Wysłany: Wto Gru 06, 2011 15:03 [R75] Silnik nie odpala
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam
Postaram się nic nie ominąć i dobrze nakreślić problem.
Kupiłem swojego Rovera z przebiegiem 195 000.
Przez 20 tyś nie było żadnego problemu (poza ścinaniem opon z tyłu)
Któregoś dnia gdy wracałem z pracy auto nagle zgasło(jakieś 10 min po odpaleniu) na dojeździe do skrzyżowania, zatrzymałem się i jak gdyby nigdy nic odpaliłem.
Forum nakierowało mnie na Czujnik położenia wałka rozrządu.
Po tygodniu sytuacja się powtórzyła.
Po podłączeniu auta pod kompa i wykasowaniu "dziwnych" błędów immobilizera-auto zgasło.
Przez 3h mechanik w kółko kasował błędy aż udało mu się uruchomić auto. (nie potrafił zlokalizować problemu-dziwne komunikaty na komputerze)
Jeździłem tak 2 tygodnie aż auto zgasło i do tej pory nie odpaliło.
Przy próbie odpalenia wyskakiwała literka E.
W niemieckim serwisie zajmującym się roverami wymieniono mi czujnik położenia wałka rozrządu.. dalej nic.
Sprawdzili czujnik wału korbowego okazał się sprawny.
W sumie to olali temat, kwitując że komputer do wymiany(powiedzieli że nie pokazuje obrotów) - koszt 2.200 euro.
Mówili też o wymianie pompy paliwowej i w sumie to skasowali mnie nie robiąc nic.
Auto zawiozłem do polski i nie wiem co robić.
Teraz jak przekręcam kluczyk to, nie wyskakuje literka E tylko słychać "cykanie" przy nogach pasażera.(wcześniej tego nie było)
Co to może być?
Na komputerze pokładowym pokazuje mi takie błędy.
http://i596.photobucket.c...20110926524.jpg http://i596.photobucket.c...20110926525.jpg http://i596.photobucket.c...20110926526.jpg
Może ktoś spotkał się z takimi problemami?
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Gru 07, 2011 08:19, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 15:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jak przekręcam kluczyk na pozycje 2 to słyszę brzęczenie pompki. Czekam aż świece się nagrzeją. Przekręcam dalej rozrusznik kręci aż miło. Słychać cykanie po stronie pasażera(tak głośno jak kierunkowskazy w starszych autach). Wyświetlacz nie pokazuje żadnego błędu. Dzięki za tego linka. W piątek auto zawiozę do mechanika to napiszę co znajdą.
U mnie takie cykanie zdarzało się przy słabym akumulatorze, ale wtedy nie kręcił mi rozrusznikiem.
To raczej nie pompka przy aku, tylko coś z silnikiem...
U mnie jest mniej więcej ten sam problem. Jutro mechanik będzie próbował to ogarnąć i przede wszystkim zlokalizować problem, ale chodzą pogłoski że to może być wał korbowy...
Aku nie ma nic do tego, choć wolałbym żeby ten problem był tak banalny...
Na poczatek idz do jakiegos machera ktory podlacza sie do bmw e46 i niech ci sprawdzi przelewy na zapalonym silniku(bez problemu komp z bmw laczy sie z r75) i bedziesz mial wtedy jasnosc czy to czsem nie wtryski, a koszt takiego sprawdzenia u mnie wziol 50zl
Zrobione.
Mechanik już po kilku godzinach uruchomił auto.
Ale musiał czekać na kilka części(z komputera) więc to chwile potrwało.
Powodem awarii były wtryskiwacze które robiły zwarcie. I dlatego nie było obrotów.
Powiedział też że komputer był "spalony" bo ktoś wcześniej podłączał go na krótko.
Wszystkie czujniki były sprawne.
Teraz Roverek śmiga aż miło.
Temat można zamknąć.
Dzięki za podpowiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum