Forum Klubu ROVERki.pl :: Przyszłość klubu, czyli ubogość miłośników...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przyszłość klubu, czyli ubogość miłośników...
Autor Wiadomość
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 19:19   Przyszłość klubu, czyli ubogość miłośników...

... przewaga użytkowników...

Takie mnie naszły przemyślenia po tym, jak oglądając EUROSPORT, widzę bolid MG LOLA w cyklu LE MANS Series, na torze Silverstone.

Taka konkluzja, że klub ten stał się jedynie klubem użytkowników, których głównym zagadnieniem jest gdzie naprawić i gdzie kupić :(

ZTCP Status Stowarzyszenia ma trochę bardzie rozbudowane cele... bo gdzie jak nie tu, powinno się przeczytać o:

http://www.youtube.com/watch?v=VdeNpzLEZDM
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.rallitv.com/vi...0--Mark-Higgins




... lub o tym, że team RML wygrał klasę LMP2 w Le Mans Series na samochodzie MG EX265





Może to zbyt gorzkie słowa ale kiedyś było wręcz obowiązkiem kogoś, aby śledził poczynania sportowe, w sumie sportowej marki. Bo gdzie jak nie w klubie miłośników odszukać informacje o osiągnięciach sportowych, skoro w mediach jest cisza (bo Peugeot i Audi płaci :) ).
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 19:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Marian_K 




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 09:58   

Tomi napisał/a:
Taka konkluzja, że klub ten stał się jedynie klubem użytkowników, których głównym zagadnieniem jest gdzie naprawić i gdzie kupić :(

Hmm…

Chyba dużo w tym prawdy, ale czy to dobrze, czy źle… nie będę oceniał – tym bardziej, że sam już nie jestem Klubowiczem.
Mogę tylko napisać jak było ze mną…

Zakochałem się w R75 nie mając zupełnie pojęcia o motoryzacji. To był mój pierwszy samochód i … na nim wszystkiego się uczyłem. Dzięki forum (dawniej grupy dyskusyjne) bardzo wiele się nauczyłem. Mnóstwo uczynnych ludzi i super atmosfera zachęcały do udzielania się i dzielenia świeżo nabytą wiedzą. Chłonąłem wtedy wszystko co było związane z motoryzacją – zwłaszcza marki Rover. RAVE przeczytałem chyba od deski do deski – kilkanaście działów pewnie wielokrotnie. Ogrom swojego wolnego czasu spędzałem na forum lub w garażu… Byłem przeszczęśliwym posiadaczem Roverka. Byłem i jestem dumny z poznania wielu bardzo wartościowych ludzi. Niewielu poznałem osobiście bo niestety życie nie było na tyle łaskawe aby pozwolić mi na uczestnictwo w jakimś Zlocie… ale zawsze czułem się bardzo blisko związany z całą bracią Roverkową. Bardzo blisko.
Z czasem zacząłem zauważać, że moje życie kręci się tylko i wyłącznie wokół „roverki.pl” no i trzeba było pójść po rozum do głowy… nie samym samochodem żyje człowiek :grin:
Jak okazało się, że będę miał drugą córeczkę – postanowiłem trochę przeorganizować życie. Wiedziałem, że roverki.pl to taki nałóg, z którego nie uda mi się wyjść metodą: coraz mniej zaglądać i coraz mniej pisać – wiedziałem, że muszę to zrobić drastycznie, czyli nie udzielać się w ogóle.
No i tak zrobiłem. Postanowiłem też, że następny samochód musi być nowy, aby nie kusił dłubaniem i siedzeniem w garażu :mrgreen: .
Skutki? Po roku rozłąki z forum trochę inaczej patrzę na wszystko. Na pewno żona i dzieci są bardziej zadowolone, no i ja również :lol: .
Nie chcę, żeby ktoś odebrał to tak, że traktuję czas na forum jako zmarnowany. Mam niestety taką „wadę”, że jak coś robię, to mnie to pochłania zupełnie, w całości i tak pochłonęła mnie wtedy wiedza o moim R75 i forum. Nie twierdzę, że to był czas zmarnowany, ale zabrakło mi umiaru… odpisywałem na mnóstwo maili, szukałem, drążyłem a czas uciekał…

Teraz rzadziej zaglądam na forum, traktuję to bardziej rekreacyjnie. Jak czytam w kółko te same standardowe pytania, to chęć na odpowiedź sama przechodzi…

Co zauważyłem – atmosfera już nie jest taka sama, mnóstwo nowych osób zaglądających jak Tomi napisał – głównie w przypadku problemu z autem… no ale takie życie, taka kolej rzeczy. Są różne priorytety, drogi, wybory… każdy jest inny – i bardzo dobrze :smile:

A przyszłość Klubu… hmm…trudno być wróżką i cokolwiek mądrego napisać… zwłaszcza w tak „abstrakcyjnych” czasach… ja generalnie trzymam kciuki :ok:
_________________
Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
 
 
maniaq 



Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 11:00   

a ja bym odpowiedzial tak, ze rovery kupuja czesto ludzie szukajacy taniego srodka lokomocji... a pozniej taniego ich serwisowania. Nie mozna od nich oczekiwac ze beda zainteresowani sportem motorowym.

Marka jako taka nie istnieje- bo na roewe niespecjanie jest co liczyc, wiec forum nie bedzie mialo wsparcia producentow. Auta startujace w wyscigach to jednak rzadkosc. Dla przecietnego polaka Le Mans to odlegly, poza zainteresowaniami wyscig - sam sie nim nie pasjonuje ;)

Inne marki maja latwiej, renault cap, alfa cup, subaki w rajdach , pomimo wycofani ateamu fabrycznego... fiaty w kazdym KJSie startujace, kluby hondy czy VW, maja wsparcie i wieksza liczbe kllubowiczow. Wiecej klubowiczow to z procentowego udzialu maniakow motoryzacji, na kazdym forum, bedzie ich wiecej. Jakbysmy zapytali ile osob jezdzi na lotniska, rajdy, KJS-y to bysmy mieli promil zarejestrowanych ... bo te auta nie sa widziane w sporcie O_o osobiscie nie wierze w powrot Marki MG do robienia swietnych sportowych aut... Marka upadla, Marka wygasa, Marka zniknie.... Na angielskich forach tez koncza sie tematy do pisania, starzy wyjadacze przesiadaja sie do nowych aut innych marek...

life goes on... ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
slax 
Klubowicz





Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 19:52   

Aa sie zgodze, że mało Roverków uczestniczy w sporcie na codzień,że tak powiem.Ale właśnie dlatego powinno sie na tozwracac uwagę!!! powiniśmy sie cieszyc i byc dumni, że mimo iż nasze autka nie są juz produkowane, nie maja wsparcia od producenta, to jeszcze odnoszą jakieś sukcesy!!! Tłumaczenie, że inne markii fankluby mają latwiej jest dla mnie dziecinadą. :wink:

nie wiem jak innym, ale mi po przeczytaniu posta Tomiego zrobiło się głupio... i postanowiłem bardziej zainteresować sie tym tematem!!!

pozdrawiam
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 20:53   



2007
22 September : 2007 Plains National Rally - #10 - I Gwynne / S O'Gorman - Wycofany OS3, wypadek!
15-18 November : 2007 WRC Rally Ireland - #65 - R White / S McAuley - 4-szy w generalce,
2008
2/3 February : 2008 Galway International Rally - #25 - R White / S McAuley - 9-ty w generalce i 4-ty w klasie 4
21-23 March : 2008 Circuit of Ireland International Rally - #14 - R White / S McAuley - sycofany OS6, awaria- przegrzany!
2-4 May : 2008 OS Ireland International Rally of the Lakes - #16 - R White / S McAuley - Wycofany!
13-15 June : 2008 Topaz Donegal International Rally - #27 - R White / S McAuley - 18-ty w generalce i 9-ty w klasie 4


2007
30 Nov-2 Dec : 2007 WRC Wales Rally GB - #32 - S Jones / A Bull - Wycofany OS12, wypadek!
2008
5 April : 2008 Red Dragon Rally - #6 - S Jones / A Bull - spóźniony na punkt kontroli czasu
19 April : 2008 Pirelli International Rally - #7 - S Jones / A Bull - 6-ty w generalce i 6-ty w klasie R4
23-25 May : 2008 Jim Clark International Rally - #15 - S Jones / A Bull - 4-ty w generalce i 2-gi w klasie R4
3-5 July : 2008 Rally Bohemia - #23 - S Jones / A Bull - Wycofany OS10, awaria wspomagania silnika!
17-19 July : 2008 International Rally Isle of Man - #7 - S Jones / A Bull - Wycofany OS7, awaria wspomagania kierownicy!
22/23 August : 2008 Toddsleap.com Ulster International Rally - #23 - S Jones / A Bull - Wycofany OS8, awaria silnika!
23-25 October : 2008 Rallye International du Valais - #14 - S Jones / G Gwynn - Wycofany OS4, awaria silnika!


2008
5 April : 2008 Border Counties Rally - #1 - M Higgins / R Kennedy - 5-ty w generalce i 2-gi w klasie N4
19 April : 2008 Pirelli International Rally - #2 - M Higgins / R Kennedy - wycofany OS10, eksplodował silnik!
27/28 June : 2008 Belgium Ypres Westhoek Rally - #10 - M Higgins / R Kennedy - wycofany OS12, awaria wspomagania kierownicy!
27 July : 2008 Bill Gwynne Motorsport & Rallyschool Coracle Stages - #1 - M Higgins / J Gwynne - WYGRAŁ!
20 September : 2008 Plains Rally by Lico Wheels - #3 - M Higgins / D Barritt - 2-gi w generalce i zwycięstwo w klasie N4
18 October : 2008 Bulldog Rally - #4 - M Higgins / R Kennedy - 21-w generalce i 14-ty w klasie N4
25 October : 2008 ADAC-3-Städte-Rallye - #3 - M Higgins / I Thomas - 4-ty w generalce i 2-gi w Dywizji 4
2009
3-5 July : 2009 Goodwood Festival of Speed - #31 - M Higgins and I Gwynne - Pokazowy Odcinek Specjalny
2010
2-4 July : 2010 Goodwood Festival of Speed - #28 - M Martin and O Tanak - Pokazowy Odcinek Specjalny



2008
4-7 December : 2008 WRC Wales Rally GB - #75 - P Stephenson / K Baker - 39-ty w generalce i 18-ty w klasie N4
2009
18 January : 2009 Red Kite Stages - #5 - P Stephenson / G Roberts - wycofany OS3, awaria silnika!
15 March : 2009 Riponian Stages - #39 - P Stephenson / R Burkhill - 46-ty w generalce i 23-ci w klasie E
17/18 April : 2009 Pirelli International Rally - #24 - P Stephenson / R Burkhill - 15-ty w generalce i 11-ty w klasie R4
10 May : 2009 Tour of Hamsterley - #23 - P Stephenson / J Burns - 37-my w generalce i 15-ty w klasie E
14 June : 2009 Greenerways Rally - #9 - P Stephenson / C Davies - 4-ty w generalce i 4ty w klasie 1
21 June : 2009 Fuchs Rallycross Open C'ship, Rd 5 Blyton - #2 - P Stephenson - Wygrana Rallycar Challenge
5 September : 2009 Woodpecker Stages - #24 - P Stephenson / TBA - Wycofany przed startem!

To tak na szybko z rajdowej działki.

[ Dodano: Wto Wrz 14, 2010 21:53 ]
Specyfikacja samochodu:
* Engine N/A, 1998 ccm
* Moc 270KM przy 8500 obr./min.
* Umieszczenie silnika: Przód poprzecznie
* Ilość cylindrów: R4
* Ilość zaworów: 16
* Ilość wałków: 2 OHC
* Maksymalne obr. silnika: 8500 obr./min.
* Dyferencjały: 3 mechaniczne o ograniczonym tarciu,
* Napęd: 4x4
* Skrzynia biegów: Xtrac 6-biegowa, sekwencyjna
* Prędkość maks.: 170-190 km./h
* Hamulce mm.: przód 355 aswalt (295 szuter), tył 295
* Masa: 1100 asfalt, 1150 szuter
* Koła: 18" asfalt, 15" szuter.
Ostatnio zmieniony przez Tomi Wto Wrz 14, 2010 21:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Markzo 




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 20:55   

O ZRach w rajdach czasem można usłyszeć, ale nie PL niestety :( Le Mans czasem obejże, ale bez bicia...nie ciągnie mnie to jakoś... swego czasu chyba ZSy jeździły w WTCC?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 21:08   

i z rzeczy, które mnie osobiście interesowały:




A to dowód, że to wszystko dzieje się tak bardzo daleko i takie to odległe od naszego kraju:


... i ostatnia odsłona rallycrossowego MG ZR. Niewykluczone, że pojawi się on również na torze w podwarszawskim Słomczynie.
 
 
keczu 




Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 21:53   

W zasadzie to niedlugo nie bedzie o czym pisac ,nie ma nowych modeli i nie ma nowych problemow, pomyslow na modyfikacje itp. Kazdy nowy model powoduje ozywienie na forum. Najpierw oczekiwanie ,potem premiera ,ktos kupuje pierwsze auto na forum, a potem usterki ,tuning, audio itp. Nasze autka sa "mdle" tecznicznie, w sensie takim ze np. jesli benzyna to K-seria (z wyjatkami na R75), montowana we wszystkich, czy to rocznik 1995 czy 2005 i w zasadzie wszystko zostalo juz napisane trzeba tylko poszukac. Nadwozia czesciowo z Hondy, zawieszenia tez od innych marek, nie jest to wada ,ale nia za bardzo jest sie czym szczycic i porownywac z innymi. :razz:
Bedzie coraz mniej aut bo naprawa uszczelki i problemy z mechanikami, czasem czesciami przestana sie oplacac komus jak ma starsze auto i sie na Astre przesiadzie.
Sport i Rover ,juz nie ma o czym mowic. Jedynie w UK troche jeszcze zostalo ludzi ktorzy traktuja Rovera troche jak my auta z FSO i staraja sie nie zapomniec marki. To co teraz mozna kupic w polsce to ostatni naplyw pozbywajacych sie roverow niemcow itd. Bo tam ludzie bez serwisu sobie zycia nie wyobrazaja. Ja zostawiam Roverka do jego emerytury, bo nikt go nie kupi w IRL (roverki sa na wymarciu i nielasce bo rover to HGF ,a HGF to ok. 1200€ u irlandzkiego mechanika ktory to spieprzy na bank ) i jakos zaczynam lubic to ze zawsze cos trzeba przy nim zrobic (ta sobota wymiana wszystkich popychaczy i cieknacego uszczelniacza na walku rozrzadu :wink: ) jakos czuje sie zwiazany z tym autem ,mimo ze wkur.... mnie czasem bo jak sie psuje to z zaskoczenia zawsze ,rano jak do pracy trzeba jechac :evil: , ale po fakcie juz sie lubimy na nowo. Na forum coraz wiecej bedzie negatywnych nastrojow poirytowanych wlascicieli coraz starszychi zaniedbanych (okazyjnie kupionych) aut, szczegolnie nowych wlascicieli co beda trabic dookola "kupilem Rovera i to zlom bo sie wszystko psuje" i robic zla opinie marce. I forumowicze sie przesiada z czasem na inne auta przy okazji zmiany na nowsze. Nie uwazam ze Rover to dobre auto (z powodu silnika) ale orginalne i lubie nasze forum ,bo jakos tak mniej ludzi i kazdego zna sie z wypowiedzi ,nie jest tak obco. Na forum Mazdy nie zagladalem juz 8 m-cy (sprzedalem auto niedawno i to moja marka nr.1 ) kupilem Honde i nawet profilu sobie nie zakladalem ,zajzalem tylko raz na tamte forum. No i zobaczyc posta kolegi Oprawcy zaczynajacego sie- "Ja w moim poldoroverze ....bezcenne :wink: . Pozdr.
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 22:09   

Abstrahując od rajdów i wyścigów;

Mi się wydaje, że marka ROVER/MG raczej nie zaniknie w świadomości miłośników, bo przecież za parę(naście) lat, te auta będą youngtimerami, a do tego spod marki, która już nie istnieje, więc legenda będzie rosła.

Na 100% - patrząc na obecną podaż tych samochodów - coraz trudniej będzie znaleźć zadbany egzemplarz, ale to myślę działa na korzyść marki. Nie będzie ona dla każdego, a dla wybrańców, którzy na codzień śmigają Jaguarami/Alfami/Lanciami/itd., a dodatkowo w garażu stoi zadbany egzamplarz Rovera, który znają od podszewki i jeżdżą od święta i na zloty.

To taka wypowiedź typu: "szklanka do połowy pełna" ;)

[ Dodano: Wto Wrz 14, 2010 23:09 ]
Myślę, że w przyszłości ubędzie użytkowników Forum (kupujących Rovera jako tańszą alternatywę Golfa), ale Klubowiczów - niekoniecznie.
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 22:38   

keczu napisał/a:
W zasadzie to niedlugo nie bedzie o czym pisac ,nie ma nowych modeli


Nie uważam, aby tak było. Powód jest prosty. Nie po to chińczycy zapłacili tyle za markę MG, aby nie mięli w planach produkować dalej. Wiem, że MGTF LE500 był produkowany, podobnie zresztą MG3 i MG7, aby nie robić nic z tym dalej. Dla chińczyków MG ma ogromną zaletę. Marka MG ma TRADYCJE i jest kojarzona na całym świecie. Wielu amerykańskich żołnierzy wracając z Europy przywoziła sobie do stanów właśnie MG... Na każdym kontynencie i w każdym kraju jest tak samo. Myśląc o brytyjskich klasykach do głowy przychodzi automatycznie: MG, Austin, Triumph, Jaguar, Land Rover i Aston Martin. Co bardziej znający temat wymienią jeszcze: Rileye, Wolsleye, itd. Jednak MG tak dużo tradycji i legendy (bezcennej dla nowych, chińskich producentów), że byłoby wręcz głupotą nie produkować nowych modeli z logiem "octagon" i zamiast tego promować swoje "krzaczki".

Dlatego też wydaje mi się, że dzieje się sporo, tylko u nas cisza... bo nie ma jeszcze importera, który zapłaci aby takie informacje pojawiały się w polskich mediach.

P.S. Za budowę MG ZR w klasie S2000 (najmodniejszej po tym, jak w rajdach narodowych w wielu krajach zakazano klasy WRC) płacili właśnie chińczycy. A projekt zaprzestany chyba tylko dlatego (mam taką nadzieję), że będzie budowany model, na bazie nowszych (czyt. chińskich) modeli.

P.S.2 Zastanawiam się, co się stało z z projektowanym przez Rovera silnikiem z rozrządem elektromagnetycznym i następcą diesela serii L.

Markzo napisał/a:
O ZRach w rajdach czasem można usłyszeć, ale nie PL niestety :( Le Mans czasem obejże, ale bez bicia...nie ciągnie mnie to jakoś... swego czasu chyba ZSy jeździły w WTCC?

BTCC (brytyjska odmiana WTCC) no i nie było jej w EUROSPORCIE :)

http://www.youtube.com/watch?v=V09u0IFNFos
 
 
keczu 




Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 23:04   

No tak, tylko czy ta chinska jakosc nie narobi wiecej zlego niz dobrego. Bo jak napisales marka z tradycjami, ale jakos z Chin na czterech kolach to jeszcze nic dobrego nie wyjechalo, a musza w zasadzie zaczac od podstaw ,bo obecne modele sa juz za wiekowe i nie sprzeda sie nic na tej bazie w europie. Zeby jeszcze fabryka w UK zostala, ale wszystko zawineli do Chin z garstka ludzi co pracowali dla Rovera, widzialem program w TV. Chodzi o to zeby juz kompletnie nie popsuc wizerunki marce. Chinskie samochody to na razie motoryzacyjne posmiewisko, szkoda byloby zobaczyc takiego bubla z logo MG na masce, Rovera tez potraktowali jak podrabiane dresy: PLIMA, Adibas, Nice, FILS, REABOK i teraz Roowe czy jakos tak :roll: .
Mayson napisał/a:
Mi się wydaje, że marka ROVER/MG raczej nie zaniknie w świadomości miłośników, bo przecież za parę(naście) lat, te auta będą youngtimerami, a do tego spod marki, która już nie istnieje, więc legenda będzie rosła.

Z pewnoscia tak, ale raczej tylko 75-tka bo to nie skopiowana z innego auta konstrukcja i MG w mocniejszych wersjach i pod warunkiem ze Chnczycy nie zniszcza wizerunku marce.
 
 
Markzo 




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 07:23   

a czy czasem MG nie są składane w UK? ROewe jest made in czajna i tu nic nie poradzimy, ale gdzieś czytałem, że MG są składane w UK, prawda to?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 11:20   

MG TF LE500, pozostałe modele "Sdiełano w Kitaje".

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 08:40 ]
BTCC po raz kolejny

http://www.youtube.com/watch?v=EcSmj90YLjM

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 11:41 ]
keczu napisał/a:
No tak, tylko czy ta chinska jakosc nie narobi wiecej zlego niz dobrego. Bo jak napisales marka z tradycjami, ale jakos z Chin na czterech kolach to jeszcze nic dobrego nie wyjechalo, a musza w zasadzie zaczac od podstaw ,bo obecne modele sa juz za wiekowe i nie sprzeda sie nic na tej bazie w europie.


Gdzie Ty żyjesz?? W chinach produkuje się wszystko. Specjalne wersje BMW, które są lepiej wypasione niż niemieckie oryginały. Słyszałeś kiedyś o przedłużonej wersji serii 5 z wyposażeniem od serii 7 ?? Chińskie produkty są takie jak cena. Jeśli ma być tanio, będzie tanio... tylko chińska, fabrycznie nowa terenówka kosztuje mniej więcej tyle co 15-to letni Land Rover z przebiegiem 300 kkm. Każdy szanujący się producent ma kooperantów w Chinach i większość ma tam swoje fabryki. W kwestii rozwoju technologicznego Chiny mają w tej chwili znacznie łatwiejszy dostęp do technologii niż Polska.

Taka mnie konkluzja kiedyś naszła, gdy kupowałem nowe buty z membraną to paplania się w błocie (jechaliśmy na zimowy rajd terenowy). Po kilku wizytach w sklepach stwierdziłem, że nie wydam więcej, niż 300 zł., za buty "Made in China". Na co sprzedawca, że są to buty "Made in EU". Konsternacja... zacząłem drążyć temat i doszukałem się... "Made in Romania". No i teraz pytanie, czy Rumunia jest lepiej rozwiniętym krajem technologicznie niż Chiny??

keczu napisał/a:
Zeby jeszcze fabryka w UK zostala, ale wszystko zawineli do Chin z garstka ludzi co pracowali dla Rovera, widzialem program w TV.


Bardzo dobrze, że przenieśli produkcję. Jest szansa obniżyć koszty, a przez to być bardziej konkurencyjnym. MG nigdy nie była drogą marką... ale zawsze z charakterem. Jedną z rzeczy, która zabiła MG Rover, to zobowiązania emerytalne wywalczone przez angielskie związki zawodowe...

keczu napisał/a:
Chodzi o to zeby juz kompletnie nie popsuc wizerunki marce. Chinskie samochody to na razie motoryzacyjne posmiewisko, szkoda byloby zobaczyc takiego bubla z logo MG na masce, Rovera tez potraktowali jak podrabiane dresy: PLIMA, Adibas, Nice, FILS, REABOK i teraz Roowe czy jakos tak :roll: .


Sam dobrze wiesz, że tak nie jest. Chińczycy kupili pełną dokumentację, magazyny i linie produkcyjne... a, że chcieli być cwani, europejczycy okazali się cwańsi. To nawet śmieszna historia o cwaniaku, który przecwaniakował :)

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 12:09 ]
Przy okazji do sprzedania:




W specyfikacji asfaltowej wersja LHD (europejska), cena okazyjna drobne 170 000 Ł.

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 12:20 ]
i fabrycznie nowe nadwozia MG ZR (6 szt.).





Cena 450 Ł (bez vatu).
 
 
keczu 




Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 17:45   

Tomi napisał/a:
Gdzie Ty żyjesz??

Mysle ze dyskutujemy na pewnym poziomie wiec to nie potrzebne pytanie.
Tomi napisał/a:
W chinach produkuje się wszystko.

Wiem. I nie mam problemu z produktami z Chin. Nie rozumiesz o co mi chodzi. To ze np. BMW jest z chin nie zmienia to faktu ze to BMW. Postawili tam fabryke, wprowadzili swoja technologie, standardy i produkuja modele przez siebie zaprojektowane czyli dalej BMW. MG zostal kupiony bardziej jako marka i mam nadzieje ze nie zaczna produkowac tych typowo chinskich aut ,niskiej jakosci ,zero bezpiecznstwa stara technologia ze znaczkiem MG. Rover/MG nie zostal sprzedany jako firma w rozkwicie. Fabryka zostala przeniesiona ,nikt w UK nie bedzie juz staral sie budowac auta o standardzie europejskim. Probuja ciagle sprzedawac MGF-a , ktory ma ciezko bo nikt go nie chce kupic. Prenumeruje gazety z UK i ma bardzo zle recenzje niestety. Mimo obietnic ze uszczelka jest nowego typu dojezdzaja tak 30kkm i sa za drogie bo kupujesz stare,ale nowe auto. W chinach sprzedaja "nowa" 75-tke. Bylo kilka fotek tych nowych modeli ,wygladaja oki na fotkach ,ale na razie na rynkach zachodnich jakos nikt nie ich sprzedaje. Glupio by bylo zeby MG skonczyl w klasie np. Daci czy Lanosa czyli auto na rosyjskie i ubozsze mniej wymagajace rynki. Man nadzieje ze w tym przypadku Chinczycy beda mieli ambicje zeby sprobowac konkurowac chocby z koreanskimi autami. Fajnie by bylo.A to ze Rover nazywa sie Roowe czy jakos tak to dla tego ze prawa do marki posiada BMW ktore produkuje nowe Mini czyli autko klasy "premium" ktore im sie dobrze sprzedaje i wlasnie sie tego obawiali ze moglo by byc kojarzone z autami teraz produkowanymu przez chinczykow. Pozdr.
 
 
apples 




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 19:52   

Trochę historii. :smile:


Rover – brytyjski producent, a później także marka samochodów wytwarzanych w fabryce Longbridge w Birmingham od 1883 roku. Początkowo firma zajmowała się produkcją rowerów. Rover wprowadził obecny model rowerów – napędzanych łańcuchem oraz o wielkości koła tylnego równej wielkości koła przedniego.
W ostatnich latach (od maja 2000 r.) stanowił część MG Rover Group. Największą sławę marce przyniosły modele 200 oraz 400 od roczników 1996-1999. W kwietniu 2005 r. Rover ogłosił upadłość. Obecnie prawa do marki Rover należą do Tata Motors, natomiast prawa do produkcji modeli 25 i 75 należą do chińskiego przedsiębiorstwa Shanghai Automotive Industry Corporation. Cały park maszynowy został zaś zakupiony przez inne chińskie przedsiębiorstwo, Najning Automotive Corporation, które przejęło prawa do marki MG.
Od października 2006 r. samochody Rover 75 są produkowane w zmodernizowanej formie pod marką Roewe (Rongwei) jako Roewe 750 CSA 7180 (silnik 1,8 l/150 KM) i 750E CSA 7250 (silnik 2,5 l/180 KM).


Roewe – chiński producent samochodów należący do koncernu Shanghai Automotive Industry Corporation (SAIC) od listopada 2006 roku produkuje modele na bazie kupionych technologii od upadłego MG Rover.

Wprowadzenie nazwy Roewe było spowodowane brakiem możliwości zakupu praw do marki Rover przez chiński koncern. Prawa te były w posiadaniu BMW, które zdecydowało je sprzedać. W tym momencie zareagował Ford, który posiadał prawo pierwokupu nazwy Rover w związku z zakupem Land Rovera od BMW w 2000 roku. Obecnie prawo do korzystania z marki Rover ma koncern Tata Motors, który odkupił je od Forda razem z markami Jaguar i Land Rover.
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Wrz 15, 2010 19:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 19:54   

Co do produktów z chin to po części zgadam się z Tomim małe żółte roczki zrobią to za co im się zapłaci ale... no właśnie ale większość markowych produktów z chin to marki należące do koncernów zachodnich, które przenoszą produkcje do chin ze względu na tanią siłę roboczą. Technologia, proces produkcji i kontrola jakości w dużej części przypadków pozostają takie same więc nie ma różnicy czy to BMW złoży niemiec czy chińczyk bo i tak musi spełniać te same standardy... Co innego Chiński koncern... Nie oszukujmy się słyszał ktoś o samochodach koncernu Nanjing Automobile? Produkują tam jakieś pojazdy na licencjach innych marek między innymi na licencji Seata Ibizy MK1 tak to ta stara ibiza, która była produkowana zanim VAG przejął Seata :lol: Tak samo właściciel Nanjing Automobile czyli SAIC co prawda mają większość udziałów SsangYonga więc dostęp do jako takiej technologi jest no ale znowu jakoś kariery w europie Roewe ani MG nie robi...
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 21:33   

Pływak napisał/a:
Co do produktów z chin to po części zgadam się z Tomim małe żółte roczki zrobią to za co im się zapłaci ale... no właśnie ale większość markowych produktów z chin to marki należące do koncernów zachodnich, które przenoszą produkcje do chin ze względu na tanią siłę roboczą. Technologia, proces produkcji i kontrola jakości w dużej części przypadków pozostają takie same więc nie ma różnicy czy to BMW złoży niemiec czy chińczyk bo i tak musi spełniać te same standardy... Co innego Chiński koncern...


Nie łudźmy, Chiny to z jednej strony dziki kapitalizm, a z drugiej komunizm. W tej samej fabryce produkuje się rzeczy firmowe, a jeśli firma dająca markę nie odbierze całej produkcji, chińczycy sprzedają to pod swoją marką.

Po drugie, chińczycy potrafią podobnie jak kiedyś japończycy, następnie koreańczycy, skopiować zachodnią produkcję i jeszcze ją ulepszyć... tylko nie będzie to wtedy wyraźnie tańsze od zachodniej produkcji.

Po trzecie chińczycy rozwijają się znacznie szybciej niż miało to miejsce w przypadku pozostałych "azjatyckich tygrysów".

Po czwarte, najważniejsze, chińczycy nie muszą w tej chwili budować wizerunku nowej marki (!!!).

Po piąte w odróżnieniu od tego co widzimy i o czym słyszymy w Europie, w Chinach produkuje się cały przekrój motoryzacyjny... a sprowadza się tylko najtańsze, ponieważ wiele osób myśli, że jeśli marka nieznana, trzeba skusić klienta bardzo niską ceną. Dlatego nie ma się co łudzić, że duża terenówka z napędem na 4 koła, która po doliczeniu marży dilerów kosztuje trochę ponad 10 000 E. jest tandetna.

Po szóste, oglądałem dokładnie Roewe 750 i uwierzcie, że nie ma się czego wstydzić. Oglądaliśmy go parokrotnie (z Gonią, z Mariuszem i chyba Kasjo również widziała - nie pamiętam). Ostatnio oglądałem 750 w serwisie. Pozbawiono 750-kę n.p. koła dwumasowego. Producentem sprzęgła jest Sachs. Nie widziałem na sprzęgle "chińskich krzaczków", a normalne logo europejskiego producenta. Skrzynia była chyba jakaś inna (nie wyglądała na Getraga). A czy jest lepsza czy gorsza... czas pokaże.

Dlatego też wydaje mi się, że niebawem możemy spodziewać się nowych modeli MG w Europie.

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 22:33 ]
Właśnie przed chwilą słyszałem, że FSO ma produkować zamiast Chevroletów, samochody chińskiej marki Cherry... pewnie będą eksportowane do Chin :)
 
 
shudder 




Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 84
Skąd: Brzesko/Kraków



Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 21:33   

Nie chce pisać zbyt dużo swoich przemyśleń na ten temat ale powiem tylko, że mam wielką nadzieję na to iż...
Tomi napisał/a:
niebawem możemy spodziewać się nowych modeli MG w Europie.
:D

i chyba wszystko jasne :cool:
Ostatnio przeglądałem allegro i myślałem na co mógłbym zmienić swojego Roverka za parę lat gdybym miał trochę wiecej kasy, a roverek byłby już mocno wyeksploatowany i doszedłem do wniosku, że... chciałbym kolejnego Roverka ;) , bo inne auta są jakieś takie nijakie, bez polotu...zwyczajne. A nasze R i MG mają w sobie to coś i już :)
 
 
 
Markzo 




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 21:56   

ja chce pomacać tego Roewe 750 i 550 i dopiero wtedy będe oceniał co i jak, widziałem fotki i filmiki, dla mnie jest oki :) zresztą przecież jest cholernie dużo przypadków, że auta z klasy wyższej niż Rover psują się 20 razy bardziej, mimo, że są produkowane przez koncerny cieszące się ogromnym uznaniem wśród klientów (Pug, VW czy Renault), niestety nie są to tylko jakieś tam plotki, tylko informacje prosto od mechaników z ASO... także dziś, to chyba bez znaczenia jakie logo masz na masce, tak czy siak to już nie jest prawidzwy automobil :(
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 23:23   

Cytat:
zresztą przecież jest cholernie dużo przypadków, że auta z klasy wyższej niż Rover psują się 20 razy bardziej, mimo, że są produkowane przez koncerny cieszące się ogromnym uznaniem wśród klientów (Pug, VW czy Renault), niestety nie są to tylko jakieś tam plotki, tylko informacje prosto od mechaników z ASO


Właśnie w tym sęk, że o samochodach ww producentów po kilku tygodniach/miesiącach od premiery wiadomo już bardzo dużo i potencjalny klient wie w co się pakuje i jakie ewentualne usterki go czekają, a co wiadomo o Roewe/MG? Nic i dlatego nie dziwi mnie, że nie ma popytu na te auta w europie bo przeciętny Kowalski nie kupi auta, o którym nic nie wiadomo po za tym, że zrobili je chińczycy...
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Mój syn Moja przyszłość
komoss Offtopic 11 Wto Sty 08, 2013 10:42
Marian_K
Brak nowych postów Smutna przyszłość
Zukowaty Offtopic 2 Wto Wrz 08, 2009 14:03
Viniu
Brak nowych postów [artykuł] Przyszłość motoryzacji?
emilek900 Offtopic 3 Sob Maj 17, 2014 18:31
krzychu.b
Brak nowych postów Coś dla miłosników koszykówki...
kalisz Offtopic 6 Sob Kwi 11, 2009 09:02
Wojtek88
Brak nowych postów Coś dla miłośników kanciaka ;)
Wojtek88 Offtopic 6 Czw Gru 06, 2012 15:56
Wojtek88



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink