ruchu ?
_________________
Monika
 
 
emilanka 




Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sty 2010
Posty: 49
Skąd: wrocław

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 21:29   

Jeżeli auto nie było w ruchu to przegląd nie jest istotny. Ważne żebyś miał opłacone oc bo do tego się czepiają i to strasznie.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
iwan00 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 159
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Mar 05, 2010 21:30   

monia0023 napisał/a:
Nie wiem, czy mam rację ale jeżeli likwidacja szkody z OC to z polisy sprawcy czyli sąsiada a nie Twojej


No tak ale wypłata należy się właścicielowi pojazdu poszkodowanego. Ostatnio to przerabiałem bo jestem współwłaścicielem i musiałem mieć pisemną zgodę drugiego współwłaściciela z dowodu rejestracyjnegp aby otrzymać pieniądze.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
monia0023 




Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Sie 2009
Posty: 371
Skąd: Lublin

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 21:52   

Ale umowę kupna kolega ma.
_________________
Monika
 
 
Tomassso 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 74
Skąd: Łódź

Rover 600

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 22:20   

memphisto napisał/a:
1. Jutro podjechac do mechanika, jak powie normalną kwotę to sąsiad pokrywa koszty naprawy.
Ja bym jednak starał sie dogadać z "sąsiadem" :roll:
Jeśli pokryje koszty to zaoszczędzi Ci problemów z formalnościami, a sam by nie stracił zniżek :roll:
 
 
 
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 22:33   

Auto stało w miejscu zaparkowane. Jeep zasadził w bok i pojechał : D ale kulturalnie zgłosił się do mych drzwi, że chce polubownie załatwić sprawę byłbym skłonny wziąć i 300 zł za to ale jak mówię przy prędkości ponad 20 km/h coś ewidentnie stuka w tym kole. Gdyby nie to, to bym wziął 300 PLN i z głowy.

To jak to w końcu jest z tym odszkodowaniem ?

Samochód mam 2 lata i od 2 lat nie przerejestrowany. Oc jest na mnie, jednak w dowodzie widnieje "Pan Iksinski". Posiadam umowę kupna.

Jak wygląda przebieg odszkodowania? (będziemy to załatwiać bez policji)

Sąsiad zadzwonić musi po agenta z PZU (lub innego towarzystwa) ?

I kto będzie mnie "legitymował" z dokumentów.

Aha, też uważam, że skoro auto stało w miejscu a nie było w ruchu to przegląd nie powinien mieć tu nic do rzeczy. Bardziej martwi mnie właściciel, że jest inny w dowodzie =/

Przerejestrowanie auta 170 PLN, przegląd "wbity" w dowód 200 PLN (już podzwoniłem, ale nie wiem czy się uda z datą wcześniejszą) więc bym musiał wywalić 370 zł a np dostanę z odszkodowania 800.. sam nie wiem co robić.. chciałbym odszkodowanie dostać bo jestem pewien, że przegub, półoś lub coś się uszkodziło bo ewidentnie stuka i puka przy jeździe. I auto się trzęsie jak żyd w supermarkecie a NIE było tego wcześniej.

Wiem, że późno ale fajnie by było za jakieś porady bo o 11 jestem umówiony z sąsiadem i fajnie by było wiedzieć co i jak :mrgreen:

[ Dodano: Pią Mar 05, 2010 22:33 ]
Poprzedni właściciel to KOMIS samochodowy :)
 
 
monia0023 




Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Sie 2009
Posty: 371
Skąd: Lublin

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 22:56   

Zakładam, że umowa kupna-sprzedaży samochodu przenosi własność z dniem podpisania. Jednak nabywca ma obowiązek przerejestrować auto w terminie 30 dni od jej podpisania. Ze strony wydz. komunikacji nie grożą żadne sankcje, ale US może się czepić o PCC (lub akcyzę jeżeli auto było sprowadzone). Zgodnie z w/w umową Ty jesteś właścicielem, ale towarzystwa ubezpieczeniowe, szczególnie te tańsze, mogą się rzucać. Mimo to uważam, że własność Twoja jest udowodniona umową. Ryzyk-fizyk :lol: nie sądzę jednak, że usuniesz szkody za 300 zł, chyba, że własnymi siłami :???:
_________________
Monika
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Pią Mar 05, 2010 23:07   

z takim zamieszaniem w dokumentach nie licz ze ubespieczalnia pojdzie na latwizne, ale oc miales wazne?? nawet jak niemasz przegladu masz oc to odszkodowanie z oc drugiej osoby ci sie nalezy, jak niemasz wozu na siebie a oc na siebie, to poprostu należy ci się ale ubezpieczalnia ma furtke odmowy wyplaty bo woz nie stoi na ciebie:-) Poprostu beda kombinowac by niewyplacic bo sam im dales taka mozliwosc a pozatym za taka zwloke w rejestrowaniu mozesz miec problemy niezle.
 
 
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 05, 2010 23:13   

hvil napisał/a:
a pozatym za taka zwloke w rejestrowaniu mozesz miec problemy niezle.


wydział komunikacji w Urzędzie miasta nie miał żadnych zastrzeżeń dlatego nie przerejestrowywałem. Pani Powiedziała, że mam 30 dni ale jak nawet po 5 latach przyjdę i powiem, że auto stało w garażu i przegląd będzie "świeży" nie mam się czym martwić :) Dziś dzwoniłem i takie same info usłyszałem :P zgodnie z prawem powinienem ale polskie prawo nie przewiduje kary za nie zmieszczenie się w terminie.

Na umowie z auta widnieje 2.500PLN i komis powiedział, że "Kupujący zwolniony z opłaty skarbowej"

OC AKTUALNE do 9 marca (ale później przedłuża się automatycznie więc chyba nie muszę się tym martwić)


No to nic : D dalej nie wiem co jutro robić. Głupio wykładać na naprawę i sądzić się z np PZU, natomiast, za 300 PLN szkód nie naprawię. I tak źle i tak nie dobrze :/
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Pią Mar 05, 2010 23:23   

Wiesz każda norma prawna składa się z Hipotezy Dyspozycji i Sankcji, tutaj sankcji ustawodawca nie zastosował, gdyż wyszedł z założenia, ze to w interesie adresata jest zarejestrować , więc niema potrzeby go do tego zmuszać sankcją. To, że niema kary za to, jest tylko problemem. Wiele osób sama sobie tworzy kłopoty, bo wiedząc ze niema kary postępują tak jak ty, jednak są inne ustawy które odnoszą się do właściciela pojazdu. Ja rozumiem że nie będziesz maił kary za to, ale będziesz miał problemy z udowodnieniem właścicielstwa pojazdu, skoro nie jest zarejestrowany na ciebie w świetle ubezpieczenia. Po prostu ubezpieczyciel może obstawać twardo przy tym że mimo iż wóz jest twój to ci nie wypłaci bo nie zarejestrowany na ciebie. Oczywiście w sądzie jest to do udowodnienia ale drogą pozasądową będą obstawiali przy swoim.
 
 
monia0023 




Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Sie 2009
Posty: 371
Skąd: Lublin

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 06, 2010 07:57   

A umowa ? Chyba nie utraciła ważności ?
_________________
Monika
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Sob Mar 06, 2010 08:56   

nie utraciła, i jak mówie to jest do udowodnienia, ale tutaj jest kolizja norm, i może ubezpieczyciel obstawać przy swoim. i raczej znajac ich na 99% będzie:-D
 
 
chudson 



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 619
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Sob Mar 06, 2010 10:08   

Jeżeli nie przerejestrowanie auta było by problemem w uzyskaniu odszkodowania pomipo posiadania UMOWY KUPNA, to była by paranoja. Ilu ludzi dziennie kupuje auto I ma pecha ,że zanim zdązy przerejestrować ma wypadek ?
bez przesady - umowa jest wiążąca. Skoro policji przy kontroli wystarcza umowa kupna i nie czepiają się ,ze skoro w dowodzie inne nazwisko to musimy mieć pisemne użyczenie pojazdu to i ubezpieczalnia nie ma prawa.
 
 
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Sob Mar 06, 2010 11:40   

za 45 min spotykam się z sąsiadem to zobaczymy czy zaoferuje "normalną" kwotę, czy jednak zostanie mi walka z ubezpieczycielem : )

[ Dodano: Sob Mar 06, 2010 11:40 ]
I już wróciłem. Blacharz powiedział - 700-800 zł może nawet 900 bo nadkole pękło, błotnik przedni do wymiany, zderzak raczej do wymiany i wyrwane to wszystko z uchwytów.


Decyzja - UBEZPIECZYCIEL

Teraz mam pytanie, sąsiad jest ubezpieczony w UNIQUA czy jakoś tak nazwał to "unika".

Blacharz powiedział, że mam przyjść do sąsiada i mamy spisać jakieś oświadczenie, że przyznaje się do winy jego nr polisy itp. i że to JA MAM DZWONIĆ DO UBEZPIECZYCIELA i ja mam się z nim umówić, i od momentu jak sąsiad da mi to oświadczenie to ja się mam wszystkim zająć.

Czy to prawda? Jak tak, to mógłby ktoś napisać mi procedurę bo nie chciałbym się dać wyrolować z terminami itp.
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Sob Mar 06, 2010 13:12   

Tak, jak Ci da oświadczenie ze się przyznaje ze on Sprawca, to juz tylko ty vs. ubezpieczyciel:-) ale jak ci to da nie zwlekaj z umowieniem sie na wycene. Zgłoś od razu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Stłuczka! Na parkingu :(
MaReK Prawo i ubezpieczenia 21 Pon Cze 16, 2008 18:23
Valander_wwa
Brak nowych postów Stłuczka na parkingu
Gość Prawo i ubezpieczenia 3 Pon Maj 09, 2016 11:49
maciej
Brak nowych postów Szkoda na parkingu
Mayday Prawo i ubezpieczenia 8 Nie Kwi 25, 2010 13:58
joogi
Brak nowych postów Przytarcie na parkingu strzeżonym
Ley Prawo i ubezpieczenia 9 Sob Maj 30, 2009 01:20
Pływak
Brak nowych postów [OC, PoRD] Stłuczka na parkingu
drooid Prawo i ubezpieczenia 6 Sob Mar 21, 2009 22:53
drooid



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink