Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 17:53 Zatrzymane prawo jazdy za.....
Witam dziś przydarzyła mi się nie miła sytuacja a mianowicie zostałem zatrzymany do kontroli za przekroczenie prędkości wg policjanta jechałem 145km/h na ograniczeniu do 80. Cały problem polega na tym że cała ta sytuacja miała miejsce w Holandii i z tego powodu zostało mi zatrzymane prawo jazdy, a że ciężko mi było się dogadać z tym policjantem nie wiem co teraz mam zrobić. Oczywiście wziął ode mnie wszystkie dane zostawił potwierdzenie zatrzymania prawka i powiedział że mam kategoryczny zakaz jazdy samochodem. Co teraz mam zrobić? Gdzie się udać aby odebrać to prawko? Czy miał ktoś do czynienia z taką sytuacja? Proszę o pomoc bo nie wiem co robić. Dodam tylko że póki co nie został na mnie nałożony żaden mandat.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 14, 2012 17:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy polskie prawo honoruje zabranie prawka na jakiś okres przez inny kraj ?
Tak. Ostatnio w Rumunii kilku moich kierowcow stracilo na czas miesiaca prawo jazdy.
W ich przypadku maja zakaz prowadzenia pojazdu przez miesiac na terytorium Rumunii, w miedzy czasie prawo jazdy jest zwracane za pośrednictwem naszej ambasady do wydzialu komunikacji ktory je wydal wiec ostrzegam przed wyrabianiem duplikatu z powodu "zgubienia" prawa jazdy.
Teoretycznie auto mozesz prowadzic w pozostalych krajach ale kazdy policjant moze zakwestionowac kwitek potwierdzajacy zatrzymanie prawa jazdy.
Swoja droga fajny system tam maja. Za przekroczenie predkosci o 50 km/h, przejechanie na czerwonym swietle lub za wyprzedzanie na przejsciu zatrzymuja prawo jazdy na miesiac. Kolejne wykroczenie skutkuje zatrzymaniem na 6 miesiecy. Kolejne powoduje utrate uprawnien (ale dotyczy to chyba tylko obywateli Rumunii).
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Swoja droga fajny system tam maja. Za przekroczenie predkosci o 50 km/h, przejechanie na czerwonym swietle lub za wyprzedzanie na przejsciu zatrzymuja prawo jazdy na miesiac. Kolejne wykroczenie skutkuje zatrzymaniem na 6 miesiecy. Kolejne powoduje utrate uprawnien
jak widać w niektórych krajach może byc normalnie, tylko nie u nas, gdzie koleś zostaje 7 razy zatrzymany na jazde pod wpływem alkoholu i dalej prowadzi samochód bez ważnego OC ....
Swoja droga fajny system tam maja. Za przekroczenie predkosci o 50 km/h, przejechanie na czerwonym swietle lub za wyprzedzanie na przejsciu zatrzymuja prawo jazdy na miesiac. Kolejne wykroczenie skutkuje zatrzymaniem na 6 miesiecy. Kolejne powoduje utrate uprawnien
jak widać w niektórych krajach może byc normalnie, tylko nie u nas, gdzie koleś zostaje 7 razy zatrzymany na jazde pod wpływem alkoholu i dalej prowadzi samochód bez ważnego OC ....
Bo u nas nazywa się to resocjalizacja dopóki ktoś kogoś na drodze nie zabije... .
jak widać w niektórych krajach może byc normalnie, tylko nie u nas, gdzie koleś zostaje 7 razy zatrzymany na jazde pod wpływem alkoholu i dalej prowadzi samochód bez ważnego OC ....
Ciufa, ale większość z tych ludzi już dawno ma zatrzymane uprawnienia, a i tak prowadzą.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Powinny być zamiast mandatów kary w postaci prac społecznych.
Nie ważne czy bogaty czy biedny, odpracować ma, jak nie odpracuje to może sobie chwile odsiedzieć (zatrzymany na jakiś czas).
To by raczej już dało do myślenia.
w Ameryce tak jest, córka prezydenta, sławna "celebrytka" czy inny lung, kamizela i robi w centrum, możesz podejść zrobić fotkę, pośmiać się, cokolwiek, nie ma zmiłuj...
gdzieś było tak, że chcieli wymyślić (taka anegdota), że prawo jazdy każdy płaci od swojego dochodu procentowo. Np za przejechanie na czerwonym 10 % zarabianej pensji, za przekroczenie prędkości o 20 km/h 15 % miesięcznych zarobków
W Polsce na pewno by wzrosło bezrobocie, gdyby takie coś kiedykolwiek wprowadzono
No tak jak ktoś zarabia sporo więcej niż średnia krajowa dla niego mandat 200 czy 300 złoty za przekroczenie prędkości to śmieszne pieniądze i nauczki z tego żadnej.
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
Wydaje mi się, że większym problemem obecnie są dla kierowców punkty i mozliwość utraty prawka i to bardziej zmusza kierowców do zwracania uwagi na przepisy.
Dokładnie.
Mandaty w tej chwili, to nawet dla kogoś zarabiającego średnią krajową są bolesne, ale do przełknięcia, ale punktów chyba każdy się boi, bo odebranie, to 2-3 miesiące bez prawa jazdy.
System procentowy jest spoko, ale u nas ciężki do wprowadzenia (bo i tak w wielu przypadkach to co na PIT'cie nie odzwierciedla realnych dochodów, poza tym informatyzacja to u nas mocno kuleje).
Ja uważam, że powinno się podnieść mandaty tak 3-krotnie, to naprawdę ludzie zaczęli by mieć wyobraźnię.
No i kolejny absurd - kasowanie punktów za pieniądze, bo przecież o to chodzi w tych kursach "doszkalających", czy jak to się tam nazywa.
Ciufa napisał/a:
i na to już nie ma kary to znaczy jest, mandat 500 zł za jazdę bez uprawnień
No nie, można nałożyć coraz dłuższe zakazy prowadzenia, ale co to zmieni, skoro z zakazem i tak prowadzą?
Można ich posadzić do więzienia, ale to też raczej nie pomoże, bo jak wyjdą, to zrobią to samo.
To chyba tylko rękę obciąć jak to kiedyś w Skandynawii za kradzież robili i teraz na głównym placu w Oslo, czy Reykiaviku możesz położyć pełny portfel i nikt go nie weźmie - nawet żeby zanieść do biura rzeczy znalezionych, tylko wyjmie komórkę i zadzwoni po Policję, żeby to oni to zrobili, żeby nie zostać posądzonym o próbę przywłaszczenia.
A jak się rękę (albo lepiej - prawą nogę, lewej nie, bo może mieć automat) obetnie, to nie będzie mógł prowadzić.
A tak serio, to chyba tylko konfiskata pojazdu by była skuteczna - jak nie będzie miał czym jeździć, to nie pojedzie.
Ale wtedy pojawia się problem z pożyczonymi autami...
Hmm... Takie możnaby np. na 3 miesiące zatrzymywać w depozycie - wtedy właściciel byłby tak wkurzony, że idiocie już by więcej nie pożyczył...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Konfiskata trudna bo nie zawsze auto jest na kierującego. Albo współwłaścicielem żona i czemu ją karać za piractwo męża.
Mandaty od pensji trudne bo połowa przedsiębiorców w super furach wykazuje straty co roku aby uniknąć podatków więc trzeba by im dopłacać
Same problemy . Ale faktycznie 500zł za prowadzenie auta bez prawka to przesada. Powinny być kary jak przy braku OC ( choć i te zmalały jeśli dobrze się orientuje ) to może ludzie by sie bardziej bali utraty tego dokumentu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum