Forum Klubu ROVERki.pl :: [mgf] Problem z obrotami
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[mgf] Problem z obrotami
Autor Wiadomość
cytrynn 



Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 5
Skąd: Koszalin

MG MGF

Wysłany: Pią Lis 11, 2011 20:23   [mgf] Problem z obrotami
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1996

Na poczatku chcialbym wszystkich serdecznie przywitac. Od miesiaca jestem wlascicielem MGF i jest to moj pierwszy Angielski samochodzik. Problemy z obrotami pojawily sie kilka dni po kupnie. Obroty zaczely sie zawieszac. Po lekturze tego forum najpierw przciscilem wszystko co sie dalo (przepustnica, silniczek krokowy, linka gazu) i nie ma zadnego efektu. Linka chodzi delikatnie i nigdzie sie nie zacina tak samo jak przepustnica. Druga zecza jaka zrobilem to kupilem i wymienilem czujnik temperatury cieczy (ten zielony) bo myslalem ze on zfisiowal ale dalej to samo. Zakupilem kompletny kolektor ssacy z krokowcem, potecjometrem i po dokladnym wyczyszczeniu i zalozeniu nowej uszczelki zamontowalem go wczoraj i dalej to samo. Teraz sprobuje opisac objawy. Rano jak odpalam to przez chwilke nie trzyma obrotow i gasnie ale po kilu sekundach wskakuje na 1500 obrotow i tak jakby bylo ok. Ok jest do czasu jak nie zacznie dmuchac cieplym powietrzem wtedy to obroty totalnie fisiuja i jest to zalezne od szybkosci jaka jade. Na przyklad jak jade ok 100k/h to jak wciskam sprzeglo to mam obroty zaciete w okolicy 5500 obrotow i jak przegazuje to tak jakby chcialy opasc ale w okolicy 3500 obrotow tak jakby krokowiec sie otwieral i z powrotem dochodza do 5500. Jak jade wolniej to obroty sa zaciete odpowiednio nizej. Po przejechaniu ok 20 km wszystko wraca do normy obroty sie stabilizuja i jest prawie dobrze. Prawie bo jak stane na swiatlach i wysprzegle to na poczatku mam 1500 obrotow i bardzo powoli zaczynaja spadac do wlasciwych 850. Panowie to chyba juz wszystko. Jakies pomysly? Za co sie teraz wziasc?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Lis 11, 2011 20:23   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sob Lis 12, 2011 13:04   

bardzo możliwe ze trzeba wyregulować położenie przepustnicy. Mi na zlocie Mariusz418 wyregulował przy pomocy kompa T4 ta śrubką na przepustnicy i przestały wariować, choć u mnie było to grubo delikatniej jak u ciebie.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
cytrynn 



Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 5
Skąd: Koszalin

MG MGF

Wysłany: Wto Lis 29, 2011 22:17   

Sknerko dzieki ale to raczej nie to. Panowie zlitujcie sie!!! naprawde nikt nie ma zadnych pomyslow???
 
 
bosniak 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lut 2004
Posty: 163
Skąd: Nowy Sącż



Wysłany: Sro Lis 30, 2011 21:28   

cytrynn napisał/a:
Sknerko dzieki ale to raczej nie to. Panowie zlitujcie sie!!! naprawde nikt nie ma zadnych pomyslow???


Jakbym ja sobie tyle czasu nie mógł z tym dac rady to dawno bym pojechał na testbook T4, chodźby i 200 km w jedna strone, a nie biadolił na forum. Jeżeli ludzie nie wiedzą co dolega twojemu samochodowi to nie beda pisac, zrób to a tamto, a moze siamto, tylko zamiast pisac bzdety typu - wymień przepustnice, albo-wymień komputer, wola nic nie pisac.

Może z fusów zaczniemy coś wróżyć.
_________________
MG TF 160 z 2004r.
 
 
 
cytrynn 



Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 5
Skąd: Koszalin

MG MGF

Wysłany: Sro Lis 30, 2011 22:55   

Noo Kolego Bosniak nabiadolilem sie strasznieeeee. Widze ze Ty naprawde nie masz nic do powiedzenia przy tym problemie wiec po co wyglaszasz swoje madrosci? Samochod byl podlaczany do kompa u najlepszego fachowca w okolicy i nie pokazalo zadnych bledow. Stwierdzil tylko ze nie podobaja mu sie odczyty z lambdy ktora wymienilem na nowa i dalej jest to samo. Czyli wywalilem znowu kase na cos niepotrzebnie. A forum jest od tego zeby zadawac pytania i odpowiadac.
 
 
bosniak 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lut 2004
Posty: 163
Skąd: Nowy Sącż



Wysłany: Czw Gru 01, 2011 08:22   

Ok, tylko co to za fachowiec, który nie wie czy trzeba zmienić sondę (nie umie jej sprawdzić)czy nie i naciąga klienta na koszty. A ten komputer to atari 128 czy testbook T4?
_________________
MG TF 160 z 2004r.
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:14   

cytrynn napisał/a:
Samochod byl podlaczany do kompa u najlepszego fachowca w okolicy i nie pokazalo zadnych bledow. Stwierdzil tylko ze nie podobaja mu sie odczyty z lambdy ktora wymienilem na nowa i dalej jest to samo.

Jeżeli to nie komp co jest pewne że ogarnia roverki to nie ma co mu wierzyć w 100% i eksperymentować z wymianami. Mój mechanik ma CDIFa czy jakoś tak a i tak pewny swego jest dopiero jak pod T4 podłączy mimo ze ten CDIF dość dobrze ogarnia Roverki. Land Rovera też mi podłączali pod jakiś komp co go w miarę diagnozował ale rozregulowanej przepustnicy nie wykryli dopiero Mariusz418 na ostatnim zlocie sprawę ogarnął przy pomocy T4 i od tamtego czasu raptem raz mi obroty falowały.

[ Dodano: Czw Gru 01, 2011 13:14 ]
z twojego opisu widzę jeszcze dwie możliwości: czujnik temperatury silnika który idzie do kompa jest brązowy albo czarny (zależy od wersji) a zielony co wymieniałeś jest tylko do zegarów. no i druga sprawa nigdzie nie widzę czy czyściłeś/wymieniałeś krokowca. sprawdziłbym jeszcze ew wężyki do krokowca bo ja mam jeden lekko pęknięty i naciągnąłem go tak ze powietrza nie łapie
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
cytrynn 



Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 5
Skąd: Koszalin

MG MGF

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 19:48   

Sorki ze tak dlugo nie pisalem ale bylem zajety. No dobra juz chyba wszystko wymienilem co mi do glowy przychodzilo. Krokowiec przeczyszczony i wymieniony, przepustnice dwie plastikowe i aktualnie aluminiowa, czujnik tem plynu (ten brazowy), kolektor ssacy, podcisnienia sprawdzone, kable kopulka palec swiece wymienione, sonda lambda wymieniona. Wyciagnolem ECU i odkrecilem obudowe no i zobaczylem ze ktos to juz naprawial. Widac ze napewno ktos wymienial MAP sensor. Problem z obrotami caly czas taki sam jak w pierwszym opisie. Zadnej zmiany w objawach. Mam kilka pytan co do ECU mianowicie na moim nie ma orginalnej naklejki z numerem a chce zakupic drugi uzywany. Na plytce znalazlem napis : MEMS 1.9 ale te memsy 1.9 sa do kupienia z roznymi oznaczeniami (MKC104110, MKC104111, MKC104112) czym one sie roznia? czy kazdy bedzie pasowal do mojego auta?
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Gru 07, 2011 12:57   

Oczywiście wiesz, że z ECU to jeszcze immo i kluczyk i stacyjkę trzeba. Chyba że w MGF nie, ale nie wydaje mi się.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
cytrynn 



Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 5
Skąd: Koszalin

MG MGF

Wysłany: Sro Lut 01, 2012 20:50   

Panowie snuje swoja opowiesc dalej. Zakupilem ecu i wymienilem po wymianie problemy z zacinajacymi sie obrotami zniknely. Teraz tylko bardzo wolno schodza od 1200 do 850. To juz nie jest tak dokuczliwe i mozna normalnie jezdzic. Ale po miesiacu jazdy konczyl mi sie przeglad i samochod nie przeszedl przegladu bo spaliny sa bardzo zanieczyszczone. Bylem na sprawdzeniu komputerem i znowu wyszlo ze sonda nie dziala. Pancio posprawdzal i stwierdzil ze na kabelku do grzalki gdzie powinno byc 12v jest 13.7v i ze jakies dziwne sygnaly wysyla ta sonda. Pancio dodal ze nawet gdyby sonda byla odlaczona to zanieczyszczenie spalin nie byloby tak duze jak jest teraz i ze napewno jest zly sklad mieszanki. Panowie ecu kupilem z samochodu z tego samego roku i sprzedawca twierdzil ze auto do konca jezdzilo bardzo dobrze. Moze trzeba jakos przeprogramowac to ecu? A moze jest uszkodzone? Prosze o jakies pomysly tych co sie znaja na tym.
 
 
7Tomi 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 1139



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 09:01   

bosniak, sknerko niestety mają rację co do komputera. Nie wiem gdzie w Twojej okolicy jest T4 ale podpięcie pod niego rozwiązałoby wiele problemów bo tak jak napisał sknerko wszystkie problemy z obrotami można usunąć za pomocą T4 i wyregulować kompa itp itd. Co do innych komputerów... Rover 25 który ma takiego MEMS'a jak MGF na KTS'ie pokazał dwa błędy a na T4 w kompie było 27 błędów.
_________________
Pozdrawiam
7Tomi
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MGF] Problem z wycieraczkami
Kyziak MGF i MG TF 2 Sob Maj 25, 2024 09:33
Kyziak
Brak nowych postów [MGF] problem z kompresja
michalswiatek MGF i MG TF 30 Pon Maj 19, 2008 18:48
Senn
Brak nowych postów [MG TF] Problem z wycieraczkami
Jedna nie działa...
majki1231 MGF i MG TF 3 Sro Kwi 18, 2007 18:17
sTERYD
Brak nowych postów [MGF] Problem z zawieszeniem
DwiN MGF i MG TF 3 Wto Sty 04, 2022 00:32
plp
Brak nowych postów [MGF] Problem z alternatorem
Mad MGF i MG TF 0 Sob Paź 27, 2012 16:53
Mad



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink