NNW kosztuje grosze.
W przypadku szkody na osobie ( od czego jest właśnie NNW ) poszkodowany może dochodzić odszkodowania z każdej polisy którą został objęty. W przeciwieństwie do szkody na mieniu gdzie "nie można się wzbogacić".
Innymi słowy jeśli ktoś spowoduje wypadek w którym to Ty i Twoi pasażerowie będziecie poszkodowanymi podczas jazdy samochodem z NNW to otrzymacie dwa odszkodowania - jedno z polisy OC sprawcy a drugie właśnie z NNW.
Moim zdaniem warto, chociaż suma ubezpieczenia to kwota rzędu 10-20K PLN a więc niewiele biorąc pod uwagę że taka kwota jest wypłacana w % uszczerbku na zdrowiu gdzie 100% to śmierć Ale też składka groszowa
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 21, 2015 10:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja kupuję. Głównie z uwagi na cenę takiego ubezpieczenia. Składka nie jest wysoka tak więc moim zdaniem warto jest jednak zainwestować i sobie takie wykupić. Tutaj masz zresztą wpis na blogu czemu warto:
http://blog.tueuropa.pl/1...pieczenie-nnw-1
Kwota może byc różna, kupując bierz pod uwagę nie tylko wysokość składki ale to na ile jest wysokość ubezpieczenia.Warto jest się ubezpieczać tak od 30 tys. w górę.Moj brat miał ostatnio przykry incydent z tym,że rowerem i wypłacili mu nie taką małą sumkę ( miał 9 % uszczerbku na zdrowiu).
Tylko, że takie przypadki pokrywa także ubezpieczenie OC. Jeśli piszecie o groszowych składakach NNW to 1 % wypłaty odszkodowania jest śmieszną kwotą (przykładowo 2% uszczerbku na zdrowiu z 10 tyś zł
Tylko, że takie przypadki pokrywa także ubezpieczenie OC. Jeśli piszecie o groszowych składakach NNW to 1 % wypłaty odszkodowania jest śmieszną kwotą (przykładowo 2% uszczerbku na zdrowiu z 10 tyś zł
Tak to wygląda w praktyce
aston napisał/a:
Jeżdżę już od 10 lat, co roku wykupowałem NNW i nigdy nie skorzystałem.
Ubezpieczenia kupuje się z myślą i nadzieją, aby nigdy nie musieć z nich skorzystać Z dodatkowymi typu AC, NNW, ubezpieczenie domu wielu myśli "aaaa płacę już x lat, a nic się nie stało to w tym roku rezygnuję" tylko, że skąd możesz mieć pewność, że akurat w tym roku coś się nie wydarzy?
Druga sprawa to kupowanie takiego NNW, aby z niego skorzystać, a nie żeby było. Dla sum ubezpieczenia typu 10 tys. zł szkoda zachodu, bo tak jak już wyżej koledzy wspomnieli są to grosze w przypadku uszczerbków na zdrowiu. Warto zapłacić te kilkadziesiąt złotych rocznie więcej, ale mieć ubezpieczenie NNW przynajmniej na 50 tys.
Ja wykupuje NW bo często zdarza mi się jechać z kimś obcym w aucie a już słyszałem o przypadkach zasądzenia kierującego bo ktoś w wypadku ucierpiał a winnego brak bo uciekł lub coś innego i wtedy NW pokrywa i nie ma podstaw do sadzenia kierowcy. A nawet jak samemu gdzieś pukniesz i ktoś się w twoim aucie poobija to mając NW nie ma podstaw do sądzenia cię o odszkodowanie.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ja wykupuje NW bo często zdarza mi się jechać z kimś obcym w aucie a już słyszałem o przypadkach zasądzenia kierującego bo ktoś w wypadku ucierpiał a winnego brak bo uciekł lub coś innego i wtedy NW pokrywa i nie ma podstaw do sadzenia kierowcy. A nawet jak samemu gdzieś pukniesz i ktoś się w twoim aucie poobija to mając NW nie ma podstaw do sądzenia cię o odszkodowanie.
Tak właściwie to NNW nie zabezpieczy Cię przed ewentualnymi roszczeniami pasażerów jeśli jesteś sprawcą. Natomiast oni mogą żądać od Ciebie odszkodowania tylko w ramach OC
Działa to tak:
Jesteś sprawcą - z Twojego OC idzie odszkodowanie dla wszystkich poszkodowanych, czyli również Twoich pasażerów jeśli ucierpieli i tylko z niego mogą rządać odszkodowania, jeśli nie masz OC to UFG za Ciebie wypłaca wszystkim odszkodowania, ale później Ty musisz im oddać wszystko z własnej kieszeni - to samo dzieje się, gdybyś prowadził między innymi np. pod wpływem alko/narko.
Jesteś poszkodowany - Ty i Twoi pasażerowie dostajecie odszkodowanie z OC sprawcy, lub tak jak w przykładzie powyżej od UFG.
W obu przypadkach jeśli masz NNW to dostajesz odszkodowanie dodatkowo i niezależnie, czyli to działa jako "bonus", ale tak jak wcześniej wspominaliśmy, żeby NNW było coś warte musi być wykupione na odpowiednie sumy ubezpieczenia.
Jesteś poszkodowany - Ty i Twoi pasażerowie dostajecie odszkodowanie z OC sprawcy, lub tak jak w przykładzie powyżej od UFG.
Nie chce się z tobą spierać bo nie pamiętam dokładnie ale co jak nie ma możliwości ustalenia sprawcy? Jak miałem taki przypadek to mi powiedziano ze UFG owszem ale jak położysz się do szpitala i to jeszcze na kilka dni. Z NW dostaniesz jak tylko ustalą uszczerbek a nawet za sam ból i nie musisz leżeć w szpitalu. Jak nie można ustalić sprawcy to twoich pasażerów nie obejmuje twoje OC z tego co mi wiadomo, a jeżeli nawet obejmie to ci polecą po zniżkach więc za różowo nie jest. Jak by wszystko było tak jak piszesz to nikt by NW nie kupował bo po co jak ma OC.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Masz rację jeśli chodzi o problemy z ustaleniem sprawcy - takie wypadki się zdarzają. Tylko, że odszkodowanie z OC, a odszkodowanie z NNW to 2 różne bajki.
NNW obejmuje trwały uszczerbek na zdrowiu potwierdzony przez lekarza lub śmierć. Ból, cierpienie, fizyczne i psychiczne itp można jedynie zgłaszać w ramach OC.
Weźmy skrajny przypadek: podczas wypadku pasażer w związku z obrażeniami ma uszkodzony kręgosłup, przez co będzie przechodził długi okres rehabilitacji i nie wiadomo czy w ogóle będzie zdolny do pracy. Odszkodowanie z NNW będzie wypłacone jednorazowo i w wysokości zależnej od tego jaki uszczerbek na zdrowiu oszacuje lekarz powołany przez ubezpieczyciela najprawdopodobniej będzie to 70-100% sumy ubezpieczenia, czyli 35-50 tys. zł jednorazowo jeśli NNW było wykupione na 50 tys. zł
W przypadku OC do odszkodowania możemy zaliczyć wszelkie koszty jakie zostały poniesione w związku z leczeniem, rehabilitacją, odszkodowanie za poważny uszczerbek na zdrowiu, w razie braku możliwości pracy i niepełnosprawności można wnioskować o rentę do końca życia, a dodatkowo odszkodowania za urazy psychiczne związane z wypadkiem, leczeniem i późniejszym funkcjonowaniem, ogólnie pojęte ból i cierpienie, utrata komfortu życia i inne - takie odszkodowania liczone są w setkach tysięcy złotych, a nawet milionach (nie bez powodu suma gwarancyjna OC wynosi 5 mln euro dla szkód na osobach).
Dlatego NNW to dodatek i ubezpieczenie na poczet dodatkowego zadośćuczynienia niż odszkodowanie za poniesione obrażenia.
Dlatego NNW to dodatek i ubezpieczenie na poczet dodatkowego zadośćuczynienia niż odszkodowanie za poniesione obrażenia.
Ja niczego innego nie twierdzę ale powtarzam jak by NW było tylko dodatkowym "widzi mi sie" to nikt by tego nie kupował.
mfind napisał/a:
Ból, cierpienie, fizyczne i psychiczne itp można jedynie zgłaszać w ramach OC.
Obawiam się że się mylisz w tej kwestii (oprócz cierpienia psychicznego). Mój teść miał wypłacone odszkodowanie za ból z NW. Wydaje mi się ze to zależy od TU i zapisów umowy ubezpieczenia tak samo jak wysokość kwoty odszkodowania z NW.
Reasumując ja wykupuję NW bo zdarzyło mi się być poszkodowanym bez możliwości ustalenia sprawcy, choć z NW wtedy nie korzystałem bo nie było powodu, ale mógł być i przy kwotach kilkudziesięciu pln rocznie nie zbiednieję a zawsze jest możliwość choć w niewielkim stopniu coś wyrwać.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Nie Wrz 06, 2015 21:54
mfind dobrze radzi - Większość polis NNW to kwoty 10-15tys. Przyznawane kwoty odszkodowań licząc procenty uszczrebku na zdrowiu od sum ubezpieczenia są wręcz śmieszne.Podam przykład - złamana noga 5% -10% uszczerbku odszkodowanie 500-1500 pln . Dla porównania wypłaty z oc sprawcy 10-30 tys pln, a słyszałem o wyższych .
pozdr.
Zgadzam się, koszt w porównaniu do ochrony minimalny. Tym bardziej, że w niektórych TU można wtedy dostać np. 5% zniżki na oc. A z ubezpieczeniami to wiesz jak jest - często dopiero po szkodzie orientujesz się jak bardzo było Ci potrzebne.
Żeby nie było ja absolutnie nie odradzam zakupu ubezpieczenia NNW Wręcz przeciwnie! Chodziło bardziej o to żeby zdawać sobie sprawę na jakie pieniądze można liczyć i w jakiej sytuacji zostanie wypłacone odszkodowanie. Z drugiej strony nie warto dać się naciągnąć na NNW 5 tys. zł za które ktoś może zechcieć 100 zł do składki, w innej firmie za te pieniądze możesz mieć ochronę na 30 tys. które już jest dosyć dobrą ochroną
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum