UKŁAD NAPĘDOWY:
-Automatyczna 4-biegowa skrzynia z nad biegiem w stanie co najmniej bardzo dobrym.
ZAWIESZENIE:
Seria – koza, wymienione wszystkie gumki, zawieszenie w stanie igła. Ostatnio wymienione amortyzatory na KYB (olejowe)
UKŁAD HAMULCOWY:
Seria – przód tarcze, tył bębny
-nowe tarcze i klocki
-zregenerowane zaciski
-zregenerowane jarzma
BODY-KIT:
-Czarne oldschool’owe tablice rejestracyjne. (niestety były, auto musiałem przerejestrować)
-Poliftowa maska,
-Poliftowe lampy tylne
-Przednie lampy dwu komorowe
-Bordo pasek naokoło auta,
-chlapacze przód – OEMy
-felgi OZ Racing 14” (oponki toyo cf1, na tył szukam jakieś godnej 'gumy')
ŚRODEK:
Seria - zadbane wnętrze,
-OEM dywaniki ROVER.
-Podświetlany schowek
-Podświetlana zapalniczka i popielniczka
-Podłokietnik dla pasażerów siedzących na tylnej kanapie
-Regulowane w fotele z przodu (góra/dół, pochylenie, odcinek lędźwiowy)
-Panoramiczne lusterko wsteczne
-Oryginalna mata na deskę rozdzielczą ROVER.
CAR-AUDIO:
-Blaupunkt Palm Beach C51
INNE:
-naklejka: Baby on board od firmy Gerber
-naklejka od serwisu skrzyń automatycznych – ciekawe czy zakład jeszcze prosperuje
-znaczone wszystkie szyby
-naklejka na blendzie – ROVERki.pl
-hak holowniczy, niestety nie dodaję punktów lansu, jednak uratował Roverka od wielu groźnych stłuczek
Historia auta:
Auto zostało kupione w 1996 roku przez moich rodziców jako 4-letnie, wcześniej jeździł Nim brat mojej mamy, który zajmował się tymi autami oraz częściami do Rover’a, samochód został sprowadzony z Francji, ale jest z rynku Szwajcarskiego. Na początku, została wymieniona maska i światła tylne na poliftowe (gust i estetyka). Wychowałem się przy tym aucie, musiałem go pokochać po sprzedaży Poloneza 1.5 SLE Auto jest bliźniacze do Hondy Concerto, jest to praktycznie to samo auto, różni się detalami.
Przez niespełna 19 lat, to auto poprzez ćwierć miliona kilometrów bezawaryjnej jazdy udowodniło swoją niezawodność. Tak naprawdę nigdy nas nie zawiodło, jednak spotkanie zaworu z tłokami daleko od domu nie było przyjemne a było wynikiem zaniechania bądź niewiedzy mechanika o regulacji zaworów na czas. Po tym przykrym incydencie w 2008 roku, kupiony został silnik D16A6 z przebiegiem 140 tys. km. oraz zerowym apetytem na olej. Przy okazji auto otrzymało nowy lakier i szereg części eksploatacyjnych:
-świece zapłonowe
-filtr powietrza
-filtr oleju
-nowy płyn chłodniczy
-nabita klimatyzacja
-tarcze, klocki
-wymiana oleju – 10w40
-wymiana oleju w skrzyni
-nowy pasek rozrządu
-nowy pasek klimatyzacja
-nowy pasek do wspomagania
-nowy napinacz paska do klimatyzacji
-pełna regeneracja alternatora
i wiele, wiele innych…
Rover otrzymał nowy lakier na całej powierzchni zewnętrznej auta, zostały wspawane progi i nadkola, każdy rdzawy punkt został usunięty, również podszybie zostało wymienione na nowe i zabezpieczone przed rdzą. W tej chwili pomimo, że auto jest garażowane od 19- lat pojawia się w kilku punktach rudy szkodnik, ale ja się tym zajmę
zdecydowanie za wysoko pozatym swietna baza do modów pogratulowac takiego nabytku przy okazji nie orientuje sie jak jest przy roverkach bo na allegro można dostac same spreżyny niby pisze ze na seryjne mozna montowac i idzie w dół a ile w tym prawdy??
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 161 Skąd: Kraków, Nowa Huta
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 23:51
frydrys napisał/a:
na allegro można dostac same spreżyny niby pisze ze na seryjne mozna montowac i idzie w dół a ile w tym prawdy??
W moim kanciaku(ex Pływaka) był taki setup. Moja opinia na ten temat jest taka, że przy samych sprężynach dużo traci się na komforcie, bo amortyzatory już nie pracują tak jak trzeba. Pasuje dokupić jakieś dobre amorki - krótsze i twardsze - a te kosztują..
Co do tego ile poszedł w dół: Jamexy(bo tylko te są dostępne do kanciaka na allegro) mają obniżać auto o 40mm, jednak wg opinii/obliczeń Pływaka, samochód obniżył się o ~55mm.
______
Potwierdzam to co napisał Gekus krótsza sprężyna + seryjny amortyzator to nie jest dobre rozwiązanie. Na początku niby było w miarę ok i byłem zadowolony ale amortyzatory seryjne w połączeniu z obniżającymi sprężynami szybko się zużywają przez co później nie tłumią tak jak trzeba i auto ma tendencje do dziwnych zachowań. Jak to mówią człowiek uczy się na błędach i do nowego auta założyłem już kompletny dedykowany zestaw sprężyny + amortyzatory i różnica jest kolosalna Niestety do kanciaka sensowny zawias to spory wydatek bo za bardzo nie ma w czym wybierać i z lepszych amortyzatorów pozostaje koni za trochę ponad 2K zł komplet bez sprężyn
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Więcej informacji w niedziele, więcej fotek również w niedzielę.
Co do wysokości auta - seria Pany, seria! Auto niedawno dostało nowe amorki KYB na przód, więc nie wiem jak będzie z tym obniżeniem. Dobry zestaw - amorki + sprężyny to już duży koszt, więc na razie sobie odpuszczę, mam swoją taczkę (Civic 4G) na SPAX'ach, -50, więc Rover na razie zostaje full stock..! Generalnie auto więcej stoi niż jeździ, tym bardziej, że zima a trzeba w Roverku próg lewy wymienić,bo poprzedni blacharz okazał się partaczem
Szukam chlapaczy tylnych OEM, ale nie mogę nigdzie dostać..
[ Dodano: Pon Sty 23, 2012 10:34 ]
Jedno foto z mojego telefonu (kiepska jakość), jak będzie więcej fot z detailingu to oczywiście wrzucę. Jestem w szoku, jak auto teraz wygląda i się prezentuje, do pełni szczęścia, trzeba zbliżyć się do ziemi, jakieś 3 cm i zrobić porządek w środku!
Detailerswwa - dali radę!
Foto z mojej nokii
Jeśli kochasz swoje auto, ten zabieg (detailing) będzie dobrym przypieczętowaniem miłości do Twojego auta.
wygląda zacnie ten lakier tylko podkladki pod tablice troche nie pasuja
Markzo, podkładki są OK, jestem związany również z civic4g.pl, mam już drugiego 4G Rover jest dla mnie relikwią, także oprócz ramek c4g jest wlepka ROVERki.pl - jest 'fifty-fifty'.
Jeszcze trochę o aucie - jak się zrobi ciepło, jadę do blacharza z progami.. Potem korekta przez Artura z detailerswwa na lato.. Planuję jamexy.. I pranie oraz czyszczenie środka Zastanawiam się też nad odświeżeniem pokrywy zaworów - oczywiście kolor ten sam - OEM
Mam pytanie do Was, poszukuję jakiś w pewnym sensie rarytasów do sedana, ale nie wiem gdzie szukać poza allegro czy ebay. Poszukuję oryginalnych chlapaczy tylnych, trzeciego światła stopu, spoiler tylny na klapę - również oryginalny.. Hm ?
Tronsek, apropo blendy, nie myślałem o tym, potrzebuję jakiś Virtual Tuning, żeby się przekonać
Auto jest w automacie, przegubów nie słychać, gumki w zawiasie były wymieniane ponad rok temu a 5 tys. kilometrów nie zrobiłem przez ostatnie półtora roku. Ostatnio dłuższa trasa to wakacje i spalanie na poziomie 7l/100km z klimą włączoną Robiąc rolkę napinacza, zrobiono geometrię i zbieżność, fachowiec w Arce-Auto Kuźni powiedział, że dawno nie miał do czynienia z automatem tego typu w tak dobrym stanie Kupiłem też KYB na przód, bo auto przeglądu nie przechodziło, po wymianie ich, bez żadnych ALE Rover ma już od kilku miesięcy przegląd ale i tak mało jeździ
Pod maską trochę poci się obok skrzyni i spod aparatu, ale to dosłownie pocenie się Niebawem wleci pokrywa zaworów pomalowana proszkowo (polecam FoxBox'a z Warszawy, tanio i dobrze )
Jedyny mankament, to delikatny negatyw lewego koła z tyłu, pytałem o tylne rozpórki tutaj na forum, czy pasują z Concerto, ale nikt nie raczył odpisać, może nikt nie wie?
Generalnie w aucie od 1996, robione było wszystko od A do Z na czas i ja teraz po moim śp. Tacie będę kontynuował. Zacząłem od detailing-u, bo auto miało kilka rysek i porządna korekta lakieru musiała być ze względów estetycznych - ten lakier ma po prostu ogromną głębie!
Według mnie, nie ma sensu pucowania auta, jeśli zawieszenie jest w opłakanym stanie, hamulce nie działają, nie ma sprzęgła itd. Ten samochód nie jest broń Boże przygotowany na sprzedaż, mam nadzieję, że będzie bardzo długo w mojej rodzinie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum