Wysłany: Pią Sie 13, 2021 09:12 [R75] Wymontowanie przekładni
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Drodzy Forumowicze.
Mam pytanie w jaki sposób odkrecaliście węże od przekladni kierowniczej oraz ta śrubę mocującą.
Odkreciłem 3 śruby i została ta jedna + węze do odkręcenia
Moze ktos ma jakis sposób bo ida rurki od wspomagania i dostep bardzo utrudniony.
Czy trzeba najpierw opuscic sanki czy cos innego?
Chcę załozyć inna przekładnię nawiasem mówiąc
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 13, 2021 09:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
sTERYD No nie wiem jak tego dokonaleś z całym szacunkiem ale ta srubę na dole blokują 4 przewody dwa wewnetrzne z przekładni i dwa od wspomagania
Nie mogę zrobic żadnego ruchu kluczem a na przedłużce jest krzywo i boje sie że obrobię śrubę
[ Dodano: Nie Sie 15, 2021 19:41 ] sTERYD Dzięki poradzilem sobie i teraz mam dwa pytania.
Chce wymienic maglownice i ta stara nie chce wyjsć czy po opuszczeniu silnika i sanek uda mi sie tego dokonać?
Drugie pytanie - wodziki do skrzyni biegów mam zluzowane z kulek ale prosze mi powiedzcie jak zdjąc te dwa przewody z uchwytów przy skrzyni.
Czy trzeba je wyszarpywać,podważać czy inaczej je zdjąć?
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Jak ja wymieniałem, to miałem zdjętą skrzynię, wiec miałam miejsca, że hej. W sumie nie wiem, czy nie warto wyciągać jej w prawo, tam jest chyba dość miejsca.
Co do linek, to ne mają takie druciane blokady, musisz je ścisnąć, a potem wepchnąć pancerze z tych uchwytów w stronę ściany grodziowej. Ja to robię z góry podgiętym płaskownikiem, coś jak łapka do gwoździ.
Gdybyś zdjął wcześniej, to robi się trochę wiecej miejsca do wykręcania przekładni.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
sTERYD Dzięki za podpowiedzi.
Dostęp tam to masakra ,nie wiem jak wygladaja te sprężynki wodzików.
Masz może jakieś foto bo nie moge nic znaleźc w google.
Pokazują tylko tą częśc w ktorą te przewody wchodzą.
Dzięki
[ Dodano: Pon Sie 16, 2021 12:45 ]
Już skumalem.podwazylem dwoma śrubokrętami jednoczesnie i wyszły przewody.Dzieki
[ Dodano: Pon Sie 16, 2021 19:20 ] sTERYD sorry że męczę temat,sprawa poszła w pozytywnym kierunku sanki opuszczone,zostawiłem na jednej śrubie lekko przykręconej,od strony wydechu,skrzynia uwolniona z górnej poduszki i nowa maglownica wejdzie spokojnie na swoje miejsce,ale nurtuje mnie takie pytanie ponieważ ta nowa maglownica była zakupiona z demontażu
i nie wiem czy jak nasadzę końcówkę do kolumny kierowniczej,czy będzie wszystko ok z kręceniem kierownicą chodzi mi ze nie wiem w jakiej pozycji ta maglownicę odkręcali ( czy koła były na wprost)
i czy jak zamontuję do kierownicy będzie równo na środku.
Końcówki czyli odległości końcówek mam pomierzone na starej maglownicy.
adam_26 Thx za odpowiedź.Chodzi mi o to ze coś napisano o taśmie od poduszek że można zerwać jak jest źle ustawiona przekładnia (w przypadku mocnego skrętu kierownica podczas jazdy)i nie wiem czy dotyczy to też Rovera 75
Przekładnią mozesz kręcić, jak miałeś kierownicę na wprost, to ustaw maglownicę tak, żeby końcówki mniej więcej równo wystawały i masz. Tu chodzi, żeby się o obrót nie walnąć, bo przewodów w taśmie może nie wystarczyć.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum