Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] Twarde sprzęgło na mrozie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45] Twarde sprzęgło na mrozie
Autor Wiadomość
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1065
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Wto Sty 05, 2016 20:32   

Rov45 napisał/a:
oczekiwałem wyjaśnienia, uzasadnionej odpowiedzi, a nie wykładu z Meteorologii jak otrzymałem od kolegi wyżej co jest po prostu celową drwiną z osoby szukającej pomocy


Wydaje mi się, że źle odebrałeś odpowiedź...

A nieprawidłowego działania sprzęgła radzę nie bagatelizować. Jednego roku w mrozy, kiedy jeszcze miałem Roverka, problem zacierającej się łapy sprzęgła również mnie dopadł. Skończyło się koniecznością wymiany pompki sprzęgła i poskładania rozpadniętego wysprzęglika. Puki wszystko jest w porządku można spróbować rozruszać łapę sprzęgła demontując wysprzęglik i zakładając kawałek rurki na łapę sprzęgła jednocześnie polewając jej oś preparatem prenetrująco-odrdzewiającym. Aby to zrobić dobrze i na długo konieczny jest niestety demontaż skrzyni biegów. Mój mechanik "obszedł" problem nawiercając w obudowie skrzyni kanalik nad osią łapy przez który zaaplikował "smarowanie".
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 05, 2016 20:32   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3646
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Wto Sty 05, 2016 23:56   

Płyn hamulcowy jest higroskopijny, ciekawe czy obecność wody w starym już płynie może wywołać takie objawy, jaki procent wody moze maksymalnie znajdować się w płynie ??
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Sty 06, 2016 00:03   

AndrewS napisał/a:
ciekawe czy obecność wody w starym już płynie może wywołać takie objawy, jaki procent wody moze maksymalnie znajdować się w płynie
nie wywołuje, miałem w poldasie 12letni płyn w hamplach i było bez zmian

[ Dodano: Sro Sty 06, 2016 00:03 ]
a w freelu wymieniałem oryginalna pompkę sprzęgła która jest w całości z wysprzęglikiem bez możliwości zmiany płynu też działał jak 100kkm wcześniej
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1135 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10947
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Sty 06, 2016 12:44   

Moze jest to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Wystarczy większy krysztalek w takim miejscu jak wylot z pompki, czy szybkozłącze i efekt będzie widoczny, ale zaczął bym od łapy, bo to raz bardziej prawdopodobne, dwa mniej roboty.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Sty 06, 2016 13:16   

sTERYD napisał/a:
Moze jest to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Wystarczy większy krysztalek w takim miejscu jak wylot z pompki,
Możliwe jest ale pomyśl ile tej wody w płynie by musiało być. (samą woda byś musiał hamować albo wysprzęglać).

[ Dodano: Sro Sty 06, 2016 13:16 ]
w hamulcach poza tym płyn się potrafi zagotować to i woda wyparuje
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3646
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Sty 06, 2016 17:49   

sknerko napisał/a:
Możliwe jest ale pomyśl ile tej wody w płynie by musiało być


Dlatego właśnie pytałem z ciekawości ile procentowo wody może znajdować się w takim starym płynie.

sknerko napisał/a:
hamulcach poza tym płyn się potrafi zagotować to i woda wyparuje


w jaki sposób ?? przecież jeśli do tego dojdzie to gotuje się przy zaciskach, a tam płyn nie ma kontaktu z otoczeniem
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Sty 06, 2016 18:17   

AndrewS napisał/a:
w jaki sposób przecież jeśli do tego dojdzie to gotuje się przy zaciskach, a tam płyn nie ma kontaktu z otoczeniem
a w układzie sprzęgła w Freelu ma? też nie i się sam odpowietrza, tak samo w hamulcach jak się bąble pary zrobią to pójdą w górę do pompy. To jest moja teoria ale sądzę ze higroskopijny płyn w moim poldasie po 12 latach byłby samą wodą a działał normalnie.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3646
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Sty 06, 2016 19:33   

sknerko napisał/a:
a w układzie sprzęgła w Freelu ma? też nie i się sam odpowietrza


układ sprzęgła jest o wiele krótszy, mimo to w 800 nie ma możliwości żeby się sam odpowietrzył, mam też inne wątpliwości które opiszę niżej

sknerko napisał/a:
tak samo w hamulcach jak się bąble pary zrobią to pójdą w górę do pompy


przez pompę ABS ?? w/g mnie nie ma takiej możliwości,
poza tym, przecież taki gazowy bąbel podczas teoretycznej podróży w stronę pompy ochłodzi się i znowu zmieni stan skupienia, pomijam już fakt jak taki bąbel ma się przemieszczać gdy przewody lecą poziomo, albo nawet biegną w kształcie syfonu

sknerko napisał/a:
w moim poldasie po 12 latach byłby samą wodą a działał normalnie


no bez przesady, zresztą używałeś go do cywilnej jazdy, więc hamulce nie miały się jak zagrzać, co innego tor, woda w płynie obniża jego temp. wrzenia
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Sty 06, 2016 19:53   

Napisałem to moja niczym nie poparta teoria.
Jeżeli nie ma możliwości by woda dotarła do pompy to tym bardziej nie ma możliwości skrystalizowania. Już dość długo żyję i trochę mnie auta interesują i nie słyszałem żeby hample kiedykolwiek zamarzły. Tym bardziej sprzęgło gdzie jest grubo mniej płynu
AndrewS napisał/a:
no bez przesady, zresztą używałeś go do cywilnej jazdy, więc hamulce nie miały się jak zagrzać,
No uwierz że zgrzałem je tak że aż dymiły i to czystym przypadkiem.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Rov45 



Dołączył: 14 Gru 2015
Posty: 109



Wysłany: Pon Sty 25, 2016 07:37   

Witam,
chciałbym odświeżyć temat, bo mój problem z ciężko wchodzącymi biegami się nasila. Konkretnie chodzi o jedynkę, dwójkę i bieg wsteczny, który - od samego początku jak mam auto - jakby nie dochodził do końca; puszczam sprzęgło jest zgrzyt, muszę docisnąć dźwignie zmiany biegów jeszcze bardziej do tyłu i wtedy mogę cofać.

Z tym dałoby się jeszcze żyć, ale martwi mnie ciężko i głośno wchodząca jedynka i dwójka. Skoro mam skrzynie IB5 w której nie mogę wymienić oleju to gdzie indziej szukać powodu usterki?

Przeanalizowałem ten temat jeszcze raz i dopiero teraz zauważyłem co napisał kolega
@sTERYD
"W 1,8 na początku byla PG1, później wszędzie pchali getraga"


To "getraga" to masz na myśli tą skrzynie IB5 bez wymiany oleju? Czy to coś innego?
Dziękuję
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1135 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10947
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Sty 25, 2016 11:46   

IB5, ale tam się wymienia normalnie olej.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Rov45 



Dołączył: 14 Gru 2015
Posty: 109



Wysłany: Pon Sty 25, 2016 12:00   

Dzięki, olej ten co podał wcześniej IROLA czyli 75W90 ?
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1135 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10947
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Sty 25, 2016 17:19   

ZTCP to MTF 94
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Twarde węże chłodzenia
marcco Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 16 Czw Cze 19, 2008 22:48
thef
Brak nowych postów [R400 1.6 16V 99r.] Dwa problemy: Radio i twarde zawieszenie
Pawson Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 18 Nie Gru 06, 2009 23:43
Pawson
Brak nowych postów [R45] Problem z rozruchem na mrozie
tomaszo81 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 13 Pią Sty 11, 2008 16:05
piter34
Brak nowych postów [R45] Obroty szaleją na mrozie
wojtom Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Wto Sty 13, 2009 20:39
Ciufa
Brak nowych postów [R45] Problem z jazdą na mrozie
Strasznie go dusi
kosman Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 31 Sro Sty 07, 2009 20:56
magneto



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink