dopeiro bede sie dzis zabieral do wymontowywania termostatu ,bo nei mialem czasu.
wyczytalem na jakims angielskim forum,ze w 600 sdi termo otwiera sie zarowno pod wplywem temperatury jak i cisnienia w ukladzie chlodzacym i mam watpliwosc wobec teog,czy sam test polegajacy na wlozeniu go do gara z podgrzewana woda wystarczy.... Bo tu bedzie tylko temperatura.
Druga sprawa....zajrzalem tam i hm....nie za bardzo mimo wszytsko wiem jak tto wymontowac. Ogolnie termostat, tak jak psizesz, chyba widze ,ale nie ejstem pewien, on jest poziomo,wzdluz bloku silnika,tak? Nie mam kanalu, wiec napiszcie prosze,czy to sie da wymontowac na ulicy. Bo rozumiem,ze tam trzeba cos podlozyc, bo zacznie elciec plyn z ukladu chlod. Tak?
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 14, 2015 10:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 14, 2015 11:27
Tak jest poziomo wzdłuż bloku silnika. Musisz spuścić płyn z układu bez kanału może być ciężko bo płyn się spuszcza wypinając dolny przewód od chłodnicy ale jak znajdziesz np jakiś wysoki krawężnik to jest to do zrobienia. Musisz zdjąć to przednią wąską osłonę pod autem bo inaczej nie będziesz miał dojścia do przewodu chłodnicy. To jest ta co idzie wzdłuż zderzaka.
I później to już wszystko od góry, tak jak pisałem radzę zdjąć wentylatory sporo to ułatwia. Pamiętaj aby termostat dobrze ustawić, na jednym wylocie jest strzałka którą ma iść do pompy wody. W sumie to ciężko go inaczej założyć ale tak na wszelki wypadek piszę:) Powodzenia w razie czego to pisz.
Ok.... Poszedlem przygotowywac wymontowanie termo i znow sie pokomplikowalo troche i juz nei jestem pewien,czy to termo,chociaz tez nie wykluczone,ze obok nowych faktow,takze termo pozostaje uszkodzone w pozycji otwarte.
Otworzylem przed odpaleniem auta zbiorniczek plynu chlod i popompowalem na zimno wezem tym na dole chlodnicy. Bulgotalo a po chwili ugnaitania weza ,poziom w zbiorniczku opadl z ledwo minimalnego do pustego zbiorniczka. Dolalem plynu ( to juz caly praktycznie 5 litrowy wszedl. Sprawdzilem tez olej,bo rano dolalem na zimno,bo dotykal od dolu poziomu minimalnego na bagnecie. Teraz ok, jest na srodku na bagnecie meidzy dziurkami.
Odpalilem:
silnik po odpaleniu
Po chwili, pod belka ta metalowa kapal plyn na ziemie. Zajrzalem :
wyciek
Zaznacze,ze przedtem dokladnei zagladalem tez i nie bylo widac tego wycieku,a nie daloby sie go nie zauwazyc. Wniosek taki (chyba) ze do tej pory nastepowal on raczej w trakcie jazdy i nei kapal na belke, tylko lecial na jezdnie ,porywany "przeciagiem". Albo jakos tak. W kazdym razie patrzac od gory w przestrzeni meidzy silnikiem a chlodnica nei widac nic mokrego, tlyko na wierzchniej stronie tej belki stalowej,czy zaslony, ktora jest wlasnie mokra od spodu,tez jest podobnie mokro. Ciezko to zobaczyc, bo malo tam meijsca i gleboko.
Tym nie mniej.... Czy oprocz tego wycieku dalej mam rozumeic,ze prawdopodobnie tez termo jest w pozycji otwartej,bo przeciez jak jest wyciek,to temperatura powinna isc w gore szybko, a u mnie sie nei grzeje albo prawie nie grzeje.
Czy o tym,ze termo jest zablokowane w pozycji otwartej swiadczy to ,ze jak sie pompuje reka ten waz na dole chlodnicy to plyn sie "rusza" w zbiorniczku"? (mowie o pompowaniu na zimno,przed odpaleniem).
Ok...wiec ten wyciek to pompa??
ciekawe jest to ,ze na tej belce od dolu widac dwa kolory plynu, ten stary, brazowy i ten dolewany przeze mnie, fluoryzujacy na zielono. O czym to swiadczy? ze one sie nei meiszaja? czy , ze ciekly w roznych momentach jak dolewalem,,nie wiem
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 14, 2015 19:32
Wymień ten termostat bo i tak na pewno nie jest sprawny. Być może masz właśnie wyciek gdzieś przy termostacie bo w jego okolicy masz aż 5 opasek zaciskowych licząc tą przy pompie i bloku silnika więc jest gdzie się lać. Być może obudowa samego termostatu się rozszczelniła. Pisałeś wcześniej że Ci się trochę przegrzał i dlatego mogło gdzieś puścić W najgorszym wypadku masz dziurę w którymś wężu albo uszczelka od pompy wody ale to raczej mało prawdopodobne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum