Przeguby bym sprawdził dokładnie, wewnętrzne i zewnętrzne.
macias320 napisał/a:
Zrobiłem test jak na filmiku poniżej :
Już pisałem ze ten test to raczej poglądowy bo może auto go przejść a jak wjedziesz na rolki to cię wypchnie po jednym obrocie koła a to już prawidłowe nie jest. Ja zawsze sprawdzam na rolkach i jak przednia oś kręci a tył stoi to jest ok a jak tylko widać że auto próbuje wyjechać z rolek to trzeba się visko zająć. No i jadę sprawdzać zawsze jak tylko mam wrażenie że mi w skręcie przyhamowuje choć często jak poczuję przyhamowanie to rozpędzam auto na autostradzie powyżej 150 i czuć jak zaczyna pracować prawidłowo i z reguły już na rolki nie trzeba.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
win32 [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 15, 2015 08:15
Cytat:
Ja zawsze sprawdzam na rolkach,jak przednia oś kręci a tył stoi to jest ok
Pod warunkiem że rolki na diagnostyce nie będą w trybie 4x4. Bo nic nie zobaczy
Po drugie sprawne VCU nie ma prawa przyhamowywać auta.
To normalne, że jak go rozpędzisz mocniej to odpuści bo działają większe siły, które są w stanie rozkleić tarczki. Tylko że któregoś dnia może nie rozkleić przy dużej prędkości i będzie nie ciekawie.
Chcesz sprawdzić wał profesjonalnie - Daj go do firmy gdzie to robią.
W Łodzi jest kilka firm które mają wyważarki do wału z pomiarem Nm.
Wrzuci wał w maszynę rozkręci, zasymuluje obciążenia i będziesz miał 100% pewności.
Koszt to 280zł ja co roku ściągam wał i daję na inspekcję.
Ostatnio zmieniony przez SyntaX Czw Paź 15, 2015 08:27, w całości zmieniany 1 raz
Pod warunkiem że rolki na diagnostyce nie będą w trybie 4x4. Bo nic nie zobaczy
No oczywista oczywistość, ja mam ten plus że u mnie na stacji nie maja rolek 4x4 tylko standardowe a jak chce sprawdzać 4x4 to jadę do sąsiedniej miejscowości.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
win32 [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 15, 2015 08:27
Cytat:
Jutro będe miał okazje wjechać na stację.... i raczej tam mają zwykłe rolki tylko na jedną oś....... zobaczymy jaki będzie efekt
Rolki na jedną oś też ustawia się do testowania aut 4x4. Po prostu kręcą się w przeciwnych kierunkach.
Tylko że któregoś dnia może nie rozkleić przy dużej prędkości i będzie nie ciekawie.
Jak są tak sklejone że nie puszczają to z reguły hamuje w skręcie i pcha tyłem a nie przyhamowuje delikatnie. Ten napęd co jakiś czas trzeba rozpędzić do wyższych prędkości bo jak nie jeździ w terenie (jak mój) to lubi co jakiś czas leciutko skleić a prędkości do 130 nie robią na nim wrażenia. Więc do rozklejenia albo w teren albo śmignąć na autobanę.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ostatnio się przestraszyłem bo zaczęło mi blokować tylne koło, aż zablokowało sie całkiem na podwórku jak chciałem ruszyć.... zdjąłem beben hamulcowy i co okładzina latała sobie do okoła... myślałem że to może mieć też wplyw na drżenie auta ale niestyty nie..... problem pozostał..... jedę prosto ok..... skręcam w lewo ok ..... skręcam w prawo telepie...... zastanawiam sie czy walnięty amortyzator też by mógł do tego prowadzić?...... bo zuważłem że gny np. droga faluje i auto jakby odrywa się na takiej chopce to zaczyna drgać a jak opada na dół do przestaje........
Zlokaliowano..... odpadła okładzina na jednej szczęce...... wymienione.. i nie blokuje ale problem drgań przy skręcie pozostał.....
[ Dodano: Sob Paź 31, 2015 19:54 ]
Podbij e temat może czegoś się więcej dowiem
w piątek wymontowałem wał tak żeby mieć pewno czy problem leży gdzieś z przodu... i faktycznie dziś jeździłem bez wału efekt den sam przy skręcie prawo auto drży.....
zakładając wał z powrotem sprawdziłem jeszcze raz półosie z przodu i jedna na przegubie wewnętrznym zachowuje się tak jak na filmie :
No u mnie półosie nie miały takiego luzu, miały ale minimalny
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
No właśnie tu luz według mnie też jest duży....i ten metaliczny odgłos...jak by tam w ogóle smaru nie było.... aa i jeszcze jedno przegub po przejechaniu 30km był gorący jak ogień.... więc coś się w nim niedobrego dzieje.... i jeszcze jedna rzecz która chyba potwierdza moją tezę to drgający drążek zmiany biegów...... nic trzeba szukać innej półosi.....
aa i jeszcze jedno przegub po przejechaniu 30km był gorący jak ogień.... więc coś się w nim niedobrego dzieje....
półosie wychodzą z IRD i jak tam wydziela się ciepło to szukałbym przyczyn w łożyskach IRD lub faktycznie w przegubie, swoją drogą sprawdzałeś olej w IRD? czy przypadkiem nie masz tam opiłków?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Olej sprawdze przy wymianie półosi.... łożysko w IRD raczej nie bo lus wyraznie wyczuwalny między pregubem a ośką..... szarpiąc za sam przegub nie czuć luzu na wyjściu z IRD.
no nic dziś zobaczymy...... zmieniumy półoś na nową i zbadamy efekt...
łożysko nie musi mieć luzu a może się zatrzeć jak u mnie w dyfrze i zmieliło je w proszek że aż koła mi blokowało
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
a wymianiał kto półoś z przodu ? co odkręcaliście żeby wyciągnąć półoś z piasty ? łącznik stabilozatora, drążek kierowniczny,.... i co dalej amortyator czy dolny sworzeń? bo zastanawiam się ... żeby nie walczyć z czymś co nie jest konieczne.....
A po co łącznik stabilizatora.
Proste jak budowa młotka.
Odkręcasz 2 przelotowe śruby trzymające zwrotnicę do MC Persona.
Odkręcasz sworzeń wahacza
Odkręcasz śrubę na półosi
Odciągasz zwrotnicę by zrobić luz i uwalniasz jeden z przegubów półosi.
Następnie bierzesz szeroką łyżkę i trzymając za przegub przy skrzyni podkładasz pod taką metalowa obudowę przegubu.
DELIKATNIE podważasz ciągnąc na przegub i ładnie wychodzi.
Jak śruby idą to w sumie to robota na 2-3 h z przerwą na kawę i placka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum