Wysłany: Sro Gru 17, 2014 20:32 [R414] niestabilna praca ciep. silnika na wolnych obrotach
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Witam,
Na wstepie troche offtopu chcialbym przywitać Forumowiczów. To mój perwszy post na tym Forum.
Wszedłem w posiadanie 400 z silnikiem 1.4 16V dość przypadkowo a mianowicie potrzebowałem samochodu na chwilę do jazdy wokoł komina i zabrałem od znajomego Niemca, od ktorego przyworze auta poleasingowe...stało to takie na placu...zapytałem i wicej mnie kosztowały opłaty i transport niż auto .
Auto nie nosi sladów korozii i jest niezniszczone wewnątrz. Nie lubie jak mi coś nie gra więc na pierwszy ogień poszedł z racji wieku i przebiegu kompletny zestaw rozrządu, filtry i olej (był 5w30 i taki wlałem choć czytałem o półsyntetyku) i znane pierdoły,,jak rezystorki dmuchawy i siłownki tylnej klapy,,, jeszcze czeka mnie odklejająca się tapicerka..ale to na wiosne.
Poziom płynu chlodniczego wydaje się być stabilny choć chłodnica u dołu robi się zielonkawa, więc bedzię również do wymiany.
Do płenty zatem: na ciepłym silniku na wolnych obrotach ok 850..praca jest niestabilna..tak jak by wypadal gdzies zapłon/nie trzyma rownych obrotow choc obrotomierz wskazuje 850... swiece z kablami zostały wymienione nic nie pomoglo,, wyczyszczony palec i kopółka rozdzielacz,, niestety to samo
Krokowiec rozebrałem i przeczyściłem przepustnice dzis i nic nie pomaga. Dodam, ze auto zbiera sie super jak na małą pojemność. Odpala od pierwszego przekjrecenia kluczyka. Wg mojej oceny silnik jest zdrowy...
Po czyszczeniu krokowca/ przepustnicy podczas pierwszej jazdy obroty spadały dosć wolno powiedzmy najpierw do 1500 obrotow potem nizej. Nie wiem czy to ważne ale również na wolnych obrotach silnik lekko podszarpuje w momencie zmiany biegow...
Przepraszam za przydlugawe wypociny.. Szukajki używać się starałem ale niestety afekty szukania i mojej warsztatowej pracy niezbyt owocne to i prosze o jakies sugestie...
... byłbym zapomniał na ciepłym silniku odłaczyłem wtyczke od krokowca,,,nie było róznicy w pracy silnika...krokowiec chodzi bo go wysuwałem poprzez podłączanie czujnika temp tak jak to na Forum opisane było
pozdrawiam
Coliniak
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 17, 2014 20:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Sro Gru 17, 2014 22:33
To że praca silnika się nie zmienia po odpięciu krokowca to normalne, bo zawór w środku zostaje w tej samej pozycji w której był.
Rezystancje palca sprawdzałeś ? Powinna być ok. 1000-1250Ohm. Kopułkę bym wymienił dla zasady, niewiele kosztuje.
Sprawdź jeszcze wtryskiwacze, najlepiej odpinać wtyczki przy pracującym silniku. Jeśli jest sprawny to praca powinna się pogorszyć, jeśli nie to masz winowajcę.
jak masz możliwość gdzieś go podłączyć pod diagnostykę, to sprawdź, jak wygląda podciśnienie. czasem się zdarza, że przy wymianie rozrządu ktoś się pomyli o jeden ząbek i coś takiego wychodzi. wtedy na wolnych obrotach silnik dostaje trochę dużo paliwa ze względu na zmniejszone podciśnienie.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
kopułka i palec koszt niewielki tak jak mówicie i wymienione choc nie były w najgorszym stanie,, rezystancji nie mierzyłem...
rozrzad wymienialiśmy sami w garażu,,,,, myślę, że do pomyłki nie doszło choć róznie bywa,,, bedzie ciężko skontrolować na szybko, gdyż z tego co pamiętam znaki na kole zębatym walu są widoczne od czoła i bezie trzeba zwalać koło wieloklinowe napedzające alternator... ...kurcze przy pomyłce o jeden ząbek chyba by się tak ładnie nie zbierał,,,
strasznie mnie to denerwuje i kto wie czy sobota nie da odpowiedzi na rozrzad...
objawy na tych wolnych są takie jakby wypadał co któryś zapłon...wrrr ,,
jeszcze mogłbym na szybko pomierzyc sondę lambda...
[ Dodano: Sob Gru 20, 2014 22:51 ]
Kolego sTERYD,,,strzal w 10tke,, rozrzad byl przestawione o jeden zabek na jednym z walkow rozrzadu ... auto chodzi jak wczesniej,,,, pozytek z calej sytuacji,,,kable/swiece/kopolka palec dostalo nowe + czyszczenie krokowego i przepustnicy....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum