longer86, prebenny, idąc Waszym tokiem rozumowania jeżdżenie prawą stroną jest bez sensu, bo niektórzy nie stosują się do tego przepisu:
prebenny napisał/a:
maciej nie do końca. To co mówisz to łamanie przepisów - my się ich po prostu trzymamy nie wymyślając cudów niewidów
Jasne, że rondo to skrzyżowanie... Tylko w żadnym jego momencie nie zmieniasz kierunku jazdy w lewo. Wjeżdżając 'skręcasz' w prawo i zjeżdżając 'skręcasz' w prawo.
8. Znak A-8 "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ostrzega o skrzyżowaniu, na którym ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku.
Idąc za tym poruszam się dookoła ronda nie zmieniając kierunku względem pasa którym się poruszam, dopiero zjeżdżając z ronda 4 piątym czy 10 zjazdem zmieniam kierunek ruchu i to sygnalizuję kierunkowskazem.
traktowanie ronda jako zwykłe skrzyżowanie mija się z celem:
jazda na wprost przez rondo... sygnalizujesz zjazd z ronda w prawo? pewnie tak.
Jadąc przez zwykłe skrzyżowanie na wprost nie wrzucasz prawego kierunkowskazu opuszczając je.
Też chętnie pogadam o tym na złocie przy piwku
Ja zazwyczaj nie wrzucam kierunku w lewo przy wjeździe na rondo, robię to tylko na bardzo, bardzo małych rondach i to nie zawsze (zależy to od sytuacji jaka panuje naprzeciw)
Dodam jeszcze że nie widziałem radiowozu który by wyjeżdżał na rondo z lewym kierunkiem. Może jest to spowodowane tym że mieszkam w małej pipidówie ale w większych miastach też nie widziałem by tak robili.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Lewego kierunkowskazu na rondzie używam i tak byłem uczony: gdy kierunkowskaz może jakoś pomóc. Rondo musi być jednopasowe i najlepiej w formie kółka namalowanego na skrzyżowaniu - tak, aby każdy widział każdego.
Jeżeli pośrodku mamy wyspę, tuje, kwiatki i ze dwie kapliczki, nie ma to najmniejszego sensu - jadąc z lewym kierunkowskazem nie wiadomo, czy zjeżdżamy na drugim czy trzecim wyjeździe ze skrzyżowania, a nikt nas na wjeździe nie widział. Teoretycznie mogłoby to pomóc w formie sygnału "jeszcze nie zjeżdżam, nie zapomniałem o prawym". W praktyce jednak nie wolno oczekującemu wjechać na rondo, dopóki osoba na nim się znajdująca nie zjedzie. Z tego powodu lewy kierunek jest absolutnie bez sensu w takim wypadku.
Pomóc może za to prawy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo - widzą nas jedynie ci po prawej i to ich taki sygnał dotyczy. Wjeżdżam i zjeżdżam, przede mnie możesz spokojnie włączyć się do ruchu. I tyle.
Pomijam kwestie rond, na których są dwa pasu lub więcej. Żadne kierunkowskazy na stałe (poza skrętem w prawo) nie wchodzą w grę. W lewo nie można wrzucić kierunkowskazu, bo co o oznacza? Skręcamy w lewo? Ok, ale i tak musimy 2x użyć prawego - zjazd na zewnętrzny pas oraz zjazd z ronda. Gdzie tu więc manewr skręcania stricte w lewo?
Dokladnie tak, to ze cebulaki wymuszają pierwszeństwo na rondzie to nie wina włączonego lub nie kierunkowskazu, tylko ich mentalności.
Dokładnie tak samo uważam, sam z doświadczenia nie raz musiałem hamować przed wjeżdżającym na rondo jadąc lewym pasem z lewym kierunkiem i zmieniając na prawy pas wraz z prawym kierunkiem na wysokości drugiego zjazdu lub też hamować jadąc prawym pasem i wrzucając tylko prawy kierunek zjazdowy. Oczywiście lewy kierunek daje informacje odpowiednio wcześniej, i to ma znaczenie zwłaszcza jak ktoś dojeżdża do rodna większym autem np. busem, dostawczym czy tirem, ponieważ wiadomo wtedy czy zapiąć bieg i jechać czy, spokojnie czekać. Niepotrzebne wyhamowanie do zera dla pewności, że koleś nie pojedzie dalej, wydłuża znacznie czas przejazdu przez rondo to jest jedna strona. Ale dla mnie z drugiej strony brak kierunku zjazdowego gościa na rondzie nie jest informacją pewną, że jedzie on dalej, bo są cebulaki co włączają kierunek w ostatniej sekundzie, jak już praktycznie zjechali. Podobnie z kierunkiem zjazdowym też nie jest to dla mnie informacja pewna, że na pewno zjedzie, bo są tacy, co jadą dalej więc wole sobie chwilkę poczekać na kierunek ruchu auta i zobaczyć, co on zrobi żeby być pewnym.
Uważam że kłótnia o używanie lewego kierunku to taka sprzeczka o pietruszkę, osobiście od długiego czasu, na rondzie wybieram to co jest dla mnie korzystniejsze prawnie, bo to ma największe znaczenie. W razie kolizji nie ma racji ten który "lepiej" sygnalizował, a lepszą pozycję ma ten, który był wtedy w lepszej prawnie sytuacji dlatego, też nie używam lewego kierunku, a w godzinach szczytu na zatłoczonych rondach (2 pasmowych bez oznaczenia pasów) zdarza mi się jechać z prawego pasa na 3 zjazd, bo to zawsze ja będę w lepszej sytuacji w razie W.
Jadąc lewym pasem ruchu na dwupasmowym rondzie, kierujący ma często samochód na prawym pasie w martwym puncie, i trzeba się dobrze rozglądać żeby zobaczyć czy jest auto na prawym, czy go nie ma. Dlatego ja zawsze jadąc prawym pasem utrzymuję dystans taki, żeby auto po mojej lewej stronie było całkowicie prze mną, i w razie w mogło zjechać przede mną niezahaczając o mnie (lub też mam wtedy czas na reakcje żeby zwolnić jak jakiś Janusz zdecyduje się zjeżdżać od razu z lewego pasa)
Na rondach 2 pasmowych nie oznakowanych wystarczyło by oznakować pasy wjazdowe i wszystko wtedy odbywało by się bezkolizyjnie (oprócz wymuszeń oczywiście )
Przepisy nie mówią jednoznacznie o jeździe po rondach, natomiast rondo nie jest jednoznacznie skrzyżowaniem, ponieważ nie przecinają się na nim kierunki ruchu dróg do niego dochodzących.
Definicja skrzyżowania z PORD:
Cytat:
skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;
To już nawet nie problem z czytaniem ze zrozumieniem, ale z przeczytaniem zdania do końca...
Aczkolwiek, w podsumowaniu mamy znakomity przykład logicznej implikacji - nawet z fałszywych przesłanek wyszedł prawdziwy wynik.
Niesamowite.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
no dobra, skoro rondo trzeba traktować jak zwykłe skrzyżowanie to jadąc prosto nie trzeba tego sygnalizować. I teraz czy prosto to jest (najczęściej) drugim zjazdem, czy krążąc po rondzie, bo to jest jeszcze ta część skrzyżowania z której będziemy skręcać, więc sygnalizujemy tylko to, w którym miejscu zjeżdżamy?
Mnie te kilkanaście lat temu uczyli, że tylko zjazd się sygnalizuje, bo niby gdzie indziej można jechać jak nie w kółko i że tego to się każdy domyśla.
W większości wypadków rondo wygląda tak: zjeżdżamy z niego jada prosto, krążymy skręcając w lewo. Wiec na logikę krążąc na rondzie dajemy lewy kierunkowskaz a zjeżdżamy bez kierunkowskazu.
W większości wypadków rondo wygląda tak: zjeżdżamy z niego jada prosto, krążymy skręcając w lewo. Wiec na logikę krążąc na rondzie dajemy lewy kierunkowskaz a zjeżdżamy bez kierunkowskazu.
Na logikę i według wytycznych kierunkowskaz używasz zmieniając kierunek jazdy lub pas. Czyli jeśli rondo jest jednopasmowe sygnalizujesz wyjazd z niego, bo poruszając się wewnątrz, poruszasz się cały czas tym samym pasem. Jeśli wielopasmowe to sygnalizujesz zmianę pasa i wyjazd jak wyżej. No chyba, że po alko to wtedy nawet przez środek można przejechać
Naprawdę szczerze życzę Wam bezkolizyjnej jazdy. Kodeks drogowy w łapki i czytamy bo...
https://youtu.be/0y4vmT8f494
Nie chciałbym się na kogoś takiego natknąć.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Pomógł: 17 razy Dołączył: 14 Maj 2013 Posty: 1000 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Maj 20, 2017 03:58
nanab napisał/a:
W większości wypadków rondo wygląda tak: zjeżdżamy z niego jada prosto, krążymy skręcając w lewo. Wiec na logikę krążąc na rondzie dajemy lewy kierunkowskaz a zjeżdżamy bez kierunkowskazu.
I przez taka logike sa potem wypadki. Wiec jak sygnalizujesz, w ktory zjazd zjedziesz? Po czym kierowca wjezdzajacy na rondo ma wiedziec, czy jedziesz dalej, czy zjedziesz inpas bedzie wolny? Telepatia? Oczywistym jest, ze na rondzie jedziesz w lewo i odbijasz w prawo/ prosto jak zjezdzasz wirc nie musisz sygnalizowac jazdy po rondzie, bo kazdy to widzi, natomiast sygnalizujesz, kiedy z niego zjezdzasz. Nikt nie bedzie sie skupial i domyslal, w jakiej formie sygnalizujesz jazde i zjazd z ronda i ze wylaczasz sobie kierunkowskaz, gdy zjezdzasz.
Co do filmiku, to już widziałem taki przypadek na żywo. Z jazdą na wprost też się zetknąłem, prawie wyszło, ale E30 ugrzęzło za szczytem. Tylko kwiatków szkoda , takie ładne tam rosły
No chyba, że po alko to wtedy nawet przez środek można przejechać
Przy naszym chorym prawie nie można nawet roweru przy 0,1 prowadzić, wiec nie wiem skąd pomysł że wolno takie maniany odwalać
j0zek napisał/a:
I przez taka logike sa potem wypadki. Wiec jak sygnalizujesz, w ktory zjazd zjedziesz? Po czym kierowca wjezdzajacy na rondo ma wiedziec, czy jedziesz dalej, czy zjedziesz inpas bedzie wolny? Telepatia? Oczywistym jest, ze na rondzie jedziesz w lewo i odbijasz w prawo/ prosto jak zjezdzasz wirc nie musisz sygnalizowac jazdy po rondzie, bo kazdy to widzi, natomiast sygnalizujesz, kiedy z niego zjezdzasz. Nikt nie bedzie sie skupial i domyslal, w jakiej formie sygnalizujesz jazde i zjazd z ronda i ze wylaczasz sobie kierunkowskaz, gdy zjezdzasz.
Podam graficzne przykłady
Jadąc po czerwonej linii jak użyjesz kierunkowskazów? Skręcając w lewo nie dasz kierunku, a potem jadąc prosto włączysz prawy kierunek?
Drugi przykład:
Czy tutaj jadąc prosto dajesz prawy kierunkowskaz? A jadąc w lewo nie dajesz kierunkowskazu?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum