Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420] Para na szybach, woda w bagażniku i tapicerka
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420] Para na szybach, woda w bagażniku i tapicerka
Autor Wiadomość
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Czw Cze 21, 2012 22:22   [R420] Para na szybach, woda w bagażniku i tapicerka
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996

Witam. Od 2 dni intensywnie pada u mnie i nie mam pojęcia co jest grane, ale auto od środka zachowuje się jakby było z papieru. Na tylnych prawych drzwiach odkleił się kawałek tapicerki, a z przodu z prawej też zaczyna się odklejać bo zrobił się bąbel z powietrzem. Po dotknięciu tego materiału czuję że jest wilgotny, czyli pewnie przez parę się odkleiło.





Para też mocno osiada na szybach, mimo iż mam ustawione wszystko według instrukcji i para mozolnie schodzi podczas jazdy z przedniej i przednich bocznych, to tył jest cały zaparowany. Na postoju wszystkie szyby zaczynają na nowo parować mimo dmuchawy. Przeszukałem forum i znalazłem porady że trzeba ogarnąć filtr kabinowy, ok spróbuję to jutro, ale czytałem też że któryś z użytkowników przypiął moskitierę gdzieś do wlotu powietrza, żeby syfu nie łapało i przy wymianie filtra kabinowego wyciągnął jakieś mokre liście z nawiewu czy czegoś takiego. Prawdopodobnie też mi się tam syf nazbierał, bo jak odpalam dmuchawę to mi czasami jakieś paprochy wylatują. Chciałbym też przeczyścić ten nawiew i zamontować moskitierę tam, ale nie wiem gdzie to wszystko się znajduje i jak do tego dojść. Nie mam klimy tylko zwykły nawiew jak coś.

Swoją drogą przyczyną pary może też być wilgoć w bagażniku, która nie mam pojęcia skąd się bierze, ale tam gdzie jest koło zapasowe była kałuża, oraz obok lampki tuż po lewej stronie i z przodu przy siedzeniu po lewej. Tam była woda i wszystko jest mokre. Patrzyłem czy od lampy gdzieś nie cieknie, ale jak dotykałem to było sucho, a woda mimo się skądś dostała. Tam gdzie koło zapasowe powinny być otwory na zewnątrz ? Znalazłem też jakieś zatyczki zardzewiałe, do czego one są ?









 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Cze 21, 2012 22:22   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
monia 




Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 01 Mar 2012
Posty: 114
Skąd: Ząbki



Wysłany: Czw Cze 21, 2012 22:49   

W moim (byłym) R w miejscu koła był otwór "na wylot" ale z wilgocią w aucie nie było problemów, no najwyżej jesienią przy welurowych dywanikach, po wymianie na gumowe (tylko na sezon jesien-zima) problem zniknął
 
 
mirwin 



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 628
Skąd: Wołomin

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 06:33   

Włącz cyrkulacje powietrza na obieg zewnetrzny i jak masz klime to ona powinna wysuszyc szyby.
Jak Ci syf leci z kratek to na bank nie masz załozonego filtra kabinowego.
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 06:56   

jak masz wodę w środku to będzie i para
poczytaj sobie bo tematów jest kilka o wodzie w bagażniku, jeśli zlikwidujesz przecieki to wszystko wróci do normy
sprawdź też czy masz suchą wykładzinę pod dywanikami
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 07:26   

jak paruje tylko podczas jazdy to:
-filtr kabinowy
-oslona pod silnikiem
-przysloniecie wlotu powietrza

jak paruje podczas postoju to:
-odplywy pod podszybiem
-odplywy od szyberdachu
-zbedne plyny w butlach w samochodzie oraz szmaty
-wilgoc w samochodzie

Te zardzewiale to takie odplywy. ktos pewnie bitexem od spodu zapodal i nie przepuszczaly wody. zrob sobie dziure w tych miejscach.
a nastepnym razem zaraz po deszczu szukaj sciezki ktora splywa woda do kola zapasowego
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 11:29   

mirwin napisał/a:
Włącz cyrkulacje powietrza na obieg zewnetrzny i jak masz klime to ona powinna wysuszyc szyby.
Jak Ci syf leci z kratek to na bank nie masz załozonego filtra kabinowego.


a czytałeś dokładnie pierwszy post ? Pisałem, że nie mam klimy i obieg powietrza zgodnie z instrukcją robię ...


@bizon

jak przykryć ten wlot powietrza ? Tam właśnie moskitierę chcę zapodać. Nie mam właśnie osłony silnika pod spodem.
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 11:45   

Cytat:

jak przykryć ten wlot powietrza

ja mam przysloniete od przodu plastikowa plytka (taka zjezdzalnia) zeby sciekajaca z rynienki deszczowka nie wpadala do wlotu. dodatkowo co jakis czas trzeba wybierac syf ktory sie gromadzi przy tylnej sciance wlotu bo przy zakretqach wpada tam woda z podszybia

haxigi napisał/a:
Nie mam właśnie osłony silnika pod spodem.

u mnie byla diametralna roznica ale to chyba dlatego ze mam nieszczelne podszybie (wlatuja opary spod maski).

wiec gdy paruje sporo przy hamowaniu to przyslonic wlot, gdy przy zakretach to syf w podszybiu, gdy po przejechaniu przez kaluze to oslona
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 12:46   

bizon napisał/a:
Cytat:

jak przykryć ten wlot powietrza

ja mam przysloniete od przodu plastikowa plytka (taka zjezdzalnia) zeby sciekajaca z rynienki deszczowka nie wpadala do wlotu. dodatkowo co jakis czas trzeba wybierac syf ktory sie gromadzi przy tylnej sciance wlotu bo przy zakretqach wpada tam woda z podszybia


Czyli ten wlot powietrza jest tuż przy szybie ? Myślałem że gdzieś pod maską na grodzi.

@edit
ta osłona pod silnik będzie ok ?
http://allegro.pl/oslona-...2381200241.html

czy jakaś inna musi być ?
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 13:16   

haxigi napisał/a:
ta osłona pod silnik będzie ok ?

ja mam taka i pasuje jak ulal. dodam ze mam 105km

haxigi napisał/a:
Czyli ten wlot powietrza jest tuż przy szybie ? Myślałem że gdzieś pod maską na grodzi.

Pod wycieraczka pasazera tak konkretnie

[ Dodano: Pią Cze 22, 2012 14:16 ]
powiem Ci ze na poczatku w deszczu musialem jezdzic na nadmuchu na 4 i i tak parowaly, a rano samochod po nocy tylna szybe mial biala.

a teraz gdy zadbalem o te wszystkie elementy o ktorych pisalem to nawet w deszczu sporadycznie musze wlaczac 2 a tak to na 1. wiec dobrze ze nikt tu nie napisal ze rovery tak maja (jak pisano w innych postach w tym temacie) bo bym sie klocil bo absolutnie tak nie uwazam
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 14:24   

ok a w temacie innym znalazłem taki post:

Cytat:
Odkurzacz, kawałek moskitiery 30 na 30cm, sylikon, gumowe rękawiczki, patyczek do lodów. :mrgreen:
Maska w górę, z dolotu powietrza do kabiny wybrałem wszystko co się da (wąska końcówka) odkurzaczem, delikatnie podgiąłem blaszkę by nie porwała moskitiery i obłożyłem nią cały wlot. Podkleiłem w miarę dokładnie dookoła pomagając sobie patyczkiem do ldów (powietrze wlatywało dobrze a zanieczyszczenia nie). :grin:
Te oto czynności pozwoliły mi w ogromnym stopniu zmniejszyć zjawisko parowania szyb bez użycia klimatyzacji.
Z autopsji wiem że nawet niewielka ilość kurzu na łopatkach wirnika dmuchawy potrafi zanacznie zmniejszyć jej wydajność, skoro jeżdziłeś bez filtra i przed Tobą też ktoś jeżdził bez niego to pewnie jest tam sporo zanieczyszczeń. Ja bym wyciągnął dmuchawę, pożądnie wyczyścił i zmontował jak było.


http://forum.roverki.pl/viewtopic.php?t=70874 post dzelo23

Też chcę to wszystko zrobić (wybrać i nałożyć moskitierę), ale nie wiem gdzie tego szukać, ty piszesz że pod wycieraczką, on że pod maską :D Chyba że to jest jedno i to samo miejsce, ale można do niego dojść z dwóch stron ?
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 14:48   

haxigi napisał/a:
ty piszesz że pod wycieraczką, on że pod maską :D

pod wycieraczka ale ta na szybie przedniej, nie ta pod nogami :D
zeby zdjac podszybie trzeba otworzyc maske wiec o to samo nam chodzilo.

moskitiera chroni przed wpadaniem lisci i innych syfow do wiatraka ale nie chroni gdy przy ostrym hamopwaniu woda splynie Ci z rynny wprost do wlotu

[ Dodano: Pią Cze 22, 2012 15:48 ]
a co do odkurzacza to zdecydowanie latwiej i bardziej efektowne bedzie wykrecenie wiatraka i wybranie smieci od spodu
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 16:08   

o właśnie to ten wiatrak gdzie jest zlokalizowany ? W tym samym miejscu co podszybie ?

btw - jak nie działa mi I i II stopień to dmuchawy to jak by to naprawić wiesz może ? Mogła się gdzieś linka osunąć czy cuś takiego ?

dobra znalazlem odpowiedź http://www.roverki.pl/zro...00-400-600.html :D
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 22, 2012 19:09   

haxigi napisał/a:
o właśnie to ten wiatrak gdzie jest zlokalizowany ? W tym samym miejscu co podszybie ?

wlacz 4 bieg i podazaj za glosem :D
 
 
 
michalek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 29
Skąd: Gniezno

Rover 400

Wysłany: Pon Cze 25, 2012 08:02   

Pomyśl też o wysuszeniu auta od środka. Najlepszy do tego jest źwirek, taki jak dla kotów. Bardzo dobrze chłonie wigloć, tylko później trzeba się odkurzaczem pobawić. Ewentualnie podłóż pod dywaniki papier gazetowy na kilka dni.
 
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pon Cze 25, 2012 09:15   

michalek napisał/a:
Pomyśl też o wysuszeniu auta od środka

To moze i dobry sposob ale do pierwszych opadow. jesli haxigi, przecieka samochod to wszystko wroci. trzeba uszczelnic, ewentualnie udroznic odplywy
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 26, 2012 18:08   

Ok, znalazłem przeciek do bagażnika. Tylna lewa lampa przepuszczała wodę, sprawę rozwiązał sylikon i osuszenie bagażnika, teraz wszystko jest ok. Odkryłem nawet, że nie mam filtra kabinowego, ale to dobrze nawet, szybciej jak coś szyby odparują. Ogólnie auto osuszone i połatane, a po deszczowej nocy jest wszystko sucho w środku, jeszcze tylko osłonkę pod silnik i pasuje :)
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Wto Cze 26, 2012 19:16   

haxigi napisał/a:
Odkryłem nawet, że nie mam filtra kabinowego, ale to dobrze nawet
Filtr jednak sie przydaje
 
 
 
pgrad 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 499
Skąd: Łódź

MG ZR

Wysłany: Wto Cze 26, 2012 21:23   

Też nie miałem filtra i go założyłem od razu kiedy się kapnąłem, tzn. jak mi liście zaczęły na twarz wpadać podczas jazdy. Samochód miałem wtedy może 3 dni.
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Wto Lip 03, 2012 14:50   

witam. Jednak po ostatniej konkretnej bury zauważyłem że znowu jest woda w bagażniku. Już raz silikonem łatałem obok lampy nieszczelności. Lałem konewką na lampę i nic nie przeciekało, a dzisiaj znowu jest mokro. Woda wlatuje jakoś z lewej i prawej lampy, a dodatkowo też tędy, nad tym czymś co nie wiem do czego służy:

_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Wto Lip 03, 2012 15:06   

to udroznij tylko otwory pod kolem zapasowym i cala woda bedzie uciekac
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Woda w bagażniku - raz jeszcze
fotki + pytanie
String Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sro Cze 06, 2007 19:12
Brt
Brak nowych postów [R420 '96 Sedan] Woda w bagażniku ale inna historia
Happy End
szoso Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 26 Pon Lip 18, 2016 22:02
Remigiusz
Brak nowych postów [R45] Woda w bagażniku
vCinekv Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Czw Sie 30, 2018 10:49
vCinekv
Brak nowych postów [R400] Woda w bagazniku
inox Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 32 Pon Mar 12, 2018 18:57
kykochelmek
Brak nowych postów [R45] Woda/wilgoć w bagażniku
exo Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Pią Maj 27, 2016 21:33
exo



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink