[Markzo]

A jaki silnik wpadnie? co dalej z czarnym?

[SPAMU¦]

[Remigiusz]

Markzo, silnik 2.0 L-seria A czarny poszedł na żyletki

[Markzo]

[Avinle]

Bylem ostatnio u Tunersa to czarny niestety dostal kopa w tylek i stoi w rogu czekajac na lepsze czasy

[tuners]

Avinle, Nie rób zamieszania

Czarny wymeldowany, jedynie może na części posłużyć
Przybył mi a raczej Joannie Srebrny ZR w klekocie więc części się mogą przydać

Ze względów finansowych do żółtej budy wpadnie l-seria dość mocno podłubana i na swoisty test ile wytrzyma ten silnik zanim się rozpadnie. Druga sprawa żeby nauczyć się jeździć tym samochodem. Pojawiła się teraz opcja że może uda się zdążyć ogarnąć wszystko do zlotu letniego i żółty na lawetę i na zlot. "Dyszel" wbijany w dowód nie będzie tak że auto tylko na "treningi"

Docelowy silnik już "wbity w dowód" to 1.8t 20v i wszystko w obecnej budzie już jest szykowane pod niego tak żeby zmiana silnika przy w pełni przygotowanej jednostce do przełożenia potrwała kilka dni.

Czemu od razu nie wkładam 1.8t? gdyż koszt silnika do tylko wstęp. Docelowa jednostka ma być już przygotowana na 300-350hp

Samochód robiony wyłącznie na dla zabawy na torze pod open 2WD jako relatywnie lekki a mocny.


Edit 21.01.2018

1. Na dzień dzisiejszy, zakonserwowane i pomalowane nadkola przód i tył.
2. Docięta spasowana i przymocowana deska z hyundaia lantry
3. Całe zawieszenie zaciski i wszystko praktycznie co się dało oddane na malowanie proszkowe.

Póki co trwa przygotowanie komory i wnętrza do malowania, potrwa to trochę dłużej ze względu na ilości wszelkich wgłębień zakamarków i klatki, no i kwestia lakieru pasuje żeby temperatura podskoczyła powyżej 5*C.

Co do technologi zabezpieczenia i konserwacji
rdza redukowana do minimum, pozostałości i wżery których mechanicznie nie uda sie usunąć wraz z łączeniami blach i spawami po obspawaniu karoserii są zabezpieczane środkiem korroplex Forch L237
na w/w miejsca nakładam podkład epoksydowy Temacoat GPL-S Primer
po wyschnięciu i zmatowieniu nakładam masę klejąco-uszczelniającą Forch
Na całość elementu już pistoletem nakładany w/w epoksyd i techniką mokro na mokro poliuretanowa farba przemysłowa temadu 90 w kolorze docelowym w jakim będzie samochód i wnętrze.

Co do koloru , pierwotnie miał być jak czarnobyl w czarny mat ale sama karoseria żółta była dość urzekająca i jasny kolor ma wiele plusów względem wszechobecnej czerni. I o ile żółty kolor Mg jest fajny tylko pod odpowiednim oświetleniem to znalazłem kolor który mnie urzekł całkowicie tzw. "atacama yellow" który w przełamuje żółty i pomarańczowy, w zależności od padania świata. Niestety ale pierwszorzędną sprawą jest wytrzymałość i tutaj mamy sprawdzone rozwiązanie farb przemysłowych temadur którym malujemy wszystko co ma nie zardzewieć i wyglądać jak nowe przez lata np żeliwo drogowe lub samochody dostawcze przewożące beton ( beton ze względu na zawartą chemie większość lakierów zjada w ciągu max 3 miesięcy) więc wolę zastosować rozwiązanie sprawdzone w boju. Efektem tego jest to że została do wyboru tylko paleta kolorów ral i najbardziej zbliżonym i o efekcie przemiany koloru pod wpływem światła jest "ral 1028 Melon Yellow" który widać już na ostatnich zdjęciach załącznika ( zdjęcia robione bez lampy błyskowej oddawały kolor żółty )



Przygotowanie podwozia










Klatka i mocowania foteli





Przygotowanie i malowanie nadkoli









Tu widać różnice w kolorze względem oświetlenia, pierwsze foto z lampą błyskową drugie oświetlenie jarzeniówką

[Markzo]

czemu deska z hultaja?

[bociannielot]

[Dawidfso]

Jestem pod wielkim wrażeniem zaawansowanych prac blacharsko lakierniczych, tak trzymaj Jaką konserwacje planujesz ?

[tuners]

Tzn.konserwacji rozumianej jako tzw baranek itp nie będzie. Epoksydowy na podwoziu nakładany był z pędzla i pistoletem czarny poliuretan. Lakiery przemysłowe nie mają grubości typowych lakierów samochodowych a ich wytrzymałość na uderzenia obicia i przerysowania po utwardzeniu przewyższa typowe konserwacje podwozia. Dla przykładu w firmowej navarze pomalowałem podozie skrzyni ładunkowej i ramę samą farbą poliuretanową, mimo że samochód jeździ po budowach oraz posiada spory prześwit i nieraz trze spodem o ziemię i kamienie narazie nie pojawiły się żadne przetarcia do blachy lub odpryski od 3 lat. Nałożony z „pędzla” na mierniku grubości lakieru wychodzi poza skalę.

Zewnętrzna powierzchnia na karoserii będzie wykonana środkami raptor u-pol lub Cobra bedliner .

[skorpion200]

widze ktos tu siedział chyba na urlopie ze tyle porobione a bedzie naped 4x4

[tuners]

Dobra czas na małą aktualizację, zdjęcia dodam później bo więcej zabawy z tym jest.

1.Pomalowane nadkola
2.Pomalowana komora silnika
3.pomalowany pas tylny i wnęki klapy drzwi i okien
4.Odebrane zawieszenie zaciski itd z malowania proszkowego w sumie 28 elementów
5.Pomalowane elementy dodatkowe (mocowania foteli , zawiasy drzwi maski klapy itd)
6.Przekazane szyby boczne przednie, boczne tylne i klapa na dorobienie z poliwęglanu dopuszczonego do zawodów wraz ze sliderami w przednich bocznych
7.Zamówiony steering Quickener z USA wersja hd stalowa na przekładni zębatej z przełożeniem 2:1.
8.Zamowione małe lusterka tzw DTM z adapterami i UK
9. Wycięte drzwi wstępnie przygotowane do montażu boczków
10. Zamówiona płyta na którą już od 3tyg czekam z pełnego carbonu o grubości 1mm na boczki drzwi i panel deski rozdzielczej


Z rzeczy do zrobienia najlepiej do końca lutego i z początkiem marca
1. Spasować boczki do drzwi na gotowo tak żeby dało się pomalować drzwi od wewnątrz
2. Spasować fotele, kolumnę kierowniczą z już wbudowanym quickenerem oraz zmontować pedały ( montaż sprzegla hydraulicznego )

Ogólnie wykonać wszystkie roboty ślusarskie przed pomalowaniem wnętrza które i tak się odsunie ze względu na temperaturę ( minimum +5*C)

3.Zmontować całe zawieszenie na gotowo to samo tyczy się wszystkich 6 zaciskow
4.przygotowac nowe błotniki przednie oraz maskę do malowania od wewnątrz


Roboty jak widać posówają się do przodu obecnie po weekendzie trochę grypa rozkłada dlatego ten tydzień odpuszczam


Co do ciekawostek

Camber i caster plates do tej pory niezbyt dostępne do r200/25/zr obecnie firma Silverprojekt na bazie przesłanych elementów zawieszenia i obliczeń wykonuje takie elementy, jak wszystko się powiedzie powinny trafić do oferty do połowy marca

Poliuretany do firmy Deuter z Olkusza podowoziłem elementy i skatalogowałem im przesyłając dokładnie całe zawieszenie (które już 3 lata temu mi całe zrobili ale nie skatalogowali) na e-mail niby wszystko Ok i ma być gotowe ale strasznie się z tym ociągają


Edit 22.02.2018 foty






Edit 25.02 reszta fotek

[bociannielot]

[karas_111]

ilość pracy włożonej w samochód przeraża,Szacun
I zdjęcia prosimy

[tuners]

Mimo mrozów powoli do przodu
1) 6 zacisków już poskładanych z klockami i wrzucone reparaturki
2) w 80 % przygotowany tylny zderzak z połączenia polifta + dół od golfa V R32 i boczne poszerzenia od streetwise
3) dotarł po raptem 6 dniach roboczych quickener ze stanów
4) po udanych zamówieniach z usa przyszedł czas na chiny zamówiony panele przełączników i skrzynki bezpieczników z aliexpress


Rzeczy do zrobienia i w ogóle na najbliższe dni
1)We wtorek dopiero ma dojść carbon na boczki
2)Składanie zawieszenia wraz heblami
3)Dokończenie tylnego zderzaka

W sumię mrozy i choroba trochę pokrzyżowały plany z malowaniem wnętrza błotników maski i drzwi ale powoli odpuszcza więc trzeba się będzie i tym zająć

Edit 11.03 zdjęcia

Wstępnie uformowane połączenie zderzaka MG Zr MK2 + Golf V R32 + Streetwise


Zaciski





Podłoga po lewej zmatowiony Korroplex po prawej położona gruba warstwa podkładu z wałka ( ze względu na intensywne używanie podłogi grubość warstwy z pistoletu była by zbyt mała)



Odchudzanie maski i montaż wylotów powietrza ( ujście gorącego powietrza z komory wprost na szybę , kratki zintegrowane ze spryskiwaczami mgłowymi od wewnątrz posiadają siatkę przed nagłym zachlapaniem silnika wodą komplet ori z Mercedesa Ml w164 maska zostanie od wewnątrz jeszcze usztywniona profilami alu i z zewnątrz wyrównana na razie sam podkład)



Quickener dotarł ze stanów i w Pl domówiłem tulejki montażowe do wspawania w kolumnę, wykonanie bardzo na + zobaczy się jak będzie z użytkowaniem

Dotarły również lusterka z UK ale ich spasowanie na adapterach to jakaś komedia... zresztą sami zobaczcie, będzie trzeba wpasować w ori mocowania bo plastik adaptera jest tak tandetny że nawet niema opisu materiału z którego wykonany




Na obecną chwilę zakładam pomalowanie dzisiaj nowych błotników przednich i docięcie ich pod poszerzenia , trochę przegięcie z "podkładem magazynowym jego ściągnięcie do gołej blachy to po 2-3h roboty na jedną szt.

[addb1]

Działaj działaj! To będzie konkret projekt!

[tuners]

Aktualizacja

trochę poszło do przodu
- Pomalowane wnętrze ( poza podłogą ona dopiero jak już wszystko będzie spasowane )
- Złożone całkowicie zawieszenie i hamulce z tyłu
- Przygotowany już adapter pod turbo zostało tylko przewiercić i nagwintować pod czujnik egt
- Zamontowany fotel kierowcy (na razie tylko pod przymiarkę innych podzespołów)
- Usunięta blokada z magla ( tzw krótki magiel 2,7obrotu lock to lock różni się tylko pierścieniem dystansowym widać go na fotce)
- Zamontowany pedał sprzęgła z 45 z Pompą sprzęgła z civica od Saila ma dojść mocowanie pod wyprzęglik i łapa z r600
- zamontowane serwo i pompa 1" z hondy Legend,


Do zrobienia w najbliższym czasie
- Pomalowanie wnętrza drzwi i klapy ( płyta z carbonu nie wypaliła gościu się wystawił, będzie trzeba zmienić koncepcję)
- Odebrać szyby poliwęglanowe i po wstawiać
- Po świętach mają dojść Camber plates więc po spasowaniu węży będzie można wieszać silnik i montować zawias przód i hamulce ( z lewej już wstępnie wisi na ori poduszce)
- Wstawić bak
- Dorobić wydech hydrołapę i przewody hamulcowe
- Podłączenie przewodów elektrycznych itd

-Docelowo pasuje mi znaleźć wlot dachowy bo wyleci klima i cały kombajn nawiewu zostanie tylko mini nagrzewnica rajdowa


Ogólnie pracy sporo czasu mało, cel się zaognił gdyż 26maja mam szkolenie z jazdy sportowej na torze i tam by można sprawdzić jak wszystko chodzi i trochę nauczyć się tym jeździć, ostatnio wybrałem sie Zt na tor ale po 60 okrążeniach z goodyear opony zmieniły się w noname bieżnik odpadł i boki opony zjechane aż do samej felgi.

ok trochę fotek na koniec
ogólnie najwięcej przygotowań i w sumie najcięższa robota z tego wszystkiego to było malowanie wnętrza, masakra nie polecam nikomu, poruszanie się jak słoń w składzie porcelany z pistoletem wężem i w klatce.

Błotniki nowe, nawiercone pod poszerzenia , skrócone i podklepany rant




Hamulce przód 340mm ds5 , zacisk Brembo mercedes w163 po regeneracji ( założony na końcu dystans przymiarkowy 24mm)






Malowanie wnętrza










Zaciski tył

[maniu48]

Jak tam, co tam. Jak projekt??

[Harry]

Parcha już pomalował , a 0 aktualizacji

[Prescenn]

Długo już milczenie w tym temacie, jak tam samochodzik?

[dawidd]

I ja odgrzeje temat, jak tam autko?