U mnie jak trzeszczało właśnie z tyłu przy klapie to wykręciłem delikatnie te gumy w klapie po obu, przez co bardziej klapa była naprężona, a co za tym idzie nie drżała tak bardzo.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 24, 2013 15:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Panowie ,a może to woda zamarznięta w rowkach na relingi dachowe ? ten plastik nie jest szczelny woda się tam dostaje zamarza i dlatego strzela ? Co o tym myślicie ?
Panowie... A w 3 drzwiowych też wam trzeszczy? Bo zauważyłem wyżej, że robsson78,
MatiNitro
i ja mamy 5-cio drzwiowe i mamy ten problem. Więc ciekawe jak to jest z 3 drzwiowymi?
Ja mam 3-drzwiowe nadwozie i również trzeszczy w mroźne dni. Jest to całkiem normalne zjawisko, nadwozie w czasie jazdy pracuje i lód zamarznięty na dachu kruszy się. Jeśli nadwozie miałoby być tak sztywne, aby to zjawisko nie występowało, musiałoby przytyć wieeeeeele kilogramów, co przełożyło by się na dynamikę, spalanie, itd.
princo12, być może Astra ma inny, mniej podatny na osiadanie opadów kształt dachu, a być może chodzi Ci o inne strzelanie - u mnie jest to charakterystyczny odgłos pękającego lodu.
Też tak mam - niedopracowanie roverka widać na każdym kroku W żadnym innym aucie się z tym nie spotkałem. Na początku drażniło mnie to niemiłosiernie, teraz się przyzwyczaiłem...
Kolega ma w r200 to samo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum