[Markzo]

Całkiem zgrabnie kiedy orurowanie do fmica wrzucisz?

[SPAMU¦]

[greg-si]

Myślę że w przeciągu dwóch tygodni zacznę coś lepić.
Najpierw chcę skończyć wszystko przy turbo, mocowanie WG, powiesić IC na stałe, dorobić wiązkę do wiatraka, puścić wstępnie rury od IC do przepustnicy po zamontowaniu oem puszki filtra. Następnie zmiana lokalizacji na garaż z kanałem, pospawanie wydechu i dopiero będzie można rury od IC mierzyć i spawać.

Edit:


Całość spięta, wszystko szczelne i działające. Dorobiona również chłodnica wspomagania.

Ogólnie zostało powiesić zderzak i można jechać na przegląd.
W tym momencie pozostało wymienić kolanko na przepustnicy (musiałem improwizować bo silikonowego nie jestem w stanie ścisnąć tak jak chciałem), połączyć odmę, rurę dolotu oraz DV oraz ogarnąć mocowania chłodnic i ogólna drobna kosmetyka.
W tym momencie DV wali powietrzem w atmosferę więc auto troszkę sapie

Edit:

Zderzak uwieszony, wszystko się ładnie zmieściło. Jutro zamierzam przeczyścić tarcze z rdzy oraz pojechać na przegląd. Ciekawe co tym razem powiedzą
Zderzak tak mocno wystaje przed chłodnicę że praktycznie IC jest niewidoczny. Chyba tak zostanie

[Remigiusz]

greg-si, Potrzebuje proszę foty mocowań silnika jak to dokładnie wygląda w 800, boczne, przednie i tylne

[greg-si]

800ka żywa, ma się dobrze.
W 2017 przejechałem 800km, w 2018 póki co 300km. Facet na przeglądzie patrzył się na mnie jak na fanatyka


Auto niestety idzie na sprzedaż. Za mało nim jeżdżę, szkoda mi tej masy pracy żeby stało w garażu.

[ Dodano: Nie Lip 07, 2019 18:48 ]
Edit:
Temat zarósł mchem, auto gdyby stało na zewnątrz pewnie byłoby podobnie.
Rok 2018 zakończyłem przebiegiem 500km. Pomimo tego auto przeszło przegląd w maju 2019 bez problemu.
Zrobiłem małą inspekcję przed sezonem i zauważyłem że gumy na końcówka drążków kierowniczych popękały:

Zamówiłem nowe:

No i zacząłem jeździć W tym roku na zlocie letnim auto zdobyło Pięknisia Zlotu za co dziękuję wszystkim głosującym. Już w tym roku zrobiłem więcej kilometrów niż w ostatnie dwa lata Auto wygląda tak jak wyglądało:


Wymieniłem ostatnio filtry, rozrząd (minęło 5 lat odkąd mam to auto), pompę paliwa oraz tarcze z tyłu. Jedyna rzecz która jest do zrobienia to klima. Po zimie czynnik się ulotnił (po 2 latach).

Edit 2019.10.20:
W dniu dzisiejszym po 5 latach auto przeszło w inne ręce. Pewne jest to że już takiego auta miał nie będę. Mam nadzieję że nowy właściciel będzie miał pociechę z tego auta i nigdy go nie zawiedzie.

[Raptile]

[adam_26]

Super fajnie że na zlotach będzie można pocieszyć jeszcze oko na takie cacko

[AndrewS]

Łoooooo Panie Gregu podpadłeś Mikołajowi jak mu przekazałem to "szkoda samochodu" " taki dobry był" "a jak nowy właściciel będzie w nim palił"

[Xakari]

Wielu miało na nią ochotę, nie ma się co dziwić piękna jest:P a właściciel chwalipięta już na angielskich stronach się pochwalił, stąd wiem kto ją ma dalej będzie można oko cieszyć na zlotach Obyś nie żałował tej odważnej decyzji.

[Raptile]

[Xakari]

Raptile, jak zwykle szukasz zaczepki w internecie, wrzuć na luz, nie mierz każdego swoją miarą, nie każdy chce ci pocisnąć. Miałem na myśli to, aby greg-si nie żałował sprzedaży, bo, autko naprawdę piękne i unikatowe, a było tu już parę osób na forum co zdecydowało się sprzedać Roverka, a po roku zakładali posty, że tęsknią i szukają coś podobnego. Osobiście cieszę się, że auto dostało się w ręce osoby, która aktywnie uczęszcza na zloty, bo będzie można w przyszłości na żywo dalej nacieszyć oko tym klasykiem.

[Raptile]

Xakari, nikt się nie spina wiec luźne porty Tylko tak zformuowałeś zdanie ze zabrzmiało to jakby to był wielki błąd kupno takiego auta A autko ma się dobrze i będzie miało jeszcze lepiej zawsze Gregu moze odkupić

[Malignus]

Koniec gadacia Klasyki zawsze będą najfajniejsze.Cos wiem na ten temat jeszcze z czasów motocykli.Aby dobrze się sprawowal i był dopieszczany.Odwdzieczy się bezawaryjnoscia i frajda z jazdy.