jak poszła jedna rurka termostatu to zapewne i drugą diabli wzięli, to się wymienia w komplecie. nie widzisz gdzie ubywa bo odparowuje zaraz to leci w tym samym miejscu co poprzednio najczęściej. poza tym tam blisko jest czujnik temperatury płynu i cieknąca na niego woda może powodować szarpanie i inne ekscesy
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 16, 2015 08:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kaziol 1612 witam w twoim klubie ja od roku się z tym bujam objawy dokładnie takie same:
szarpie, falują obroty, telepie nim, gaśnie przy zrzucaniu biegu i dodatkowo u mnie jeszcze przełącza z LPG na Pb po szarpnięciu dosyć często
wymieniłem WSZYSTKO przewody, świece, filtry gazu regulacja kupę kasy, ciśnienie w parowniku ok, komputer od gazu nie pokazuję błędów
przestał na światłach przynajmniej się telepać na 2 miesiące, teraz komputer wywalił tak samo jak u ciebie 5 cylinder
natomiast co zaobserwowałem co jest niezmienną w usterce
- przy włączonej klimatyzacji usterka się nasila i traci trochę mocy (czyli teoretycznie obciążony układ zapłonowy)
- na ssaniu jak się przełączy na gaz wyższe obroty usterka nie występuje
- pod górkę jak jadę i dodaje więcej gazu mocniejsze szarpnięcie i przełącza na Pb
ta sama instalacja co u ciebie stag 300 wtryskiwacze valtek czerwone
martwi mnie dodatkowo to że przełącza z gazu na benzynę więc podpinam się pod temat....
To jest badziewie i na nich trzeba wyższej szkoły regulacji LPG żeby wogule zaczął jeździć, wymień wtryskiwacze i dobrze ustaw instalację i powinno pomóc
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Usterka zdiagnozowana winowajcą są wtryski, podmieniłem map sensor zero różnicy dopiero po dokręceniu wtrysków imbusem (były bardzo luźne) nastąpiła zmiana usterki w usterkę samochodem nie szarpie ani nie przerzuca z LPG na Pb lecz stracił moc. Syf się w nich na zbierał i po ruszeniu prawdopodobnie blokuje któryś z wtrysków (czasem odpuszcza i zasuwa)
no u mnie problem z wyciekami plynów prawdopodobnie rozwiazany, po ostatniej naprawie najwidoczniej powstala jakas poducha powietrzna bo po tej jednej dolewce jak narazie wszystko OK. A co do pierwszego/odwiecznego problemu dodam ze jak odpale silnik i komputer przelaczy na gaz na poczatku teraz zawsze kilka krotnie go przegazuje i jak ruszam to juz nie gasnie a jezeli tego nie zrobie to kiedy dodam troche gazu obroty zamiast rosnac to spadaja i samochod gasnie, jakby sie dlawil tym gazem, zalewalo go czy cos w tym stylu. W ostatnim czasie slyszalem juz wiele typow co moze powodowac te objawy poczawszy od wtryskow i reduktora a konczac nawet na katalizatorach. Sprawdzalem wtryski benzynowe czy nie zalewaja kiedy samochod jest na gazie prostym sposobem odlaczylem pompke paliwa ale jednak po odlaczeniu zadnych zmian w pracy silnika nie widac. estern powiedz mi czy wymieniles juz wtryski i wszystko jest OK ? nie chce znowu pakowac kasy w bloto i wymieniac wszystko po kolei na nowe...
To była pierwsza rzecz jaką zrobiłem na samym początku problemu ale mniejsza... Na początku tygodnia odstawiłem auto do gazownika ponieważ miałem gdzieś wyciek gazu. Gazownik z polecenia załatwił sprawę w dwa dni, prawdopodobnie naprawił wszystkie usterki. Głównym problemem był czujnik temp. który został zmieniony, zostało wgrane najnowsze oprogramowanie i tyle. Podobno wszystko chodzi jak należy. Mówię podobno bo sam osobiście jeszcze nie jeździłem autem jestem na wyjeździe wiec potwierdzę jak sam się przejadę. A jeśli chodzi o wyciek płynu to stwierdził że wydobywa się z pompy wody...
[ Dodano: Czw Sty 07, 2016 22:35 ]
Dawno nie aktualizowałem sytuacji z samochodem ale wymieniłem rozrząd problem z wyciekami ustał. Dziś wymieniłem wtryski na regi i przez pierwsze kilka kilometrów było OK a potem dupa... jest lepiej ale dalej szarpie. Ostatnio podłączyłem samochód do kompa i pokazał on kilka błędów. Miedzy innymi cos od czujnika polozenia wałka rozrzadu, cos o visach ze dwa bledy i o wypadaniu zapłonu 3 cylindra. Jakieś pomysły ?
[ Dodano: Wto Lut 16, 2016 16:45 ]
Po przełożeniu cewki z 3 cylindra na 1, z 1 na 3. Błędy od czujnika i wypadania zapłonu znikły. Silnik zaczął o wiele lepiej pracować ponieważ wcześniej na gazie nie równo chodził. Jednak po dojeździe do domu podłączyłem ponownie komputer i błąd odnośnie wypadania zapłonu znowu się pojawił i znowu na 3 cylindrze, dodatkowo auto zaczęło znowu nie równo chodzić i szarpać jednak i tak pracuję dużo lepiej niż wcześniej. Jak na razie zniknął problem z odpalaniem samochodu, od ostatniej naprawy jeszcze się nie zdarzyło żeby nie odpalił. Na czwartek jestem umówiony z mechanikiem spróbujemy jeszcze zamienić świece, może coś pomoże...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum