Wysłany: Nie Wrz 26, 2010 16:12 [kupilem i zaraz sprzedalem ]
witam kupilem honde sprzedalem z powodow finansowych po 30dniach i nie przerejstrowalem a ubezpieczenie na mnie przyszlo co mam zrobic mam z umowa do ubezpieczalni isc? jak nawet zadnej pieczatki na niej nie mam.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 26, 2010 16:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Uwaga! Ten temat zostanie usunięty jeśli autor nie poprawi jego nazwy.
Na tym forum obowiązują ściśle określone zasady nazewnictwa tematów.
Proszę niezwłocznie zapoznać się z tym tematem
Aby zmienić nazwę tematu, autor musi w pierwszym poście użyć funkcji
umowa nie musi mieć pieczątki , powinna ubezpieczalnia uwzględnić.
Jest jeszcze chyba druga sprawa - podatek od sprzedaży skoro auto miałeś krócej niż pół roku bo skarbówka może się upomnieć
Witam, podepnę się pod temat...
Otóż chcę sprzedać swojego roverka , problem taki, że zanabyłem go 9 stycznia tego roku i 6 miesięcy minie mi w sumie 9 lipca.. A chciałbym go sprzedać praktycznie na "już" i czytałem coś o podatku dochodowym który jest brany z różnicy kwoty sprzedaży i kupna tak ? np kupiłem za załóżmy 10 tys, sprzedam za 11 tys i z tego 1 tyś jest podatek tak ?
Na umowie sprzedaży musi byc kwota nizsza niż na umowie zakupu wtedy podatku się nie placi. 2 lata temu miałem taką sytuacje że sprzedawalem po 5 miesiącach i było ok. żadnego podatku nie płaciłem
Wystarczy na zero wyjść czyli kupiłeś za 10, sprzedałeś za 10.
Ogólnie to jest bardziej skomplikowane. Jak kupisz za 10, sprzedasz za 7 to masz niby 3 straty. Potem możesz kupić za 10, sprzedać za 13 i strata się niweluje - nadal nie ma podatku. I tak bodajże do 5 lat od straty.
O ile dobrze kojarzę, to podatek od kupna auta płaci się nie od wartości na umowie, ale wg. tabel urzędowych. Kupiłem mojego 620Si za 1800 zł, a zapłaciłem 250 zł podatku (przy kupnie!).
A co do wartości podatku, to fakt, jak ja rejestrowałem auto które na fakturze miało 5700 (i tyle faktycznie dałem), to pani wyskoczyła z książką i policzyła wartość jako 12 tys....
Przy kupnie roverka niestety nie zapłaciłem podatku, w sumie pierwszy raz, bo poprzednie auto miałem z włoch sprowadzone i opłacałem zaraz na początku rejestracji...
Czy to jakoś może się na mnie odbić ? że teraz zgłoszę do wydziału komunikacji fakt sprzedania samochodu i sprawdzą brak opłaconego podatku i wcisną mi jakąś karę ?
Może się źle odbić. Kary są niestety za to i bywają niemałe. Możesz sam się zgłosić i wykorzystać tzw. "czynny żal". Zapłacisz wtedy zaległy podatek + odsetki.
Jak sami namierzą, że nie zapłaciłeś tego podatku (a wyjdzie to np. podczas przerejestrowywania) to wtedy będzie problem z udobruchaniem i możesz zapłacić sporo więcej... Decyzja należy do Ciebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum