Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 1999
Witam, jako że dzisiaj w nocy troszkę przymroziło a moje otwieranie "z pilota" nie działa to chyba rozwaliłem zamek drzwi.
chciałem otworzyć drzwi od kierowcy za pomocą kluczyka (jak zawsze). Okazało się, że zamek jest zamrożony i trzeba by było użyć trochę siły a tu ku mojemu zdziwieniu zamek zaczął się obracać w prawo/lewo bez oporu (!). Poszedłem po odmrażacz do zamków ale nic nie pomogło. Pewnie urwałem coś w zamku. Ma ktoś jakieś pomysły jak dostać się teraz do auta i co zrobić z tym zamkiem drzwi?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 06, 2012 16:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Gru 07, 2012 20:02
Ewentualnie przez bagażnik. Jak już się dostaniesz to rozebrać i będzie wiadomo co poszło. Jedyne co mogło tam się popsuć to jakiś element w samej wkładce, lub co mało prawdopodobne wodzik łączący wkładkę z zamkiem wypadł z gniazda.
Mam problem z zamkiem w drzwiach kierowcy, a mianowicie chodzi o to, ze bardzo ciężko jest je zamknąć, trzeba porządnie walnąć drzwiami, żeby zatrybił. Zamykanie, otwieranie z kluczyka i pilota działa bez zarzutów, jedynym mankamentem jest to że drzwi przy normalnym zamykaniu nie łapią do końca tzn. są tak, jakby były niedomknięte.
Mechanik stwierdził ze trzeba wymienić zamek, ale koszt 440 zł jest jakby lekko przesadzony jak za zamek. Może ktoś z Was Panowie miał taki problem, a może macie pomysły jak temu zaradzić? Dodam, że drzwi nie opuściły się na zawiasach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum