Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 19:47 [416] nie działa zamek oparcia tylnej kanapy Sedan
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Witam jak w temacie nie moge zatrzasnac oparcia tylnej kanapy w moim sedanie, zamykajac oparcie zamek sie nie zatrzaskuje co nigdy wczesniej nie mialo miejsca, guzik jest tak jakby wcisniety. Czy ktos z was mial podobny problem?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 19:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 19:53
U siebie też mam problemy z zatrzaśnięciem oparcie kanapy po stronie kierowcy. Nie wiem co tam jest nie tak, kilka razy mocniej trzasnąłem i zaskoczyło. Oczywiście pomogłem palcem i podważyłem ten wystający ząbek.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
ja mam tak u siebie odkąd go kupiłem. Spróbuj ten plastik w którym jest guzik docisnąć do kanapy. powinno pomóc. niestety trzeba za każdym razem o tym pamiętać.
niech zgadnę, problem występuje z lewej strony...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
żeby było śmieszniej powiem że z lewej czyli ten typ tak ma i nic nie poradzimy bo z tego co widzialem to raczej ciezko byloby to rozebrac he. Ok dzieki koledzy, ratuje tylko chyba przeszczep innego oparcia
Witam.
Ja u siebie w R45 hatchback miałem ten sam problem. Wyjąłem ten czarny plastik i guzik ale szczerze mówiąc nie wiele mi to pomogło. Wobec tego rozebrałem oparcie i dostęp był już świetny. Wyskoczył taki pręcik metalowy i dla tego nie chciało sie zatrzaskiwać siedzenie. rozebranie oparcia wcale nie jest taki skomplikowane wystarczy zacząć od tyłu na brzegu oparcia. wszystko pięknie schodzi i mamy dostęp do gąbki pod którą jest cały mechanizm.
Właśnie tak mnie się wydawało że naciśniecie guzika wprawia w ruch tego druta. Zobaczymy pokombinuje na weekendzie he narazie dzieki może teraz każdy przeprowadzi taka operacje w swoim R
pokrycie fotela jest na taka jak by zakładkę usztywniona włożone. do rozebrania i podważenia uzyłem małego śrubokręta a składając wszystko leciutko wchodziło. ten drucik w mechanizmie ma taka plastikową cześć(która powinna go trzymac żeby sie nie wysuwał) nie bardzo wiem jak to nazwać ale podobna jest przy klamce wewnetrznej u drzwi i ten drucik i ta plastikowa część muszą spasować się razem w dziurkę która jest można powiedzeiec na dole całego mechanizmu. Miłej pracy życzę i powodzenia.
[ Dodano: Pon Paź 10, 2011 17:59 ]
Witam dopiero dziś przypomnialo mnie sie o całej sytuacji i rozebralem obszycie tak jak pisales Lukasik, samo rozebranie jest banalnie proste jak i zlozenie u mnie problem polega na nie cofaniu sie mechanizmu i guzika do gory po wcisnieciu, wszystko jest tak jak nelzey lecz mechanizm sie nie cofa, sprezynka tez jest na swoim miejscu, jedynem rozwiazaniem jest po wcisnieciu oparcia wyciaganie guzika do gory wtedy kanapa jest zatrzasnieta.
Miałem ten sam problem, rozebrałem wd na wszystkie punkty, okazało sie że zatrzask(to ustrojstwo ze sprężynką) ciężko chodził i się przycinał, teraz chodzi idealnie.
no właśnie i w tym jest problem, kurde glupi ja mialem juz pod reka wszytsko moglem chociaz psiknac czyms, nie mialem torxa bo tam chyba taki idzie i nie moglem rozebrac ale wezme sie za to jeszcze dzieki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum