Czesc z was czytala, a czesc i widziala ZS-a na spocie - kamaz przepchnal mi auto. Zagieta maska, pas w dol, pokruszony gril, polamane oslony wentylatora itd...
Stalo sie to przed swietami, ale ogledziny dopiero odbyly sie 2.01.2014... kosztorys mialem nastepnego dnia na mailu, a dzis placac rachunki widze odszkodowanie w tej kwocie na koncie !
Szok, nie przywyklem do takiego zlatwiania sprawy. Z Warta walcze juz prawie rok i zbywaja jak moga, proponuja sad... moze i tak sie skonczyc. Ale jestem tak pozytywnie zaskoczony, ze postanowilem sie tym z wami podzielic Zeby nie bylo tylko narzekactwa na forum
Duzy plus dla PZU za szybkie dzialanie.
Kosztorys mnie z grubsza zadowala, ale nie zgadzam sie na amortyzacje czesci 60 %, o to sie podroczymy, ale jest to jakby nie patrzec juz rzecz drugoplanowa, bo wieksza czesc kasy dostalem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 07, 2014 14:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
potrącanie amortyzacji części od wysokości odszkodowania jest niezgodne z prawem. Orzekł to Sąd Najwyższy w kwietniu 2012 r., wynika z niego, że odszkodowanie musi być pełne, a do naprawy muszą być używane nowe części.
wczoraj w nocy jakiś skasztaniały buc porysował mi auto ale żeby być bucem do spodu porysował z dwóch stron, z lewej strony sznit od błotnika do błotnika a z prawej tylny błotnik i drzwi, jakbym dorwał dziada to bym mu coś zrobił...
Sprawę zgłosiłem do PZU dzisiaj, zobaczymy jak wypłacą z AC...
Widzisz , kazdy z kim rozmawiam, mowi ze w PZU jeszcze po ludzku licza i rozwiazuja sprawy. Moze dziadkowi czegos nie policzyli ? Ja od razu na ogledziny w warsztacie sie umowilem i bdb zrobilem, bo nei sadzilem, ze cale belki i wiatraki ucierpialy, ale to mozna stwierdzic po ogledzinach.
Zawsze mozna zazadac dodatkowych ogledzin po rozebraniu auta.
Z AXA likwiduje obecnie szkode z AC innego auta. Narazie wszystko sprawnie i sympatycznie. Nie wiem zobaczymy jak sie potoczy, bo to tez swieza sprawa.
WARTY ---- NIE POLECAM NIKOMU ! Odpowiedzi jakie do mnie kieruja sa kpina z PL prawa. gdyby nie dzialalnosc polskich sadow juz bym im zalozyl sprawe, a czy sie i tak sprawa nie skonczy... zobaczymy
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
My z Wartą mieliśmy do czynienia dwa razy przy likwidacji szkody z AC. Ale to małe pieniądze bo stłuczona szyba przez kamień, a dziewczyna pęknięty tylni zderzak od cofnięcia w słupek. Sprawa szybko przez telefon, bez zbędnych oględzin w kwocie wystarczającej na pokrycie szkody i przysłowiowe piwo zostało. Jak jest przy likwidacji z OC sprawcy w przypadku Warty nie wiem. Wiem za to jak jest z OC sprawcy w firmie BTA. Jeśli pisma z Warty to kpina z Pl prawa to w przypadku tej firmy już nawet nie wiem jak to nazwać. I tu pewnie skończy się sądem, bo nawet na pisma im się nie chce odpowiedzieć, tylko przysyłają chyba gotowe formułki i straszą przepisami, na które nie mają prawa się powoływać. Ale grunt, że wygląda groźnie może klient odpuści. Jak na to patrzę to ten Kraj to już totalna masakra, skoro wszyscy widzą co się dzieje, a nikt z tym nic nie robi. Bezkarność bogatszych jest zatrważająca. Powodzenia wszystkim w ich bataliach Maniaqowi szczególnie
PZU w toku , ale kasa z pierwszego kosztorsu wyplacona.
Z axy tez idzie sprawnie...
Czyli moje dotychczasowe doswiadczenia z MTU i Warta sa najgorsze... dobrze wiedziec gdzie zostawiac lub nie zostawiac pieniadze przy kolejnej oplacie skladki !
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Założyłem sprawę o odszkodowanie w PZU (OC) 4 stycznia na oględziny czekałem do 14 ale rzeczoznawca naprawdę się przyłożył do pracy i oszacował z dokładnym kosztorysem cenę naprawy która de facto przekraczała wartość samochodu dwukrotnie dziś mamy 21 i dostałem maila że pieniążki są już wysłane
17 dni to dobry wynik z ich strony. A tak na marginesie to słyszałem bardzo dobre opinie o LIBERTY Direct
Też się pochwalę: Jakiś debil przerysował mi dwoje drzwi od strony pasażera- jedno pociągnięcie od lusterka do klamki w tylnych. na tylnych rysa ledwo widoczna.Likwidacja z mini casco w PZU.W środę o 16 był rzeczoznawca w piątek miałem kasę na koncie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum