Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Tuleja wahacza (cukierek)-wymiana.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Czw Lis 18, 2010 12:50
[R416] Tuleja wahacza (cukierek)-wymiana.
Autor Wiadomość
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1792



Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 19:11   [R416] Tuleja wahacza (cukierek)-wymiana.
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997

Witam, czy duzo jest roboty przy wymianie tulei na tylnim wachaczu? chodzi mi o to czy trzeba zdejmowac caly wachacz, co trzeba odkrecic i czy czekaja jakies niespodzianki? doszedlem,ze odpowiedzialna jest za skrzypienie z tylu wlasnie ta tuleja zwana cukierkiem.

Przypominam o wpisywaniu na początku tematu [w nawiasie kwadratowym] modelu samochodu, którego dany problem dotyczy. W profilu też warto wpisać ;) // brt
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 23, 2010 22:04, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 19:11   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1134 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10940
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 20:04   

Lechos napisał/a:
Witam,


a to ja tez witam :wink:

Cytat:
czy duzo jest roboty przy wymianie tulei na tylnim wachaczu? chodzi mi o to czy trzeba zdejmowac caly wachacz, co trzeba odkrecic i czy czekaja jakies niespodzianki? doszedlem,ze odpowiedzialna jest za skrzypienie z tylu wlasnie ta tuleja zwana cukierkiem.


niestety caly wahacz trzeba wyjąć musisz do tego zdjąć zaciska hamulca (tarczę nie koniecznie, ale zawse trochę wygodniej), no chyba że masz bębny to tylko odkręcasz przewód i zdejmujesz linkępotem odkręcasz ten mały kierynkowy z przodu (ja bym go zostawil dyndającego :wink: ) i tył dól a potem góra, nie pamiętam dokładnie, które tem śrubki trzeba odkręcić
probem jest z wydostaniem tych tulei i wciśnięciem ich spowrotem na miejsce, ważne żeby siedzialy po montażu tak samo głęboko jak przed. aha i wjmuje się i wklada do wewnętrznej strony wahacza.

no i montaż w odwrotnej kolejności

i oczywiście po fakcje wycieczka na ustawienie zbieżności KONIECZNIE!!

PozdROVienia
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
k3master 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 115
Skąd: Książ Wielki



Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 21:37   

Witam,
Ja jakis czas temu wymieniałem "cukierek" w prawym tylnym kole.
Roboty jest z tym dużo, ale da się to zrobić bez wyjmowania wahacza - wystarczy odkręcić kilka śrub, podłozyć coś żeby nie spręzynował, potem odkręcić linke hamulca żeby nie przeszkadzała i można się zabrać za wyciągania tulei.

U mnie tuleja wyszła w kierunku "na zewnątrz" samochodu. Wkładałem ją też "od zewnątrz". Zwróć uwagę przy wyciąganiu starej tulei, aby nie został tam z niej metalowy pierścień (uniemozliwi on włożenie nowej).

Podsumowując - jak bym miał to robić jeszcze raz....to bym pojechał do mechanika. :-)
Za dużo roboty.
Pozdrawiam


k3master
R400 '98 1.6 benz + LPG (Kraków)
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3645
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 21:48   

przy wymianie tuleji z tylu trzeba ustawiac zbieżność ?? czy z tylu w ogóle da sie coś ustawiac ??
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1134 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10940
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 00:28   

Cytat:
przy wymianie tuleji z tylu trzeba ustawiac zbieżność ?? czy z tylu w ogóle da sie coś ustawiac ??


przy zawieszeniu wielowahaczowym owszem to nie belka wleczona że jest belka i tak ma być
da się i to każde koło oddzielnie :smile:

ale za to jak się pięknie prowadzi :grin: :grin: :grin:

PozdROVienia
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
fabryk
[Usunięty]






Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 07:27   

a duzo taka tuleja kosztuje wogole?

pzdr :cool:
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1792



Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 07:36   

na allegro sa po 45zl a w sklepie motoryzacyjnym pytalem i maja po 60
 
 
 
fabryk
[Usunięty]






Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 11:35   

Lechos napisał/a:
na allegro sa po 45zl a w sklepie motoryzacyjnym pytalem i maja po 60
a jakis szacowany koszt naprawy w serwisie znany moze jest?
 
 
Przemek_Docent 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Sie 2002
Posty: 226
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 11:39   

fabryk napisał/a:
a jakis szacowany koszt naprawy w serwisie znany moze jest?

Zależy, czy zdejmują wahacz, czy nie. W Morganie w Warszawie nie zdejmują i koszt to 50 albo 80 zł za stronę - nie pamiętam.
_________________
"Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
 
 
 
fabryk
[Usunięty]






Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 12:27   

Przemek_Docent napisał/a:
fabryk napisał/a:
a jakis szacowany koszt naprawy w serwisie znany moze jest?

Zależy, czy zdejmują wahacz, czy nie. W Morganie w Warszawie nie zdejmują i koszt to 50 albo 80 zł za stronę - nie pamiętam.


oo dobrze ze mi napisales bo juz mialem do nich dzwonic bo nie ukrywam ze blisko tam mam i rozrzad robilem tam takze chyba pozostane tam robic autko...a znasz moze cene regulacji sprzegla??bo cholernie wysoko mi bierze i wiem ze da sie to jakos obnizyc(tylko nie piszcie ze sie konczy bo pedal jest zbyt wysoko i duzo luzu ma)

pzdr :cool:

[ Dodano: Pią Kwi 06, 2007 1:30 pm ]
Lechos napisał/a:
na allegro sa po 45zl a w sklepie motoryzacyjnym pytalem i maja po 60


sprobuje najpierw to nasmarowac na jakis czas a pozniej wymienie odrazu oba bo widze ze koszt za wymiane obu z czesciami to okolo 200zl takze nie jest tak zle.

pzdr i dzieki za pomoc

[ Dodano: Pią Kwi 06, 2007 6:01 pm ]
Przemek_Docent napisał/a:
fabryk napisał/a:
a jakis szacowany koszt naprawy w serwisie znany moze jest?

Zależy, czy zdejmują wahacz, czy nie. W Morganie w Warszawie nie zdejmują i koszt to 50 albo 80 zł za stronę - nie pamiętam.


Dzwonilem i chca 100 za sama robocizne pewnie mozna by tam sie dogadac o jakies grosze.

pzdr
 
 
wiktorio0001 



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 51
Skąd: warszawa



Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 10:17   

100 zł za dwie strony? Zadzwoń jeszcze do Zielonki bankowej tam jest w miarę tanio. Telefon znajdziesz na stronce z warsztatami a dokładniej z częściami do naszych cacuniek.
 
 
 
jarema 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2004
Posty: 207
Skąd: sztum



Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 11:28   

w r416 nie ma regulacji sprzęgła. tam jest hydrauliczne sprzęgło, może umarła ta pompka ale to by brało przy samej podłodze albo wcale. u mnie skończyło się przy 140tyś i wymieniłem całe. objaw był taki że zaczęło się ślizgać, koszt sprzęgła kompletnego valeo wyniósł niecałe 500zł w inter cars. za to z wymianą jest odzaje... a roboty.
 
 
 
fabryk
[Usunięty]






Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 12:43   

wiktorio0001 napisał/a:
100 zł za dwie strony? Zadzwoń jeszcze do Zielonki bankowej tam jest w miarę tanio. Telefon znajdziesz na stronce z warsztatami a dokładniej z częściami do naszych cacuniek.


100zl za jedna strone :)

[ Dodano: Sob Kwi 07, 2007 2:00 pm ]
jarema napisał/a:
w r416 nie ma regulacji sprzęgła. tam jest hydrauliczne sprzęgło, może umarła ta pompka ale to by brało przy samej podłodze albo wcale. u mnie skończyło się przy 140tyś i wymieniłem całe. objaw był taki że zaczęło się ślizgać, koszt sprzęgła kompletnego valeo wyniósł niecałe 500zł w inter cars. za to z wymianą jest odzaje... a roboty.


czyli nie da rady go troche opuscic?

tzn ze sie konczy juz powoli bo straaaasznie wysoko lapie....
 
 
Tacowski 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 164
Skąd: RUMIA



Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 12:00   

To chodzi o ta tuleje na tylnym wahaczu ktora jakby patrzac na auto jest blizej poczatku auta?
_________________
Pozdrowienia z 3miata
Tacowski R416 Si
 
 
 
fabryk
[Usunięty]






Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 12:58   

Tacowski napisał/a:
To chodzi o ta tuleje na tylnym wahaczu ktora jakby patrzac na auto jest blizej poczatku auta?


o takie gumowe cos co piszczy w sedanie na dziurach i dolach i strasznie denerwuje ludzi ;p

pzdr
 
 
Tacowski 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 164
Skąd: RUMIA



Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 13:02   

Ja mam Hatchbacka i tez mi skrzypi :( . I jak patrzylem to wiem co tam jest uszkodzone i dlatego pytam czy to to co pisalem wczesniej. Czekam na odp.
_________________
Pozdrowienia z 3miata
Tacowski R416 Si
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416 SI 97'] Tuleja wahacza tylnego
RealPorter Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 18 Czw Kwi 29, 2010 15:06
RealPorter
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [rover 416si] Jak wybic tuleje wahacza - "cukierek"
danielp1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sro Kwi 11, 2012 10:26
Adrian
Brak nowych postów [R416] Wymiana tulejki wahacza tylnego
leszczynianin Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pon Kwi 28, 2008 17:09
KuBaB
Brak nowych postów [R416] Wymiana wahacza górnego z przodu
FAQ dla chcących oszczędzić
darek_wp Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 21 Sob Kwi 23, 2016 17:47
Kobi84
Brak nowych postów [R420] Tuleja tylnego wahacza. Taka jak w Civicu?
danielsonicl Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 16 Pon Cze 16, 2008 20:04
greg_szczytno



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink