Wysłany: Pon Maj 01, 2017 16:20 [R75] Kręci ale nie odpala, ciąg dalszy walki.
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam.
Nie znalazłem na forum rozwiązania mojego problemu mimo, iż przejrzałem mnóstwo tematów od wczoraj. Opiszę geneze problemu.
Miesiąc temu samochód nie chciał mi odpalać. Na początku myslałem, że to wina rozrusznika lub akumulatora, myliłem się. Okazało się, że pompa paliwa przy aku wytwarza bardzo małe ciśnienie. Kupiłem więc nową, do tego przy okazji wymieniłem filtr paliwa oraz powietrza. Mimo wymiany pompy na nową, samochód dalej nie chciał odpalać. Sprawdziłem bezpieczniki/przekaźniki, poruszałem, podociskałem i ku mojemu ździwieniu samochód odpalił (nie posiadałem w tamtym czasie miernika). Parę dni temu chciałem odpalić auto i znowu lipa. Nie odpala, znowu podaje mało ropy przez pompke przy aku. Tym razem przygotowałem się nieco bardziej. Kupiłem kabel do TOAF'a, miernik oraz bezpieczniki.
ANALIZA PROBLEMU
Część mechaniczno-manualna
1.
Tym razem sprawdziłem czy pompa w baku pracuje. Włączyłem zapłon i przyłożyłem ucho do otwartego wlewu paliwa. Słychać było, że coś tam się przelewa więc chyba pompa w baku pracuje prawidłowo.
2.
Sprawdziłem czy przekaźnik pompy (pod schowkiem pasażera) nie jest przypadkiem niedociśnięty (nie mam/nie wiem jak sprawdzić go czy działa)
-> Przekaźnik nr. R3 <-
3.
Zrobiłem pomiary miernikiem wszystkich bezpieczników przy silniku. Dają napięcie bez zarzutu.
4.
Powyciągałem i podociskałem na nowo kable:
- Wtyczka zasilająca pompe przy aku
- Wtyczka czujnika ciśnienia przy listwie CR (nie wyciągałem go bo nie mam klucza do odkręcenia torxa)
- Wtyczka czujnika od filtra paliwa.
Po braku jakiejkolwiek reakcji nadszedł czas podłączyć się pod TOAF'a.
Błędy ogólne, które mi się pokazały (świece/przekaźnik pokazywał mi już jakiś czas temu i nie było to przyczyną mojego problemu bo auto wcześniej odpalało normalnie)
1. Prawdopodobnie błąd (dużo powtórzeń) powstał podczas podłączania aku, tak mi się wydaje.
2.
3.a
Następnie uruchomiłem tryb LIVEDATA (plik scaliłem aby wszystko było w jednym miejscu):
Czy jest mi ktoś w stanie pomóc? Chciałbym sam to naprawić, bez oddawania pojazdu do mechanika bo nie mam nikogo zaufanego, a przypuszczam, że mogę to naprawić sam, z Waszą pomocą
_________________ Rover 75
2.0 CDTI
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 01, 2017 16:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomiar ciśnienia paliwa wstępnego musisz robić w momencie włączenia zapłonu. Włącz zapłon, połącz się ze sterownikiem silnika, następnie wybierz live data i obserwuj ilość barów na pompie paliwa "wstępnego". Jeśli będzie 3,40 - 3,80 bar to będzie git. Potem mierz to ciśnienie ale w tym czasie zacznij kręcić rozrusznikiem, tak jakbyś chciał go odpalić. Jeśli wtedy paliwo spadnie poniżej 2,7 bara to musisz się zainteresować zaworem/regulatorem ciśnienia na pompie wysokiego ciśnienia lub zrobić próbę przelewową wtryskiwaczy. Jeśli natomiast ciśnienie wstępne paliwa będzie poniżej 2,7 bara (przy włączeniu zapłonu) to albo masz coś nie tak z pompą, albo zawór zwrotny paliwa (ten przy akumualtorze) nie działa prawidłowo i pompa nie jest w stanie nabić tyle ile potrzeba.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pomiar ciśnienia paliwa wstępnego musisz robić w momencie włączenia zapłonu.
Robiłem pomiar w momencie włączenia zapłonu. Jutro pierdykne pare razy w nową pompe, doleje paliwa a jeśli nie podziała to chyba podłącze starą pompe paliwa, która defacto okazała się sprawna. Jeden gość mi mówił, że to może być właśnie wina zaworu zwrotnego.
Panowie, dzisiaj wymieniłem przekaźnik R4 odpowiadający za pompy oraz dolałem 15L ropy i dalej nie odpala. Kupiłem póki co uniwersalny zawór zwrotny paliwa (8mm), który jutro będę próbował podmienić za obecny, który tam siedzi (sprawdzę przy okazji jego stan) i tu pojawia się dylemat czy jest sens montowania tego uniwersalnego zaworu? (Słyszałem, że nie będzie spełniał swojej roli). Po dolaniu 15L paliwa i posłuchaniu jak pracuje pompa w baku przez wlew paliwa słychać w dalszym ciągu jedynie jak się przelewa paliwo, nie słyszę aby cokolwiek pracowało tam mechanicznie. Ciśnienie dalej jest bardzo słabe przy pompie w aku, leci jak z kranu, czasami mocniej tryśnie jakby się dławił. Nie wierzę, że pompa przy aku padła po miesiącu użytkowania (wcześniej tryskała jak szalona ). Wydaje mi się, że to wina pompy paliwa w baku. Nie znalazłem na forum czy są jakieś zamienniki. Przeczytałem jedynie, że można wymienić sam wkład. Powiecie mi coś więcej na ten temat?
z takim samym problemem jak Twój walczy kolega z Austrii. Co prawda nie ma go na forum, bo pisze na facebook na profil TOAF'a, ale... zobacz jak pracuje przekaźnik R4 u Ciebie. Otwórz obudowę i zobacz jak się zachowuje. Po przełączeniu zapłonu powinien zewrzeć i nie puścić do momentu jego wyłączenia. U tego człowieka, przekaźnik nie załącza się lub załącza się na chwilę i po 10 sek. rozłącza. Ale problem jeszcze nie rozwiązany... a jak u Ciebie ?
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Witam. Mam podobny problem wiec sie podpinam. U mnie kreci i odpala ale po dlugim kreceniu. Jak depne jadac na 5 biegu 70km/h to zgasnie. Odpali po dlugim kteceniu i jakby nierowno pracuje na luzie... help...
z takim samym problemem jak Twój walczy kolega z Austrii. Co prawda nie ma go na forum, bo pisze na facebook na profil TOAF'a, ale... zobacz jak pracuje przekaźnik R4 u Ciebie. Otwórz obudowę i zobacz jak się zachowuje. Po przełączeniu zapłonu powinien zewrzeć i nie puścić do momentu jego wyłączenia. U tego człowieka, przekaźnik nie załącza się lub załącza się na chwilę i po 10 sek. rozłącza. Ale problem jeszcze nie rozwiązany... a jak u Ciebie ?
Ostatnim razem jak mi auto nie chciało odpalić przez dłuższy czas to okazało się właśnie, że przekaźnik pod maską był rypnięty. Zaśniedział i nie miał styku. Przeczyściłem go i samochód od razu odpalił. Na wszelki wypadek ostatnio wymieniłem oba przekaźniki (pod maską/pod schowkiem pasażera) ale auto dalej nie odpala. Wiem tyle, że nie słychać pracy pompy paliwa w baku więc zamówiłem wczoraj samą pompe z 1.9tdi, która ponoć pasuje do Roverów, Audi, Citroenów, WV. W sobotę będę montował to dam znać. Pozdrawiam.
Wydaje mi się, że czujnik uderzeniowy nie ma nic wspólnego z podawaniem słabej dawki paliwa w pompce przy aku. Na dniach zerknę jeszcze raz do auta, a tak to w sobotę już oddaje do mechanika. Zobaczymy co on tam wynajdzie
Witam mam podobny problem a mianowicie wczoraj wlałem ruskiego paliwa do mojego r 75 zrobiłem na nim 70 km,po czym zgasł i nie chce w ogóle odpalić.Odpowietrzyłem układ,wyczyściłem smok pompy w baku,regulator wysokiego ciśnienia również wyczyszczony.Wszystkie pompy pracują.Jaka może być przyczyna?.Czyż by paliwo było jakieś trefne ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum