Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 106 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 15:04 gierczolowy 416 Tourer '98r.
Dość długi czas zwlekałem z przedstawieniem swojej furmanki
Zatem pozwólcie, że nadrobię zaległości!
Śmiało mogę powiedzieć, że historię tego auta zapoczątkowałem jako użytkownik Hondy Concerto.
Po roku jazdy wpadł na mnie na trasie chłopaczek. Przygoda zakończyła się w ten sposób:
Na szczęście żyję i po prawie dwóch latach mam się dobrze
Jeszcze gdy jeździłem na wózku zacząłem się rozglądać za autem, pomyślałem, że kupię sobie coś nowszego, coś lepszego. Ale wciąż oglądałem Concerto.. Cały czas myślałem o tym modelu. Któregoś dnia przypomniałem sobie, że przecież Honda współpracowała z Roverem, więc szybko odpaliłem alledrogo i szukałem jakiegoś Roverka.
Poszukiwania nie trwały długo, po kilku dniach pojawiło się to:
Długo się nie zastanawiałem, bo zawsze podobały mi się auta typu kombi.
Cena niespełna 4000 PLN i rocznikowo auto dużo młodsze niż Concerto.
Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne! Myślę sobie, silnik hondy, całkiem dobre wyposażenie - będzie dobry zakup.
Pojechałem, zobaczyłem i kupiłem.
Wtedy zaczęły się problemy.
Silnik wypucowany, świecił się jak choinka..
Niestety po kilkuset kilometrach był cały zapaćkany olejem. Dolewałem ponad litr na tysiąc kilometrów. Dodatkowo zauważyłem ubywający płyn chłodniczy. Nie zwracałem na to uwagi, byłem przekonany, że gdzieś jest nieszczelność w układzie. W między czasie wymieniłem kompletny rozrząd z pompą wody, wszystkie paski i napinacze.
Na pokład wpadły również wszystkie nowe tarcze hamulcowe i klocki. Nowe kable WN, świece, kopułka, palec..
Syf w silniku był niesamowity
Uszczelniłem pokrywę i już nie ciekło. Niestety jedna ze szklanek zaczęła cykać. Irytowało mnie to straszliwie, ale cóz.. Jeździłem tak kilka miesięcy, byłem pewien, że HGF mnie nie dotyczy. A jednak, stało się!
700 KM po wymianie rozrządu przyszedł czas na wymianę uszczelki. Ta na pozór prosta operacja pochłonęła kilka tysięcy złotych. Dlaczego?
Postanowiłem zrobić kompletny remont silnika.
Szlif głowicy, szlif bloku, kpl nowych popychaczy hydraulicznych, wszystkie nowe uszczelki, nowe uszczelniacze, nowe kpl sprzęgło, nowe kółko na wał korbowy, nowe wszystkie filtry, nowe pierścienie, panewki, nowe zawory.
Silnik był składany u zaprzyjaźnionego mechanika.
Robiliśmy to spokojnie i z iście lekarską dokładnością, każdy element był przeze mnie dokładnie wyczyszczony i wypieszczony. Z tłoków został usunięty nagar,
miska olejowa dokładnie wyczyszczona ze starego oleju. Niestety okres naprawy się przedłużał, ze względy na brak czasu kolegi, ale skutkowało to kolejnymi 'gadżetami' do auta.
znalazłem kpl pół skórzanych foteli
alufelgi 17'' z MG w niesamowicie niskiej cenie (350 za kpl!), wymieniłem też kierownicę na skórzaną..
Pomalowałem pokrywę zaworów farbą strukturalną VHT i wypolerowałem na niej napisy
Gdy auto wyjechało z warsztatu cieszyłem się jak dziecko, silnik chodzi równo, cicho - jak nowy!
Wtedy też całe wnętrze auta zostało dokładnie wyczyszczone
Do tej pory po remoncie zrobiłem ponad 12 tyś km, silnik suchutki, bez wycieków, olej wymieniony po dotarciu silnika. Obecnie wymianę robię co 8 tyś km. Leję Motula 8100. Płyn chłodzący jak i olej cały czas na tym samym poziomie.
Włożyłem w to auto mnóstwo pracy jak i pieniędzy, ale w chwili obecnej wsiadam i wiem, że dojadę do celu
Obecnie auto wygląda tak:
Zapomniałem dodać, że zdobyłem też dokładkę od Laguny
Na koniec kilka słów o tym co w aucie:
Silnik 1.6 serii K. bez podtlenku LPG
Przebieg na dzień dzisiejszy 182 tyś km. Czy autentyczny? tego stwierdzić nie potrafię. Jak kupiłem miał coś około 165tyś km.
ABS,
Centralny zamek z alarmem i pilotem,
2 x AIRBAG
Elektryczne szyby przednie
Elektryczny szyberdach
Elektryczne i podgrzewane lusterka
Klimatyzacja
CarAudio:
z przodu odseparowany zestaw Rodek 165mm
z tyłu także zestaw Rodek 135mm
Jednostka sterująca JVC KD-R 821BT
Roverek i Concerto mojej narzeczonej
Ostatnio zmieniony przez gierczol Pon Kwi 02, 2012 18:56, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 15:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Fajny.
Jedynie mogę przyczepić się do szyb że przednie nie są przyciemnione.
Cała reszta wygląda bardzo dobrze i fajnie.
Masz jakieś plany co do dalszych modyfikacji?
Ps. Z Hondy wiele nie zostało Dobrze że jesteś cały.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 106 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 15:55
Szyby zostały przyciemnione, gdy auto było w posiadaniu Niemca. Za granicą także zostały wymienione głośniki na te co są w chwili obecnej.
Jakie plany? Marzy mi się zestaw H&R, aby auto było niżej
Poza tym, będę myślał nad blacharka, bo po zimie wyszło kilka bąbli..
Dzięki
widziałeś to auto, więc mam nadzieje, że Twoja opinia jest jak najbardziej szczera i nie naciągana
Obecnie czekam na jakiś cieplejszy dzień, aby dokładnie wysprzątać furmankę i wymyć, oraz gdy podnośnik będę miał wolny powalczę z tłumikiem, chciałbym go trochę przerobić by kończył się dwoma rurami z nierdzewki To wszystko ma być bez żadnego buczenia Czyli jak fabryka dała. Co z tego wyjdzie zobaczycie wkrótce na foto reportażu
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 106 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 16:45
tronsek napisał/a:
A co ze swapem zacisków czterotłoczkowych Nadal w planach
Chwilowo akcja pod pseudonimem 'bremboł' wstrzymana ze względu na $$. Potrzebowałem pilnie gotówki i byłem zmuszony zaciski sprzedać. Także na razie hamuje seryjnie Pobawię się z innymi rzeczami nie wymagającymi jakiejś pokaźnej gotówki
Najładniejsze i najbardziej dopieszczone combi Rovera jakie kiedykolwiek widziałem. Naprawdę wielki szacun Do jednej rzeczy mogę się tylko przyczepić. Obicie podłokietnika koniecznie zmienić na czarną skórkę. A tak jeszcze z ciekawości zapytam, ile kosztowała generalka silnika
PS- Na początku tematu myślałem, że z tego wraka na pierwszych fotach wyklepałeś R416 w combi.
Elegancki kanciak Gratulacje, jedyne co na minus to imo ta decha pasuje do kanciaka jak świni siodło, stara jakoś lepiej pasowała i na zimówkach wygląda ładniej. Na tych 17" zrobił się SUV... zdecydowanie za wysoko
Markzo napisał/a:
przypomina mi sie moja coupejka
Mi też i chyba wiesz dlaczego
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Obawiam sie, ze przy tym kole moze nie byc dobrze. Standardowy rozmiar na 16" to w R 195/45 odpowiednik w 17" musial by miec 215/35 tu na oko stwierdzam, ze profil jest wyzszy i moga pojawic sie problemy. Jednak wszystko wyjdzie po obnizeniu
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Miedzy 195/45R16, a 215/35R17 nie ma roznicy w srednicy
Miedzy 195/45R16, a 205/45R17 34mm roznicy
a, miedzy 195/45R16, a 205/40R17 14mm
Czyli majac 215/35R17 i wrzucajac zawias -30mm auto usiedzie 30 w porownaniu do serii, ale majac opone taka jak teraz przeswit pod autem w stosunku do serii zmieni sie tylko o 13mm za to w nadkolu zrobi sie na tyle malo miejsce, ze moze trzec wiec sprawe z felgami i oponami trzeba zawsze dobrze przemyslec bo nie sztuka wsadzic duze kolo sztuka to wsadzic takie kolo zeby wszystko pasowalo i ladnie wygladalo
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 106 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 03, 2012 16:32
Pływak napisał/a:
sprawe z felgami i oponami trzeba zawsze dobrze przemyslec bo nie sztuka wsadzic duze kolo sztuka to wsadzic takie kolo zeby wszystko pasowalo i ladnie wygladalo
Koło samo w sobie bardzo mi się podobało. Zapragnąłem mieć 17'' i spełniłem swoje marzenie Nie myślałem o niższym profilu opony z tego względu, ze auto użytkuję na co dzień i profil 35 jest dla mnie nie do przyjęcia. Musiałem wybrać pomiędzy jakimś tam komfortem a wyglądem. Połączyłem jedno z drugim i wyszło to co widać. Dla mnie jest okej, oczywiście zawsze może być lepiej I cenie sobie opinię innych. Zawsze to jakieś pomysły czy cenne informacje o których człowiek nie wiedział.
Mi tez zależało na wyglądzie i w miarę normalnej jeździe dlatego u mnie w kanciaku po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw wylądowały 195/45R16 foto masz w moim profilu myślę, ze mimo mniejszej felgi wcale źle to nie wyglądało
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum