Mam identyczne tuleje tego producenta na tylich tulejach przedniego wahacza nawet wrzuciłem sobie zastaw na tylną poduchę silnika i powiem wam jest różnica dla mnie na Wielki plus w porównaniu do tego co miałem wcześniej pisków żadnych nie mam stoków puków też nie na razie jest na wielki plus a co do zbieżności to powiem tak wszystko da się wyregulować i nie ma z tym problemu
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 01, 2017 11:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Update: tuleje poliuretanowe powodują większe obciążenie dolnej poduszki silnika (8). Podczas przyspieszania/hamowania część naprężeń szła przez wahacz na tuleje, teraz wszystko musi tłumić ósemka.
Mnie także dopadł ten problem z tulejami wahacza lewego i prawego. Postanowiłem zakupić poliuretanowe z Olkusza KPLP565/784. Mam w związku z tym pytanie, czy będą one pasowały do roverka poliftowego? A może te od BMW?
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
janio, będą pasowały. Spokojnie możesz je brać.
Ale pamiętaj o potencjalnie mniejszym komforcie jazdy porównując z gumą:
karolj napisał/a:
Update: tuleje poliuretanowe powodują większe obciążenie dolnej poduszki silnika (8). Podczas przyspieszania/hamowania część naprężeń szła przez wahacz na tuleje, teraz wszystko musi tłumić ósemka.
Z drugiej strony wymiana tulei wahacza co rok dla trochę większego komfortu to masakra. Kiedyś tuleje spokojnie wytrzymywały parę lat jeżdżenia. Teraz nawet w tych " tzw znanych topowych producentów" guma parcieje już po roku. Robią części coraz gorszej jakości i tyle
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
Tuleje zamówione, jak trzeba będzie to i ósemkę też zamówię. Słyszałem, żeby wymienić te tuleje to trzeba zdjąć cały wahacz i robić to na prasie. Czy jest może jaki prostszy sposób? Może ktoś doradzić coś konkretnego?
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Ja to robiłem na podnośniku, na założonych wahaczach. Jedną tuleję zdjąłem podważając łomem (na wahaczu tuż przed tuleją zacisnąłem ścisk i od niego odpychałem tuleję). Druga nie szła, więc palnikiem podgrzałem i jakoś poszła. Wkładanie łatwiejsze, ale z jednej strony szło sporo trudniej - ale też wystarczy czymś podważyć i zrobione.
Do odkręcania śrubek miałem klucz oczkowy 18 ucięty w połowie + kawałek rurki. Łatwiej takim zestawem podejść niż samym całym kluczem.
Gdybyś miał dostęp do kanału to jeszcze łatwiejsza praca. Możesz pobijać jakimś prętem i młotkiem w samą tuleję i masz demontaż wahaczy z głowy. Później wyprasować stare tuleje lub wyciąć brzeszczotem (ostateczność) . Przy montażu nowych użyj do smarowania smaru teflonowego a nie silikonowego- jest lepszy . Tak jak koledzy pisali klucz 18 obcięty do lepszego ruchu. Tylko sprawdz dokładnie jak wciskasz tuleje poliuretanowe bo możesz pomylić strony. Gdzieś są fotki na forum jak prawidłowo powinny być założone. Powodzenia.
_________________ SAMOCHODY SIĘ NIE PSUJĄ , TO WŁAŚCICIELE O NIE ŹLE DBAJĄ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum