marcinmarcin, post poprzedniego uzytkownika traktuję jako zart a nie jako poradę co do SWAPA, radze Ci czytać ze zrozumieniem. Poza tym jesli podajemy link do strony zewnetrznej to warto aby nie bylo koniecznosci rejestracji do przeglądania zawartosci, wyobrażasz sobie aby kazdy z przeglądających ten wątek sie rejestrował zeby sprawdzić co tam jest? Kolega pewnie o tym nie wiedział, być moze byl akurat zalogowany i nie pomyslał. Mad.
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 17:55
Ale mimo wszystko warto zarejestrować się by poprzeglądać zawartość forum rovertech.net
Tam chyba jest opisana największa ilość swap-ów zakończonych pomyślnie, najciekawsze przeróbki hamulców, silników, zawieszenia, nieźle opisane remonty silników skrzyń biegów... na prawdę warto poprzeglądać i traktować jako bazę wiedzy ale i źródło inspiracji
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 10, 2011 21:38
Bez przesady z tym stopniem trudnosci koledzy - kolega MAD jak sobie kupi kompletny w czujniki silnik na starszym memsie wraz z wiazka, ecu i imo to nie widze zadnej filozofii w przeszczepie szczerze mowiac - sam robilem podmianke z vvc na nie vvc - skrzynia jest tez pewnie idento bo momenty sa podobne w obu silnikach - vvc ma slownie z 4 czujki wiecej i inny czujnik raptem polozenia walka i tyle. Zadna filozofia - 3 dni pracy góra i to powolusiu tak jak u mnie szlo bez gonitwy. Jezdzilem rowniez na poloskach z 1.8 na silniku vvc i tez bez przesady nic sie nie ukrecilo etc. Skrzynie są napewno takie same.
Uderz tu - moze człowiek ma jeszcze ta motorownie:
Inna sprawa czy jest sens Powiem tak 1.8 spokoj - 1.8 vvc wieczne awarie - zdrowy, doprezony 1.8 zlozony na wydechu janspeeda decat 6cm, dolocie CAI, przepustnicy z vvc wiele wolniejszy nie jest jak wogole jest Szczerze mowiac w budzie 1100kg tego nie odczulem - wykres kolo marca bedzie takiej konfiguracji. Moim zdaniem to bez obrazy ale samo to vvc to g.. daje pare konikow - clue jest wlasnie w sporej roznicy wydechu, dolocie, przepustnicy miedzy zwyklym 1.8 a vvc. Uwazam, ze troszke lepi moze to 6500 do odcinki na vvc jest ale za to 1.8 ma lepszy dol i srodek co czuc od razu i duzo bardziej mi przypadlo to do gustu. Ja bym to olal - lepi wsadzic w pancerne graty Twojego silnika - zlozyc go od podstaw porzadnie i dmuchac w niego kompresorem bo to dobre i wytrzymale silniki po zakuciu. Wiem z pierwszej reki od czlowieka, ktory ma 450 konne 1.6 k seria ze - do 2 barow nie ma co sie bac.
W zyciu nie wrocilbym do vvc - koszmarny silnik - problemy z wszystkim po kolei. Na stan obecny nie do dostania glowica w dobrym stanie - mechanizmy vvc to powodzenia w szukaniu - sam sprzedawalem swoje - poszly na pniu - nie do dostania sprzet - gra nie warta swieczki.
Zainwestuj w pancerne graty, remont swojego silnika i dmuuuuuuuuuuuuuuuuchaj - to poczujesz realna poprawe osiagow.
Niby k seria dobra do kompresora? Kolega chyba raczy żartować.
Głowica sama z siebie potrafi lecieć a co dopiero po zwiększeniu ciśnienia powietrza dolotowego.
A czym takim różni się głowica od 1.8 od 1.8VCC? Nie przypadkiem tylko wałkami rozrządu?
tu dostaniesz wsjo od a do z - jak to skalkulujesz wsjo - wcale nie jest tak kosmicznie drogo na tle innych marek i przy okazji HGF jak ktos planuje to czemu nie.
ps. Glowica vvc ma oczko wieksze zawory chociazby procz - rzeczy wymienionych przez Ciebie.
oczywista oczywistosc - nikt normalny nie dmucha w seryjny silnik o takim stopniu kompresji bo zrobi to raz
ZASTECI zrobili 1.6 na k serii i smiga ladnie 450 koni - linka dokleje bo cus nie dziala ze specem dokladniejszym
to kolejne "litosci" 1.6 mojego fumfla, ktore nie ma czego sie wstydzic:
Ale same tłoki czy wał korbowy sprawy nie załatwią, tutaj jest problem z wytrzymałością głowicy na przedmuchy.
Nasze silniki (seria K) ma cylindry tak zwane "pływające", czyli tuleje cylindrów wciśnięte są pomiędzy "kolumny" i oblane płynem chłodzącym (między innymi dlatego silniki te mają tak świetną charakterystykę termiczną). Druga sprawa to nasze szpile są baaardzo długie przez co połączenie obydwu rzeczy mamy efekty jakie są, czyli padająca uszczelka głowicy.
Można by było to wyeliminować i wtedy faktycznie "dmuchać" silnik, ale gdyby się tuleje wstawiło wyższe z rantem, w głowicy wyfrezowało rowek w kształcie pierścienia na ten rant i do tego jakaś specjalna uszczelka.
A Corolla to nie Rover, inna budowa silnika.
P.S.
Rover wystawiał swoje samochody w rajdach z silnikami 1.6l 220KM, żyły bardzo krótko.
Ostatnio zmieniony przez ADI-mistrzu Pon Sty 10, 2011 22:05, w całości zmieniany 1 raz
Natomiast co do rolki to 4agze to jeden z niewielu fabrycznie zakutych silnikow na swiecie takze rodzynek. Tylko ze tam inna bajka bo chlopaki to robia na setki koni ale nie o tym temat. Mozna spokojnie zrobic porzadnie k serie rowniez.
Fakt - takich srub jak nasze to w lapach nie mialem a pare motorow to mialem w lapach heheh
Ostatnio zmieniony przez Bumelant Pon Sty 10, 2011 22:13, w całości zmieniany 1 raz
Moim zdaniem jak robić silnik to tak aby jeździł a nie parę razy pochodził i zdechł...
Aby przerobić dobrze silnik serii K trzeba naprawdę mocno się natrudzić i to nie w kupowanie części i wymianę na wytrzymalsze ale w opracowanie sposobu na zwiększenie jego wytrzymałości a szczególnie na wyeliminowanie problemu w połączeniu głowica-blok.
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 10, 2011 22:17
Glowicy z lotusa w lapie nie mialem - prawdopodpobnie to wlasnie podstawa
Dmuchnęli pół bara, tyle jeszcze jakoś silnik wytrzyma, ale nie 2bar, to zabójstwo dla niego bez wielkich zmian.
Bloku zmieniać nie trzeba, tylko zmienić połączenie blok-głowica.
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 10, 2011 22:25
Zgadzam sie jak najbardziej dlatego pisalem o kompresorze - natomiast pieron wie ile tak naprawde jezdzillo to cudo z zastecu - Bartek z tej firmy twierdzi, a pare wybuchl silnikow ze to co mieli 2 bary znosilo. Ja raczej wolalbym kompresorek lekko podmuchac w granicy rozsadku. Też mam zagwozdke bo nie ukrywam dla mnie teraz pg-1 w wersji ze szpera z Tomcatka + supercharger i smiganie pierwsza klasa w budzie ZR, ktora mi sie podoba i szkoda mi jej bo wlozylem 3 lata ciezkiej pracy aby doprowadzic wsjo do perfekcji - sam draze temat.
ZASTECI zrobili 1.6 na k serii i smiga ladnie 450 koni - linka dokleje bo cus nie dziala ze specem dokladniejszym
wszycho fajnie tylko ze po pierwsze ile kasy tam władowali? to jest ich samochód pokazowy który przejedzie 10 razy w ciągu roku po 400m i tyle... a nie samochód do codziennej wieczornej jazdy lub na tor... ten Zetes po jednym wieczorze poszedł by na śmietnik taka prawda... fajnie ze udało im się wyciągnąć taka moc za to brawa tylko ze kwestia faktycznej pojemności silnika jest znana tylko przez nich bo od czasu kiedy pierwszy raz na zawodach SSS zadeklarowali pojemność 1,4 i tego nie udowodnili ciągnie się dyskusja na wszystkich forach... chyba słuszne są twierdzenia ze jest tam min rozwiercone 2,2L nie mówiac ze z silnika rovera tam chyba już nic nie ma
Bumelant napisał/a:
to kolejne "litosci" 1.6 mojego fumfla, ktore nie ma czego sie wstydzic:
super widziałem już naście podobnych projektów które stoją obecnie w dziale sprzedam lub na allegro powód? przekręcona panewka, spalanie stukowe, buda się rozeszła, rdzewieje itd... Zrozum nikt na tym forum nie zainwestuje podobnej kasy na zakuwanie silnika lub jego dmuchanie bo to w 90% wyrzucone pieniądze zajawkowiczów... później te samochody idą za grosze na części lub stoją uszkodzone. Ja już dawno doszedłem do wniosku ze ekstremalny tuning starego samochodu to nie ta droga z gówna bata nie ukręcisz i tak wszystkie drogi prowadza do nowszego już mocnego auta czyż nie? EVO 9
To ile uzyskałeś KM i Nm z jednostki 1.8VCC?
Też zajmuję się podnoszeniem parametrów silników, tylko ja dość specyficznie bo podnoszę ich sprawność mechaniczną, trochę taki inny kierunek ale moc także nieco się podnosi.
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 10, 2011 22:43
Ziomku tez slyszalem ta historie - lista czesci jest - kosmos generalnie cenowy - to tylko byl przyklad, ze da sie nawet turbo zrobic na k serii i tyle - nie ciagnijmy tego - z czlowiekiem a jestes tez na racingforum mozna sie spokojnie skonktaktowac - sam probowalem bo jak mowie interesowalem sie tez tym przez chwile. Rolka ma sie git - w ciaglej ekslploatacji z tym silnikiem 4 rok cale auto znam z 8 lat juz i jego historie wszystko z glowa od poczatku - kolega sie uparl na rodzyna i nie chcial ani sti ani evo. Bedzie Twincharging i powyzej 300 koni przyszly sezon bo turbinke juz widzialem i pare gratow, ktora bedzie wspomagac gore kompresorka. Kolega dziwak troche hehe
VVC mialem w zupelnej serii.
EVO jasne - bakcyla juz mam - wachalem sie od roku miedzy sti a evo - teraz juz wybor oczywisty po zglebieniu tematu - tez uwazam ze lepiej wlozyc 10k w auto warte 80k niz wkladac 15k w sztrucla wartego 5k - w styczniu rodzi mi sie synek takze niestety sie troszke znowu przelozy zakup bo nie mam lepa do tego teraz ale napewno pozycja obowiazkowa garazu w niedalekiej przyszlosci. Kupie to auto bo ma duzo lepsza bude, duzo lepiej skreca, ma porzadny naped, silnik jest tez rozwojowu - rowniez wole jak Ziomek stwierdzil startowac z innego pulapu
Wykres mojego 1.8 po modach marzec - MARCINMARCIN jedziesz sie schamic ze mna? rusz pupe w krk przetrzepiemy Ci na Opolskiej te zmienne faziory
Ziomku tez slyszalem ta historie - lista czesci jest - kosmos generalnie cenowy - to tylko byl przyklad, ze da sie nawet turbo zrobic na k serii i tyle - nie ciagnijmy tego - z czlowiekiem a jestes tez na racingforum mozna sie spokojnie skonktaktowac - sam probowalem bo jak mowie interesowalem sie tez tym przez chwile. Rolka ma sie git - w ciaglej ekslploatacji z tym silnikiem 4 rok cale auto znam z 8 lat juz i jego historie wszystko z glowa od poczatku
wiesz ja tam nie wnikam byłem na tym SSS co była afera i niestety wszystko wskazywało ze nie było to już 1,4L ale nie wnikam bo już od dawna nie jarają mnie pudełka jeżdżące na wprost... cyferki są fajne ale tak jak już mówiłem jako demo car żeby postawić i podziwiać ale do jazdy na torze czy nocnych zmagań bezużyteczne...
Bumelant napisał/a:
- kolega sie uparl na rodzyna i nie chcial ani sti ani evo. Bedzie Twincharging i powyzej 300 koni przyszly sezon bo turbinke juz widzialem i pare gratow, ktora bedzie wspomagac gore kompresorka. Kolega dziwak troche hehe
no cóż widocznie nie miał okazy pojeździć mocnym czterołapem ale z czasem zmądrzeje okrzepnie i jak cześć największych zapaleńców z passworda przejdzie na evo czy sti...
Bumelant napisał/a:
Kupie to auto bo ma duzo lepsza bude, duzo lepiej skreca, ma porzadny naped, silnik jest tez rozwojowu - rowniez wole jak Ziomek stwierdzil startowac z innego pulapu
Wykres mojego 1.8 po modach marzec - MARCINMARCIN jedziesz sie schamic ze mna? rusz pupe w krk przetrzepiemy Ci na Opolskiej te zmienne faziory
Co mam nie jechać w końcu kiedyś może Ci się uda problem tylko taki że Xprojecty nie pracują w soboty, a ja ostatnio nieurlopowy...
[ Dodano: Pon Sty 10, 2011 23:36 ]
dobryziom napisał/a:
no cóż widocznie nie miał okazy pojeździć mocnym czterołapem ale z czasem zmądrzeje okrzepnie i jak cześć największych zapaleńców z passworda przejdzie na evo czy sti...
I tu się chyba akurat wszyscy 3 zgadzamy aczkolwiek do mnie Evo dużo bardziej przemawia - może dlatego że jeżdżę po asfalcie a nie po szutrach
Inna sprawa czy jest sens Powiem tak 1.8 spokoj - 1.8 vvc wieczne awarie - zdrowy, doprezony 1.8 zlozony na wydechu janspeeda decat 6cm, dolocie CAI, przepustnicy z vvc wiele wolniejszy nie jest jak wogole jest Szczerze mowiac w budzie 1100kg tego nie odczulem - wykres kolo marca bedzie takiej konfiguracji.
Też o tym myślę: 6mm decat - wstawić zwykłą rukę czy szukać czegoś dedykowanego?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum