Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Pią Sty 05, 2018 20:59 [R75] PRÓBA II
Witam ! Znowu szukam dla siebie ROVERKA 75 lub MG ZT , najchętniej polift sedan 2.5 lub 1.8t . Ale w moim rodzinnym miasteczku ukazała się taka oto oferta diesla.
Prawie "identyko" kolor i wnętrze jak w moim byłym, może trochę uboższe wyposażenie. Byłem go wstępnie oglądnąć takie parę minutek bez miernika gr. i TOAFA . Moje pytanie na co zwrócić uwaga w diesielku od BMW ? Ktore odczyty z TOAFA są istotne ?
Jeszcze jedno pytanie- skórkowe siedzenie i brak podgrzewania? Myślałem że przy skórach jast oczywiste.
_________________ marek501
Ostatnio zmieniony przez marek501 Pią Sty 05, 2018 23:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 05, 2018 20:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
marek501, Noo zdarza się brak grzania przy skórach. W zimę będzie to problem, webasto też nie ma niestety. Wygląda dobrze, przebieg typowo ogłoszeniowy.
Nic o pochodzeniu auta, zdobądź VIN poszukaj jakiejś historii auta, potem czujniki i TOAF.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Pią Sty 05, 2018 23:54
Widziałem oba w dziale "sprzedam auto" . Tak jak napisałem na początku, szukam polifta w sedanie . Mój budżet to 15-16 tys.A za egzemplarz w stanie SS z ośmioma kółkami dam nawet więcej.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2016 Posty: 170 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Sty 06, 2018 19:38
Mam wrażenei że ten handlarz z Dudek sprzedaje tego polifta od 2 lat, ale mogę się mylić. Możesz zapytać z ciekawości. Albo on sprzedawał inne rovery/mg 75/zt albo tego trzyma tak długo. Ale radzę może bardziej się przyglądać, bo aukcję mają tak charakterystyczną, że zapamiętałem, że na pewno coś takiego mieli +/- dwa lata temu, jak odbierałem prawko i szukałem auta;
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Sob Sty 06, 2018 20:18
Jestem z Kutna i w ramach rozrywki często odwiedzam "zagłębie komisowe" w Dudkach
to ok 3 km od mojego domu. Faktycznie masz rację niektóre auta stoją tam można powiedzieć całymi latami ,ten akuracik jest świeży. Roverki i MG sporadycznie się tam też pokazują a coś ciekawego naprawdę rzadko. Doskonale też znam opinię o tych komisach
-90% tego co sprzedają to zjeżdżone,wyeksploatowane padła z zapadniętymi siedzeniami z cofniętymi przebiegami itp. Ten nie wygląda na mocno zużyty ,jutro lub pojutrze jak znajdę trochę czasu podjadę i przejrzę mu się bliżej + jazda próbna.
Jaki rozrząd za 50 tyś km? To jest diesel! Widać, że tekst pisany typowo pod ludzi, którzy nie mają pojęcia i polecą na niskie koszta pozakupowe, złudzenie auta doinsestowanego.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Pon Sty 08, 2018 15:35
Byłem na oględzinach tego roverka w Kutnie . Obmierzyłem, pooglądałem pojeździłem i go chyba raczej nie kupię. Troszkę za dużo jest do zrobienia, a przyjemność z jazdy taka sobie- hałasował chyba gorzej jak moja 45 idt , sporo wyposażenia wpadało w nieprzyjemny rezonans . Jeździł poprawnie, skrzynia ok, zawias raczej też. Tak poza tym : lakier oryginal na wszystkich elementach, miejscami mocno cięty gr spadała do 70-80 nm . Klar z tylnego zderzaka zaczyna schodzić . Tłumik zgnity. Jedna felga w purchlach podmalowana srebrna farbką. Przenia szyba wymieniana i wg Toaf nie działa czujnik deszczu .Jeden przeciwmgielny pęknięty ,w kierunkach woda, przednim reflektorom przydała by się regeneracja. Pod maską w miarę czysto, sprężyny gazowe do wymiany- maskę trzeba było trzymać rekami,
olej nalane 1-1,5 cm ponad max , chociaż olej to za dużo powiedziane -maź , pod korkiem to samo. Ktoś mocno zaniedbywał wymianę oleju. W bagażniku podłoga zgnita i zapleśniała do wyrzucenia ,bagażnik do uszczelnienia ,tylne prawe drzwi nie otwierały się z centralnego -możliwe że trochę przymarzły. I jeszcze sporo podobnych drobiazgów Cena 11800 + kupa roboty , chyba se odpuszczę ....
marek501, No widzisz... a z aukcji nówka sztuka nieśmigana.
Nie ma to jak dobre zdjęcia wstawic i nienaganny opis. Dosłownie iść i kupić.
Nie nawidze takich handlarzyków. Zadzwonisz i same cuda wianki ci opowiadają. Myśla, że z ciemnotą rozmawiają. A jak zaczynasz pytać o rożne bolączki Roverków to zatkało kakałłłło
Niestety! Chcąc kupić wymarzone autko w dobrym stanie trzeba sie najeździć jak ta ofiara i nawet niekiedy stracić czas
Ten czarny Mgik to też myślę, że nie w lepszym stanie. Wypucowany, nieporysowany. Ładnie wyklepany
Chłopaki, jest tam kto z okolic komu chciałoby sie sprawdzić???
Teraz to aż ciekawy jestem czy większości teoria co do wraku się sprawdzi???
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tylne sprężyny to akurat 'norma' w 75, że pękają. Wydatek zasadniczo nieduży i można samemu zrobić (wystarczą 2 lewarki i ocean cierpliwości na 'odzyskanie' tych gum na końcach sprężyny).
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Pon Sty 15, 2018 18:39
Macie racje coś mocno nie tak jest za autem , rozmawiałem z właścicielem upierał się że to MG nie rover 75 i tak jest w dowodzie . Przynajmniej uczciwie przyznał że auto ma wypadkową przeszłość- wg niego uszkodzony był przedni zderzak i szyba po wystrzale poduszki od pasażera. Po kolejnym niewygodnym pytaniu po prostu się rozłączył . Tak w ogóle to zainteresowałem się autem bo to tylko przysłowiowy rzut beretem od domu. Czyli sumując nieprzewidywalna mina i jeśli mówił prawdę co do dowodu to jeszcze zryte papiery.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum