A macie może zdjęcie w którym miejscu się mieści ta pompa?
W bagażniku jest pod kołem zapasowym.
Nie szukam używanej, ale dzięki za pomoc.
Wolę nową, albo zregenerowaną bo kupię używaną, demontaż, montaż i zaraz też może strzelić, a mam ochotę jeszcze tym autem pojeździć.
W poniedziałek będę dzwonił za tym.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 20:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ha!
To nie pompa! Rozebrałem dziś pół samochodu, wyjąłem pompe, zabrałem do regeneracji, pompa chodzi jak marzenie. Za sprawdzenie nie wzięli złotówki, można ich polecić Geologiczna 7.
Okazuje się, że przy maksymalnym skręcie kół pasek się zatrzymuje i trze o koło zamachowe.
Nie wiem tylko jeszcze co go tak blokuje, może to pompa wody??
Pasek jest w dobrym stanie i dobrze naciągnięty.... Jutro będę grzebał dalej...
U mnie ten dźwięk słyszę czasem na prostym odcinku jak jadę bardzo wolno. Jest to takie jakby skrzypienie, przy skrętach to już praktycznie za każdym razem w prawo słychać to i czasem w innej sytuacji. Druga sprawa to że na łukach jak mam radio wyłączone słychać jakiś taki szum czy coś innego. Ewidentnie też coś siada. Ostatnia sprawa to dźwięki co mam przy ruszaniu (czasem) i cofaniu. Jakby coś się obcierało o coś tylko że ten dźwięk jest gdzieś pod autem. Ciekawe czy te 3 przypadłości to może być ta właśnie jedna rzecz co pada czy wychodzi na to że 3 padają.
Żadna pompa wspomagania, żadna pompa wody, żaden kompresor klimatyzacji tylko KOŁO PASOWE DWUMASOWE !
Niestety, jazda po mieście generuje różne usterki.
Kupione używane, założone i jedziemy dalej. Kupiłbym podróbę ale słyszałem, że jednemu cierpiarzowi z Wawy taka podróbka walnęła po 3 miesiącach. Kupiłbym orginał nowy ale mnie nie stać. Zaryzykowałem używane, pojeździmy, zobaczymy
Ja to już sam nie wiem co u mni emoże być. Podczas skręcania nie zawsze ale bardzo często teraz jęczy coś. Nawet podczas jazdy na wprost co jakiś czas coś gdzieś zaskrzypi. Raz jak jechałem jako pasażer nagle coś zaskrzypiało i żona mi mówi że dźwięk jakby spod pedałów, Ja z kolei miałem wrażenie że to pod nogami pasażera. Kiedyś miałem wile problemów ze skrzypieniem podczas jazdy ale wtedy walnęło koło pasowe.Wtedy wymieniali mi też pasek od klimy na kole pasowym. Czy możliwe że coś na nim się poluzowało albo żeby padło po kilku miesiącach? U mnie te dźwięki to nie są żadne metaliczne stuki tylko bardziej skrzypienie jak w przypadku koła pasowego. Tylko wtedy dźwięi wydobywały się w innych miejscach i w innych sytuacjach niż teraz ale też były jakby guma o gumę.
Tak mi się przypomniało może coś ze sprzęgłem się dzieje. Często teraz jak jadę gdzieś dalej to pedał sprzęgła mi skrzypi podczas zmiany biegów. Może ze starości
mi skrzypi podczas zmiany biegów. Może ze starości
Mój skrzypi też, bo jak grzebałem z pompka sprzęgła to nie posmarowałem ucha pompki smarem i tam hałasuje
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
I już! Kierwa!
Niecałe pół roku temu rozleciało mi się koło pasowe, założyłem używane i teraz też walnęło!
Ok, teraz zakładam podróbę.. zobaczymy na ile starczy...
I już! Kierwa!
Niecałe pół roku temu rozleciało mi się koło pasowe, założyłem używane i teraz też walnęło!
Ok, teraz zakładam podróbę.. zobaczymy na ile starczy...
Moim zdaniem używka w dieslu to nie dobry pomysł ale i tak warto zweryfikować czy nie ma czegoś co pomaga mu paść: stan rolek prowadzących, napinaczy, alternator, wspomaganie a przede wszystkim klima która jeśli się zaciera to generuje duży opór co nie pomaga kołu pasowemu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum