Odepnij przewody od zbiorniczka i sprawdź ustami przepływ. Może coś się przytkało. Warto tez przepchać dysze spryskiwaczy igłą, albo zainwestować 30zł i założyć spryskiwacze od Citroena C3
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: silesia
Wysłany: Pią Lut 03, 2012 16:09
Perez napisał/a:
Może coś się przytkało.
wlasnie sobie przypomnialem o zaworkach zwrotnych - czasami sie przytykaja i ograniczaja przeplyw. osobiscie w kazdym samochodzie, ktory mialem wywalam zwrotne bo w przewodach szybciej zamarza plyn przy takich temperaturach
Perez napisał/a:
zainwestować 30zł i założyć spryskiwacze od Citroena C3
a to gdzie będą te zaworki zwrotne?/
teraz to trochę się obawiam rozłączać te przewody, aby nie porozrywać. dziś jak jechałem to na podszybie leja wyżej nie są w stanie, a podniosłem trochę ich... to muszę to sprawdzic jak mroź lekko zelży, bo nie mam grzanego garażu... jak na dworze było -21 wczoraj wieczorem tj. (02.02.2012) termometr w środku pokazał -13..
Fabrycznie nie ma zaworków przeciwzwrotnych w tym modelu. Kolega R.E.D., ma spryski od Citroena, więc pewnie również sobie dołożył zaworki.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum