Kompletnie się w tym nie orientuję a na ww piszą tylko o ubezpieczeniu od kradzieży. Chciałbym kupić jakąś tanią przyczepę kempingową i ją wyremontować tak jak mi się podoba. A czy na taką przyczepę potrzeba jest wykupić ubezpieczenie OC ? Na Link4 (tam gdzie mam ubezpieczenie R) nic nie ma. I jeszcze jedno w jednej z ofert było napisane że przyczepa jest bezprzeglądowa. Od czego to zależy?
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 24, 2011 21:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
OC wykupujesz jak na każdy inny pojazd. Stawki są niskie, tak więc nie są to jakieś wygórowane kwoty.
Przyczepy lekkie o DMC do 750kg mają przegląd bezterminowy i nie trzeba przeprowadzać badań technicznych.
Przerabiałem ten temat z samochodem campingowym, najtaniej wyszło w PZU.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
To nie jest głupota. Wg ustawy Prawo o ruchu drogowym przyczepa to też pojazd, tyle że bez silnika. Jej ruch też może wyrządzić szkody i właśnie z tego tytułu musisz zawierać osobną umowę ubezpieczenia OC.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Owszem jest bo na deskorolkę nikt OC nie ma OC a to też ma koła. Głupie jest prawo a raczej ci co je tworzą. W WB takich rzeczy nie ma. Wiadomo że przyczepa sama nie pojedzie bez samochodu wiec za nie odpowiedzialne jest OC samochodu. I pomimo że w WB wiele rzeczy jest głupich to wydaje mi się być sensowne.
Ale w sumie dość tych wywodów bo to nie temat o polityce. A dla mnie jest nerwowy i już zacząłem offtopować za co przepraszam
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
Ostatnio zmieniony przez PTE Nie Sie 14, 2011 10:52, w całości zmieniany 3 razy
Owszem jest bo na deskorolkę nikt OC nie ma OC a to też ma koła. (...) Wiadomo że przyczepa sama nie pojedzie bez samochodu wiec za nie odpowiedzialne jest OC samochodu.
Nie te gabaryty Sama przyczepa może się np. stoczyć i uszkodzić czyjąś chałupę czy auto albo nawet kogoś zabić. Gdybym był ubezpieczycielem, nigdy nie przystałbym na wspólne ubezpieczenie samochodu i przyczepy - no chyba że za odpowiednio zwiększoną stawką...
P.S. Przepraszam za edycję Twego postu. Z rozpędu pomyliłem przyciski i zacząłem odpowiadać nie tam gdzie trzeba
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Ale ile jest przypadków ,że stojąca przyczepa się stoczy i walnie w coś Jeżeli nawet to najprawdopodobniej nie sama z siebie a przez życzliwa osobę - a wtedy i tak ubezpieczenie OC nie ma miejsca bo za szkody płaci osoba odpowiedzialna np za zwolnienie hamulca.
W przypadku gdy przyczepa odłączy się od auta to i tak idzie z ubezpieczenia samochodu aż do jej calkowitego zatrzymania ( no chyba że coś sie zmieniło w przepisach )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum